Dolar słaby, giełdy mocne

Dolar słaby, giełdy mocne
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2013-07-12 (09:47)

Największa reakcja na działającym 24 godziny rynku walutowym na słowa prezesa Fed o dalszym prowadzeniu akomodacyjnej polityki pieniężnej oraz obawom o wzrost stopy bezrobocia miała miejsce w środę wieczorem i w nocy, po otwarciu rynku w Japonii. Sesja europejska na eurodolarze była już dużo spokojniejsza i przebiegała też pod dyktando korekty spadkowej.

Kurs EUR/USD obniżył się chwilowo do okolic poziomu 1,30. Nie przeszkodziły w tym nieco słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy, gdzie w minionym tygodniu przybyło 360 tys. nowych bezrobotnych, czyli więcej niż zakładała mediana prognoz na poziomie 340 tys. Jednak już otwarciu Wall Street dolar zaczął tracić ponownie. Amerykańscy inwestorzy byli w bardzo dobrych nastrojach, a takie zwyczajowo nie sprzyjają dolarowi. Indeksy giełdowe za Oceanem silnie zwyżkowały, a S&P500 zamykając się na poziomie 1675,02 pkt (wzrost o 1,36 proc.) zanotował najwyższy poziom w swojej historii. Łagodna wypowiedź Bena Bernanke w połączeniu z rozpoczynającym się sezonem wyników spółek powinna dać impuls do kontynuowania hossy na amerykańskim parkiecie, przynajmniej do 31 lipca, kiedy to poznamy wyniki kolejnego posiedzenia FOMC. I faktyczne stanowisko prezesa Fed. Nie da się nie odnieść wrażenia, że środowa wypowiedź miała charakter mocno „interwencyjny”, tzn. jej celem było uspokojenie rynków i doprowadzenie do spadku rynkowych stóp procentowych. Cel ten został osiągnięty – dobre nastroje wróciły, natomiast rentowność amerykańskich benchmarkowych obligacji 10-letnich spadła o 10 pb, do poziomu 2,574 proc. (ale na początku maja było to niewiele powyżej 1,6 proc.).

Silne odbicie eurodolara nie koniecznie musi oznaczać siłę wspólnej waluty. Na europejskim podwórku właściwie nic się nie zmieniło. W tym tygodniu nie były publikowane istotniejsze dane makro ze strefy euro. Wspólna waluta może reagować na dzisiejszy odczyt produkcji przemysłowej, ale to figura za maj, a więc dane mocno historyczne. Zwróciłbym nawet uwagę na możliwe pogorszenie nastrojów wokół wspólnej waluty w dłuższym terminie. W danych póki co wyraźnego odbicia nie widać, natomiast na horyzoncie zaczynają pojawiać się ponownie problemy z krajami południa Europy. W tym tygodniu agencja S&P obniżyła rating kredytowy Włoch do poziomu BBB z BBB+, z perspektywą negatywną, argumentując to słabą sytuacją gospodarczą. Grecja dostała kolejną transzę pomocy międzynarodowej, ale wypłacanej ratami, gdyż reformy prowadzone są opieszale. Do tego dochodzi problem permanentnej recesji (spadki PKB od 2008 r.) oraz bezrobocia blisko 28 proc. W Portugalii natomiast jest kryzys rządowy, który przyniósł dymisję ministra finansów realizującego program oszczędnościowy. Zatem kraj ten też może mieć problemy z postrzeganiem go na arenie międzynarodowej. Polityka ECB pozostanie za ten raczej na pewno luźna przez długi okres czasu, co potwierdzali Draghi, Asmussen i dziś Vitor Constancio. A to w dłuższym terminie powinno jednak premiować dolara nad euro.

Dziś jednak kurs eurodolara powinien wahać się przy 1,31 w oczekiwaniu na dane z USA. Lepsze dane powinny pozwolić na zbliżenie się do 1,30, gorsze zaś to wzrost szans na test 1,32. Słabość dolara może też powodować wystąpienie publiczne szefa Fed z St. Louis Jamesa Bullarda, który jest zdecydowanie gołębi. Złoty po wczorajszym popołudniowy umocnieniu dotarł do poziomu 4,31 za EUR. Znowu pewnie ciężko będzie mu zejść poniżej 4,30. Utrzymany zostaje szeroki zakres wahań 4,30-4,35. Kurs USD/PLN może być powyżej 3,30, ale jeśli popołudniem znowu osłabi się dolar, złoty do dolara powinien zakończyć tydzień bliżej 3,26.

EURPLN: Sytuacja na tej parze pozostaje właściwie niezmienna, gdyż kurs ma z jednej strony wyraźne problemy ze spadkiem poniżej 4,30, z drugiej zaś przy każdej próbie wyjścia powyżej 4,34 pojawia się większy popyt na złotego. Scenariusz bazowy zakłada dalszą konsolidację między 4,30 a 4,35.

EURUSD: Zarysowany scenariusz spadkowej korekty na eurodolarze sprawdził się, jednak impuls w postaci sygnału kupna euro wciąż jest aktualny. Kurs nie zdołał przebić od góry wsparcia na 1,30. W tym momencie szeroki zakres wahań to 1,30-1,3208. Jeśli miałoby z tego range’u nastąpić wybicie to raczej należałoby się go spodziewać już podczas sesji amerykańskiej. Wyjście górą może doprowadzić w przyszłym tygodniu nawet do testu okolic 1,34. Natomiast spadek poniżej 1,30 otwiera drogę do poziomu 1,29.

Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.