
Data dodania: 2013-07-16 (09:11)
Eurodolar tydzień rozpoczął od nieudanego ataku na poziom wsparcia na 1,30. Na krótko przed publikacją danych z USA spadł do 1,2993, jednak przełamanie wsparcia było tylko chwilowe. Obecnie znajduje się już na 1,3070.
W powrocie do wyższych poziomów pomogły dane z USA. Co prawda indeks NY Empire State, obrazujący kondycję sektora przemysłowego w rejonie Nowego Jorku, nieoczekiwanie wzrósł w lipcu z 7,84 do 9,46 pkt (przy konsensusie prognoz zakładającym spadek do 5 pkt), to już dane o sprzedaży detalicznej rozczarowały. W czerwcu wzrosła ona o 0,4 proc. m/m, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,8 proc. w ujęciu miesięcznym. Sprzedaż z wyłączeniem środków transportu pozostała bez zmian, też gorzej od prognoz.
Wzrost kursu EUR/USD z 1,30 do 1,3070 mieści się i tak w szerszym zakresie wahań 1,30-1,3208, w którym porusza się ta para od momentu silnego wzrostu po zeszłotygodniowych słowach prezesa Fed. Bez większego wpływu pozostaje też aktywność agencji Fitch, która w piątek obniżyła rating kredytowy Francji, a wczoraj funduszu EFSF (w obu przypadkach o jeden poziom, z AAA do AA+). Dziś, mimo sporej ilości publikacji danych, powinna pozostawać dalej w tym paśmie. Ważne dzisiejsze odczyty to indeks ZEW z Niemiec oraz z USA: inflacja CPI, produkcja przemysłowa oraz indeks rynku nieruchomości NAHB. Rynek jednak zdaje się czekać już na środowe wystąpienie Bena Bernanke przed Izbą Reprezentantów. Treść jego półrocznego raportu nt. polityki pieniężnej będzie opublikowana jutro o 14:30 czasu polskiego, półtorej godziny przed jego odczytaniem przez szefa Fed. Istotne będą też pytania do prezesa. Po zachowaniu Wall Street, gdzie indeksy biją kolejne rekordy, a S&P500 rósł 8 sesję z rzędu, widać, że oczekuje się łagodnego nastawienie Fed do kwestii luzowania ilościowego.
Zależny od nastrojów zewnętrznych będzie także polska waluta. Złoty wczoraj zachowywał się stabilnie – kurs EUR/PLN oscylował między 4,28 a 4,2950, natomiast USD/PLN znajduje się blisko lokalnego dołka na 3,26. Wydarzeniem poniedziałku z rynku lokalnego była publikacja inflacji konsumenckiej. GUS podał, że w czerwcu spadła ona do poziomu 0,2 proc. r/r, czyli najniższego w historii pokomunistycznej Polski. Oczekiwano spadku do 0,3 proc. Za tak niski wskaźnik odpowiadają przede wszystkim takie kategorie, jak odzież i obuwie (-4,7 proc.), transport (-3,5 proc.) oraz łączność (-9,7 proc.). Komentarz do danych wydany przez MF sugeruje, że jest ona na dołku i w kolejnych miesiącach będzie rosnąć. Podobnego zdania jest Marek Belka, co wyrażał już wcześniej, twierdząc, że projekcja NBP może niedoszacowywać wzrostu inflacji. Złoty nie zareagował na dane, gdyż nie zmieniają one oczekiwań co do braku zmian stóp procentowych w tym roku. Złamał też schemat z ostatnich dni, gdy podczas sesji europejskiej tracił. Dziś kurs EUR/PLN może poruszać się w zakresie 4,2640-4,30.
EURPLN: Podczas pierwszych godzin wczorajszego handlu kurs nie powrócił powyżej 4,30, co należy zaliczyć na plus złotemu. Lokalne minimum wyznaczane jest przez poziom 4,2640 i to należy uznać za dolny zakres wahań kursu na dziś. Od góry powinien go ograniczać opór na 4,30.
