Data dodania: 2013-07-17 (09:33)
Czy zwiększenie deficytu budżetowego może być informacją wspierającą krajową walutę? W przypadku złotego tak można odbierać reakcję rynku na doniesienia rządu o podwyższeniu deficytu budżetowego o około 16 mld zł w 2013 r. z przewidzianych w ustawie budżetowej 35,6 mld zł.
Resort finansów skacuje, że w związku ze spowolnieniem gospodarczym dochody budżetu będą w tym roku niższe o 24 mld zł i, aby nie przydusić aktywności gospodarczej, jedynie 8 mld zł będzie poszukiwane w postaci cięć wydatków w poszczególnych resortach. Dodatkowo Polska zawiesi też na 2013 i 2014 rok obowiązywanie reguły budżetowej zabraniającej podwyższanie deficytu, jeśli dług publiczny przekracza 50% PKB.
Nowelizacja budżetu wisiała w powietrzu już od kilku miesięcy, kiedy stało się jasne, że zapisana w ustawie budżetowej prognoza wzrost PKB na poziomie 2,2% jest nierealna. Podwyższenie deficytu należy odebrać za pozytywne, gdyż jak pokazują ostatnie lata w przypadku państw z peryferii strefy euro, zbyt intensywna konsolidacja fiskalna wprowadza gospodarkę w recesyjną spiralę. Pewne wątpliwości budzi zawieszenie respektowania progów ostrożnościowych, jednak w najbliższym czasie nie powinno to wywołać negatywnych reakcji ze strony rynków finansowych, Komisji Europejskiej, czy agencji ratingowych. Z uwagi, że Polska pierwszą falę kryzysu jako jedyna przetrwała z dodatnią dynamiką PKB, teraz może liczyć na odrobinę wyrozumiałości. Jednakże jeśli zawieszenie przeciągnie się na kolejne lata, wówczas nadszarpnięte może zostać zaufanie do kraju, włącznie z obniżeniem perspektywy ratingu Polski.
Zloty zyskiwał we wtorek na wartości, gdyż doniesienia z rządu zdjęły z niego ciężar niepewności o potencjalny negatywny wpływ utrzymywania w ryzach finansów publicznych. EUR/PLN spadł wczoraj o ok. 4 gorsze do 4,2450 i znalazł się najniżej od 18 czerwca. Z technicznego punktu widzenia ruch oznacza odwrót od trendu wzrostowego zapoczątkowanego w maju, jednak biorąc pod uwagę otoczenie zewnętrzne, należałoby poczekać z obwieszczeniem powrotu złotego do umocnienia. Czynnik ryzyka w środę stanowi wystąpienie prezesa Fed Bena Bernanke w Kongresie. Jak na razie rynek ostrożnie podchodzi do komentarzy Bernanke, obawiając się złagodzenia nastawienia prezesa, tak jak to (na swój sposób zaskakująco) miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Jednak trudno oczekiwać, aby Bernanke mógł brzmieć jeszcze bardziej gołębio. Inwestorzy najlepiej chcieliby usłyszeć słowa wykluczające rozpoczęcie redukcji QE3 we wrześniu, co naszym zdaniem są małe szanse. Jeśli rynek odbierze wystąpienie jako rozczarowująco jastrzębie, wzmocnienie spekulacji o szybkim zakończeniu programu skupu aktywów negatywnie odbije się na sentymencie rynkowym, uderzając także w złotego.
EUR/PLN: Spadek EUR/PLN poniżej dołka z początku lipca wskazuje na wyłamanie z trendu wzrostowego, jednakże dalsze zniżkowanie kursu stoi pod znakiem zapytania, biorąc pod uwagę potencjalne pogorszenie sentymentu na rynkach zewnętrznych (Bernanke). Najbliższe wsparcie na 4,2250; opór na 4,28.
EUR/USD: Obawy przed gołębim wydźwiękiem wystąpienia Bernanke osłabiają dolara, co tylko może wzmocnić reakcję odwrotną, jeśli prezes Fed zaostrzy swoje stanowisko. W pierwszej części dnia strefa 1,3170/80 powinna powstrzymać wzrosty na EUR/USD, dalej niewykluczony powrót do 1,3050.
Nowelizacja budżetu wisiała w powietrzu już od kilku miesięcy, kiedy stało się jasne, że zapisana w ustawie budżetowej prognoza wzrost PKB na poziomie 2,2% jest nierealna. Podwyższenie deficytu należy odebrać za pozytywne, gdyż jak pokazują ostatnie lata w przypadku państw z peryferii strefy euro, zbyt intensywna konsolidacja fiskalna wprowadza gospodarkę w recesyjną spiralę. Pewne wątpliwości budzi zawieszenie respektowania progów ostrożnościowych, jednak w najbliższym czasie nie powinno to wywołać negatywnych reakcji ze strony rynków finansowych, Komisji Europejskiej, czy agencji ratingowych. Z uwagi, że Polska pierwszą falę kryzysu jako jedyna przetrwała z dodatnią dynamiką PKB, teraz może liczyć na odrobinę wyrozumiałości. Jednakże jeśli zawieszenie przeciągnie się na kolejne lata, wówczas nadszarpnięte może zostać zaufanie do kraju, włącznie z obniżeniem perspektywy ratingu Polski.
Zloty zyskiwał we wtorek na wartości, gdyż doniesienia z rządu zdjęły z niego ciężar niepewności o potencjalny negatywny wpływ utrzymywania w ryzach finansów publicznych. EUR/PLN spadł wczoraj o ok. 4 gorsze do 4,2450 i znalazł się najniżej od 18 czerwca. Z technicznego punktu widzenia ruch oznacza odwrót od trendu wzrostowego zapoczątkowanego w maju, jednak biorąc pod uwagę otoczenie zewnętrzne, należałoby poczekać z obwieszczeniem powrotu złotego do umocnienia. Czynnik ryzyka w środę stanowi wystąpienie prezesa Fed Bena Bernanke w Kongresie. Jak na razie rynek ostrożnie podchodzi do komentarzy Bernanke, obawiając się złagodzenia nastawienia prezesa, tak jak to (na swój sposób zaskakująco) miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Jednak trudno oczekiwać, aby Bernanke mógł brzmieć jeszcze bardziej gołębio. Inwestorzy najlepiej chcieliby usłyszeć słowa wykluczające rozpoczęcie redukcji QE3 we wrześniu, co naszym zdaniem są małe szanse. Jeśli rynek odbierze wystąpienie jako rozczarowująco jastrzębie, wzmocnienie spekulacji o szybkim zakończeniu programu skupu aktywów negatywnie odbije się na sentymencie rynkowym, uderzając także w złotego.
EUR/PLN: Spadek EUR/PLN poniżej dołka z początku lipca wskazuje na wyłamanie z trendu wzrostowego, jednakże dalsze zniżkowanie kursu stoi pod znakiem zapytania, biorąc pod uwagę potencjalne pogorszenie sentymentu na rynkach zewnętrznych (Bernanke). Najbliższe wsparcie na 4,2250; opór na 4,28.
EUR/USD: Obawy przed gołębim wydźwiękiem wystąpienia Bernanke osłabiają dolara, co tylko może wzmocnić reakcję odwrotną, jeśli prezes Fed zaostrzy swoje stanowisko. W pierwszej części dnia strefa 1,3170/80 powinna powstrzymać wzrosty na EUR/USD, dalej niewykluczony powrót do 1,3050.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.