Data dodania: 2013-07-12 (18:14)
Po słowach szefa Rezerwy Federalnej amerykańska waluta silnie straciła na wartości. Kurs EUR/USD w zasadzie w jedną noc wymazał ponad połowę trzytygodniowych spadków i osiągnął maksimum na 1,3205. Wraz ze wzrostami eurodolara krótkoterminowo umocniła się polska waluta.
Kurs EUR/PLN osiągnął minimum na 4,3050, a USD/PLN na 3,2650. Uważamy, że w przyszłym tygodniu złoty pozostanie stabilny. Kurs EUR/PLN powinien poruszać się w przedziale 4,30 – 4,35, a USD/PLN 3,27 – 3,35.
USA: Bernanke zaskakuje rynki
Najważniejszym wydarzeniem minionego tygodnia z pewnością było wystąpienie publiczne szefa Rezerwy federalnej. O skali zaskoczenia słowami Bena Bernanke świadczyć może kilku procentowe osłabienie dolara wobec głównych walut. Powiedział on m. in., że prowadzenie luźnej polityki monetarnej w dającej się przewidzieć przyszłości jest tym czego gospodarka Stanów Zjednoczonych potrzebuje. Dodał również, że ewentualne ograniczanie luzowania powinno być ekstremalnie stopniowe, a bezrobocie na poziomie 6,5 proc. (obecnie 7,5 proc.) to nie jest poziom, który automatycznie oznacza podwyżkę stóp procentowych. Stopy mogą pozostawać wciąż niskie, zwłaszcza gdy inflacja kształtować się będzie poniżej 2 proc. Większość uczestników rynku była przekonana, że zmniejszanie skali skupu aktywów rozpocznie się we wrześniu. Oczekiwania te podsycił również ostatni raport z amerykańskiego rynku pracy, który teoretycznie mógłby przekonać niezdecydowanych członków Fed do zagłosowania za zmniejszenie skali skupu aktywów. Tymczasem słowa Bernake sugerują, że data takiej decyzji może być bardziej odległa. Wciąż jednak pozostajemy przy naszym zdaniu, że ograniczanie rozpocznie się we wrześniu. Szef Fed wyraził swoje prywatne zdanie, które w kolejnych tygodniach może silnie kontrastować ze zdaniem pozostałych członków Rezerwy Federalnej. Co więcej już za kilka dni Bernanke może nieco złagodzić wydźwięk swojej wypowiedzi, przedstawiając przed Izbą Reprezentantów i Senatem półroczy raport nt polityki monetarnej.
Polska: Pesymistyczne prognozy NBP
Opublikowany na początku tygodnia raport o inflacji przedstawia bardzo dokładny scenariusz makroekonomiczny na najbliższe dwa lata. Obniżenie prognoz inflacji powinno być kolejnym argumentem za obniżkami stóp, jednak prezes NBP Marek Belka zasygnalizował koniec cyklu.
Bardzo często wspominaliśmy o tym jak ważna dla lipcowej decyzji ws. stóp procentowych NBP będzie projekcja inflacji i wzrostu gospodarczego. Dokument przygotowany przez Instytut Ekonomiczny NBP przedstawia dość pesymistyczny scenariusz zjawisk makroekonomicznych aż do IV kw. 2015 r.
Zgadzamy się z prognozą PKB, która zakłada dołek koniunktury w I kw. tego roku i następujące po nim umiarkowane odbicie oraz dwuprocentowe tempo wzrostu w całym 2014 r. Pod koniec horyzontu prognozy, czyli w IV kw. 2015 r. PKB wzrośnie o prawie 3,5 proc. r/r. Rewizja prognoz jest nieznaczna w porównaniu z marcowym raportem o inflacji, a największa zmiana dotyczy tego roku, który jak się przekonujemy jest znacznie słabszy niż wcześniej oczekiwano. Zrewidowanie w dół trajektorii PKB można przypisać czynnikom egzogenicznym (przedłużająca się stagnacja w gospodarce Eurolandu) oraz endogenicznym (słabość rynku pracy oraz odbudowa oszczędności, które wpływają na zmniejszenie spożycia indywidualnego; kontynuacja zacieśniania polityki fiskalnej).