EURUSD: Nieudany atak na wsparcie na 1,30, po którym nastąpiło wyraźniejsze odbicie, może wspierać dziś kupujących euro. Z tego względu możliwy jest atak na najbliższy opór na 1,3122, a nawet na 1,3208. Jednak dziś nie spodziewamy się rozstrzygnięć na eurodolarze, a ruch w zakresie 1,30-1,3208 jest tak naprawdę przedłużeniem konsolidacji.
Wzrost kursu EUR/USD z 1,30 do 1,3070 mieści się i tak w szerszym zakresie wahań 1,30-1,3208, w którym porusza się ta para od momentu silnego wzrostu po zeszłotygodniowych słowach prezesa Fed. Bez większego wpływu pozostaje też aktywność agencji Fitch, która w piątek obniżyła rating kredytowy Francji, a wczoraj funduszu EFSF (w obu przypadkach o jeden poziom, z AAA do AA+). Dziś, mimo sporej ilości publikacji danych, powinna pozostawać dalej w tym paśmie. Ważne dzisiejsze odczyty to indeks ZEW z Niemiec oraz z USA: inflacja CPI, produkcja przemysłowa oraz indeks rynku nieruchomości NAHB. Rynek jednak zdaje się czekać już na środowe wystąpienie Bena Bernanke przed Izbą Reprezentantów. Treść jego półrocznego raportu nt. polityki pieniężnej będzie opublikowana jutro o 14:30 czasu polskiego, półtorej godziny przed jego odczytaniem przez szefa Fed. Istotne będą też pytania do prezesa. Po zachowaniu Wall Street, gdzie indeksy biją kolejne rekordy, a S&P500 rósł 8 sesję z rzędu, widać, że oczekuje się łagodnego nastawienie Fed do kwestii luzowania ilościowego.
Zależny od nastrojów zewnętrznych będzie także polska waluta. Złoty wczoraj zachowywał się stabilnie – kurs EUR/PLN oscylował między 4,28 a 4,2950, natomiast USD/PLN znajduje się blisko lokalnego dołka na 3,26. Wydarzeniem poniedziałku z rynku lokalnego była publikacja inflacji konsumenckiej. GUS podał, że w czerwcu spadła ona do poziomu 0,2 proc. r/r, czyli najniższego w historii pokomunistycznej Polski. Oczekiwano spadku do 0,3 proc. Za tak niski wskaźnik odpowiadają przede wszystkim takie kategorie, jak odzież i obuwie (-4,7 proc.), transport (-3,5 proc.) oraz łączność (-9,7 proc.). Komentarz do danych wydany przez MF sugeruje, że jest ona na dołku i w kolejnych miesiącach będzie rosnąć. Podobnego zdania jest Marek Belka, co wyrażał już wcześniej, twierdząc, że projekcja NBP może niedoszacowywać wzrostu inflacji. Złoty nie zareagował na dane, gdyż nie zmieniają one oczekiwań co do braku zmian stóp procentowych w tym roku. Złamał też schemat z ostatnich dni, gdy podczas sesji europejskiej tracił. Dziś kurs EUR/PLN może poruszać się w zakresie 4,2640-4,30.
EURPLN: Podczas pierwszych godzin wczorajszego handlu kurs nie powrócił powyżej 4,30, co należy zaliczyć na plus złotemu. Lokalne minimum wyznaczane jest przez poziom 4,2640 i to należy uznać za dolny zakres wahań kursu na dziś. Od góry powinien go ograniczać opór na 4,30.
EURUSD: Nieudany atak na wsparcie na 1,30, po którym nastąpiło wyraźniejsze odbicie, może wspierać dziś kupujących euro. Z tego względu możliwy jest atak na najbliższy opór na 1,3122, a nawet na 1,3208. Jednak dziś nie spodziewamy się rozstrzygnięć na eurodolarze, a ruch w zakresie 1,30-1,3208 jest tak naprawdę przedłużeniem konsolidacji.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.