
Data dodania: 2013-08-02 (09:25)
Optymistyczny odczyt lipcowego indeksu PMI dla polskiego przemysłu (51,1, prog. 50,1, poprz. 49,3) ostatecznie okazał się zbyt słabym argumentem, aby utrzymać pozytywne dla złotego nastawienie rynku.
Polska waluta umacniała się o 2 grosze wobec euro po publikacji danych, które sugerują, że gospodarka kontynuuje odbicie od dna cyklu koniunkturalnego i w kolejnych miesiącach można oczekiwać jeszcze lepszych danych makroekonomicznych. Jednak w drugiej części dnia kontrolę przejął sentyment na rynkach globalnych, a tam uczestnicy rynku nie porzucają nadziei na to, że Rezerwa Federalna USA jeszcze we wrześniu przystąpi do wygaszania programu skupu aktywów (QE3). I to mimo że komunikat po posiedzeniu FOMC z 31 lipca nie dawał jasnych przesłanek, że bank centralny będzie się spieszył z redukcją QE3, a raczej można stwierdzić, że szanse na to umniejszył. Ale oczekiwania rynkowe zostały w czwartek podsycone serią bardzo dobrych danych z amerykańskiej gospodarki. Indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu wzrósł do 55,4 (prog. 52, poprz. 50,9), osiągając najwyższy poziom od maja 2011 r., z kolei liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 326 tys. i jest najniższa od 5 lat. Inwestorzy zaczęli nastawiać się na równie optymistyczny dzisiejszy raport o wzroście zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, który powinien przekonać Fed do ograniczania luzowania monetarnego. Wywołany w ten sposób mechanizm rynkowy jest już nam dobrze znany – wzrost rentowności obligacji amerykańskich (+12 pb) ciągnie za sobą przecenę długu na rynkach wschodzących (polskie 10-latki +10 pb), co znów przynosi osłabienie walut, w tym złotego.
Opierając się na już opublikowanych danych z USA z lipca bardzo trudno jest wskazać powody, dla których raport o liczbie nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym miałby pokazać zły wynik. Wzrosty indeksów koniunktury (NE Empire State, Philly Fed, ISM) wskazują na kontynuowane ożywienie gospodarcze, a dane takie jak raport ADP, czy wnioski o zasiłek, potwierdzają pozytywne trendy na rynku pracy. Jednakże zachowanie rynków finansowych z ostatnich 24 godzin sugeruje, że inwestorzy nastawiają się teraz na wynik dużo lepszy od konsensusu (184 tys.) i odczyt na poziomie ok. 200 tys. staje się punktem równowagi między euforią a rozczarowaniem, z tym że prawdopodobieństwo tego drugiego jest teraz wyższe. Jeśli dzisiejszy wynik będzie bliżej 180 tys. niż 200 tys., choć nadal jest bardzo dobry z punktów widzenia gospodarki, w kontekście reakcji rynków finansowych może być chłodno przyjęty z negatywnymi konsekwencjami dla dolara (choć z korzyścią dla polskich aktywów).
EUR/PLN: Złoty podąża za rynkiem długu i klimatem na rynkach globalnych. Lepsze dane z USA będą wspierać wzrosty EUR/PLN w stronę 4,28, w przeciwnym razie na koniec dnia kurs powinien opadać w rejon 4,24-4,25.
EUR/USD: Do momentu publikacji danych z rynku pracy EUR/USD powinien wyczekiwać w przedziale 1,3190-1,3250. Dalej, w zależności od rezultatu, rynek może testować 1,3150 lub 1,33.
Opierając się na już opublikowanych danych z USA z lipca bardzo trudno jest wskazać powody, dla których raport o liczbie nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym miałby pokazać zły wynik. Wzrosty indeksów koniunktury (NE Empire State, Philly Fed, ISM) wskazują na kontynuowane ożywienie gospodarcze, a dane takie jak raport ADP, czy wnioski o zasiłek, potwierdzają pozytywne trendy na rynku pracy. Jednakże zachowanie rynków finansowych z ostatnich 24 godzin sugeruje, że inwestorzy nastawiają się teraz na wynik dużo lepszy od konsensusu (184 tys.) i odczyt na poziomie ok. 200 tys. staje się punktem równowagi między euforią a rozczarowaniem, z tym że prawdopodobieństwo tego drugiego jest teraz wyższe. Jeśli dzisiejszy wynik będzie bliżej 180 tys. niż 200 tys., choć nadal jest bardzo dobry z punktów widzenia gospodarki, w kontekście reakcji rynków finansowych może być chłodno przyjęty z negatywnymi konsekwencjami dla dolara (choć z korzyścią dla polskich aktywów).
EUR/PLN: Złoty podąża za rynkiem długu i klimatem na rynkach globalnych. Lepsze dane z USA będą wspierać wzrosty EUR/PLN w stronę 4,28, w przeciwnym razie na koniec dnia kurs powinien opadać w rejon 4,24-4,25.
EUR/USD: Do momentu publikacji danych z rynku pracy EUR/USD powinien wyczekiwać w przedziale 1,3190-1,3250. Dalej, w zależności od rezultatu, rynek może testować 1,3150 lub 1,33.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.
Kursy walut z 23 lipca 2025: dolar, euro i frank rosną – ile kosztuje złoty?
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy rynek walutowy przynosi kolejne istotne informacje dla polskich gospodarstw domowych, przedsiębiorców, inwestorów i wszystkich tych, których codzienne decyzje zależą od bieżących kursów walut. Polska złotówka od początku roku znajduje się w centrum uwagi nie tylko rodzimych analityków, ale i międzynarodowych instytucji finansowych, które śledzą jej wahania jako barometr zmian na rynkach wschodzących. Ostatnie dwadzieścia cztery godziny pokazały, że globalna koniunktura i decyzje największych banków centralnych świata wciąż odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu kursu polskiej waluty.
Złoty kontra cła: jak umowa USA–Japonia rozpędziła kurs polskiej waluty
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plKilka ostatnich dni przyniosło na rynku walutowym dynamiczną sekwencję wydarzeń, która wyraźnie odbiła się na notowaniach polskiego złotego, giełdowych indeksach oraz nastrojach inwestorów. Katalizatorem zmian stała się ogłoszona w poniedziałek późnym wieczorem umowa handlowa pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią, w myśl której administracja prezydenta Donalda Trumpa ograniczy planowane cła na japońskie samochody z pierwotnych dwudziestu pięciu do piętnastu procent, a Tokio uruchomi fundusz inwestycyjny o wartości pięciuset pięćdziesięciu miliardów dolarów, przeznaczony na projekty infrastrukturalne za oceanem.
Cisza przed burzą? Polski Złoty mocny, ale rynek czeka na decyzje NBP
2025-07-22 Komentarz do rynku złotego MyBank.plOstatnie dni przyniosły istotne wydarzenia na rynku walutowym w Polsce, a złoty zyskał na uwadze zarówno inwestorów, jak i analityków. Jego kurs wobec dolara i euro wykazuje stabilność z wyraźnym, choć umiarkowanym umocnieniem w ujęciu tygodniowym, co stanowi odzwierciedlenie zmian w otoczeniu makroekonomicznym oraz ruchów podejmowanych przez kluczowe instytucje krajowe i zagraniczne. W rezultacie waluta, niekiedy poddawana niepewnym wpływom politycznym, teraz przechodzi etap, który można określić jako konsolidacyjno‑stabilizacyjny.