Przyszłe decyzje RPP zależą od tego w jakim stopniu jej członkowie bazują na projekcjach IE. Odpowiedź na to pytanie poznamy we wrześniu na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP, na którym mogą zostać zasygnalizowane dalsze działania władz monetarnych (choć istnieje niska szansa na taki sygnały). Mimo dość pesymistycznego raportu o inflacji nie rewidujemy naszego nastawienia i nadal pozostajemy zdania, że w tym roku stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian.
USA: Bernanke zaskakuje rynki
Najważniejszym wydarzeniem minionego tygodnia z pewnością było wystąpienie publiczne szefa Rezerwy federalnej. O skali zaskoczenia słowami Bena Bernanke świadczyć może kilku procentowe osłabienie dolara wobec głównych walut. Powiedział on m. in., że prowadzenie luźnej polityki monetarnej w dającej się przewidzieć przyszłości jest tym czego gospodarka Stanów Zjednoczonych potrzebuje. Dodał również, że ewentualne ograniczanie luzowania powinno być ekstremalnie stopniowe, a bezrobocie na poziomie 6,5 proc. (obecnie 7,5 proc.) to nie jest poziom, który automatycznie oznacza podwyżkę stóp procentowych. Stopy mogą pozostawać wciąż niskie, zwłaszcza gdy inflacja kształtować się będzie poniżej 2 proc. Większość uczestników rynku była przekonana, że zmniejszanie skali skupu aktywów rozpocznie się we wrześniu. Oczekiwania te podsycił również ostatni raport z amerykańskiego rynku pracy, który teoretycznie mógłby przekonać niezdecydowanych członków Fed do zagłosowania za zmniejszenie skali skupu aktywów. Tymczasem słowa Bernake sugerują, że data takiej decyzji może być bardziej odległa. Wciąż jednak pozostajemy przy naszym zdaniu, że ograniczanie rozpocznie się we wrześniu. Szef Fed wyraził swoje prywatne zdanie, które w kolejnych tygodniach może silnie kontrastować ze zdaniem pozostałych członków Rezerwy Federalnej. Co więcej już za kilka dni Bernanke może nieco złagodzić wydźwięk swojej wypowiedzi, przedstawiając przed Izbą Reprezentantów i Senatem półroczy raport nt polityki monetarnej.
Polska: Pesymistyczne prognozy NBP
Opublikowany na początku tygodnia raport o inflacji przedstawia bardzo dokładny scenariusz makroekonomiczny na najbliższe dwa lata. Obniżenie prognoz inflacji powinno być kolejnym argumentem za obniżkami stóp, jednak prezes NBP Marek Belka zasygnalizował koniec cyklu.
Bardzo często wspominaliśmy o tym jak ważna dla lipcowej decyzji ws. stóp procentowych NBP będzie projekcja inflacji i wzrostu gospodarczego. Dokument przygotowany przez Instytut Ekonomiczny NBP przedstawia dość pesymistyczny scenariusz zjawisk makroekonomicznych aż do IV kw. 2015 r.
Zgadzamy się z prognozą PKB, która zakłada dołek koniunktury w I kw. tego roku i następujące po nim umiarkowane odbicie oraz dwuprocentowe tempo wzrostu w całym 2014 r. Pod koniec horyzontu prognozy, czyli w IV kw. 2015 r. PKB wzrośnie o prawie 3,5 proc. r/r. Rewizja prognoz jest nieznaczna w porównaniu z marcowym raportem o inflacji, a największa zmiana dotyczy tego roku, który jak się przekonujemy jest znacznie słabszy niż wcześniej oczekiwano. Zrewidowanie w dół trajektorii PKB można przypisać czynnikom egzogenicznym (przedłużająca się stagnacja w gospodarce Eurolandu) oraz endogenicznym (słabość rynku pracy oraz odbudowa oszczędności, które wpływają na zmniejszenie spożycia indywidualnego; kontynuacja zacieśniania polityki fiskalnej).
Przyszłe decyzje RPP zależą od tego w jakim stopniu jej członkowie bazują na projekcjach IE. Odpowiedź na to pytanie poznamy we wrześniu na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP, na którym mogą zostać zasygnalizowane dalsze działania władz monetarnych (choć istnieje niska szansa na taki sygnały). Mimo dość pesymistycznego raportu o inflacji nie rewidujemy naszego nastawienia i nadal pozostajemy zdania, że w tym roku stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.