
Data dodania: 2013-07-17 (16:59)
W środę złoty kontynuuje wczorajszy trend aprecjacyjny względem dolara oraz euro. Natomiast w relacji do funta i franka traci, ale nieznacznie. Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny ponownie obfitował w dużą ilość danych z naszej gospodarki.
O godzinie 14:00 Główny Urząd Statystyczny podał, że produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu w ujęciu miesięcznym o 2,8 proc. wobec poprzedniego odczytu na poziomie 0,7 proc. Większym zaskoczeniem był jednak odczyt dynamiki zmian produkcji w relacji rocznej. Otóż wzrosła ona o 3 proc. przy konsensusie na poziomie 1,5 proc. oraz poprzedniej wartości wynoszącej -1,8 proc. Wpływ na tak znaczną poprawę miał m.in. wzrost produkcji sprzedanej w działach przemysłu, takich jak: urządzenia elektryczne (16,8 proc.), wyroby z drewna, korka, słomy i wikliny (11 proc.) oraz mebli (9,9 proc.). Tymczasem po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 4,5 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku. Naszym zdaniem wzrost ten mógł być spowodowany przez czynniki o charakterze jednorazowym i kolejne odczyty prawdopodobnie nie będą już tak pozytywne, tak jak pozytywne nie okazały się dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej. Spadła ona w ujęciu rocznym o 16 proc. W środę poznaliśmy dodatkowo dane dotyczące inflacji producenckiej. Inflacja PPI w ujęcie miesięcznym wzrosła o 0,5 proc, natomiast już w ujęciu rocznym mamy kolejny odczyt deflacyjny wynoszący 1,5 proc. Chociaż tutaj dane były nieco lepsze od konsensusu, który zakładał spadek cen produkcji sprzedanej przemysłu o 1,8 proc. Ogólnie wymowa dzisiejszych publikacji jest dość pozytywna. Wydarzeniem dnia dla rynków była jednak dziś publikacja treści wystąpienia Bena Bernanke w Kongresie USA. To właśnie w czasie tej publikacji złoty zaczął zyskiwać wyraźnie na wartości. Dowiedzieliśmy się, że FED mocno uzależnił swoje decyzje od sytuacji gospodarczej. Mianowicie decydując się na jakiekolwiek zmiany w polityce monetarnej Rezerwa Federalna będzie brała pod uwagę zarówno rynek pracy (stopę bezrobocia), inflację oraz ogólną sytuację gospodarczą. Tym samym jeśli inflacja będzie znajdować się poniżej długookresowego celu, to stopy nie będą podwyższane. Podobnie, jeśli stopa bezrobocia spadnie do 6,5 proc., ale będzie to wynikać np. jedynie z czynników sezonowych, to również FED nie zdecyduje się na zmianę w polityce monetarnej. Ponadto w raporcie znalazły się stwierdzenia dotyczące programu QE3. Prawdopodobnym jest rozpoczęcie zmniejszania programu w dalszej części tego roku tak, aby zakończył się on w połowie 2014 roku. Niemniej jednak plan ograniczenia skupu aktywów może się zmienić, jeżeli zmienią się warunki ekonomiczne. Ben Bernanke przedstawi jeszcze swój raport przed Komisją Izby Reprezentantów, a następnie może otrzymać bardziej szczegółowe pytania i to odpowiedzi na te pytania mogą być jeszcze kluczowe dla rynku.
Na czwartek zaplanowano publikację m.in. danych z Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych. Z Wielkiej Brytanii poznamy wyniki sprzedaży detalicznej. W czerwcu sprzedaż w ujęciu miesięcznym miała wzrosnąć zaledwie o 0,2 proc. wobec poprzedniego odczytu na poziomie 2,1 proc. W relacji rocznej konsensus zakłada publikację na poziomie 1,7 proc. wobec 1,9 proc. miesiąc wcześniej. Tymczasem z USA dowiemy się ile złożono wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (konsensus: 345 tys.). Co więcej, poznamy jeszcze indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board oraz indeks Fed z Filadelfii. Czwartek będzie również drugim dniem wystąpienia Bena Bernanke przed Komisją Bankową Senatu USA. W środę o godzinie 16:11 euro kosztowało 4,24 złotego, dolar 3,23, frank 3,43, a funt 4,91 złotego.
Na czwartek zaplanowano publikację m.in. danych z Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych. Z Wielkiej Brytanii poznamy wyniki sprzedaży detalicznej. W czerwcu sprzedaż w ujęciu miesięcznym miała wzrosnąć zaledwie o 0,2 proc. wobec poprzedniego odczytu na poziomie 2,1 proc. W relacji rocznej konsensus zakłada publikację na poziomie 1,7 proc. wobec 1,9 proc. miesiąc wcześniej. Tymczasem z USA dowiemy się ile złożono wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (konsensus: 345 tys.). Co więcej, poznamy jeszcze indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board oraz indeks Fed z Filadelfii. Czwartek będzie również drugim dniem wystąpienia Bena Bernanke przed Komisją Bankową Senatu USA. W środę o godzinie 16:11 euro kosztowało 4,24 złotego, dolar 3,23, frank 3,43, a funt 4,91 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.