Data dodania: 2013-07-04 (09:17)
Złoty pozytywnie zareagował na informację o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce. Kursy wyraźnie zniżkowały i po ewentualnym skorygowaniu spadków, w przyszłym tygodniu taka tendencja ma szanse być kontynuowana. W centrum uwagi konferencja M. Draghiego. Z uwagi na święto w USA reakcja rynków na komentarze powinna być wyważona.
Nie było zaskoczenia na lipcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Stopy procentowe zostały obniżone o 25 pb. Główna spadła do 2,5 proc. W komunikacie po decyzji napisano, że ta obniżka kończy cykl łagodzenia polityki pieniężnej. W związku z oczekiwanym przyspieszeniem gospodarki w drugiej połowie roku oraz dokonanym wcześniej, głębokim złagodzeniem polityki pieniężnej, spodziewane jest przyspieszenie inflacji w średnim terminie. W tej sytuacji Rada przechodzi do neutralnego nastawienia. Na konferencji prasowej M. Belka stwierdził, że w jego ocenie stopy procentowe utrzymają się na tym poziomie co najmniej do końca 2014 r. Potwierdził, że spadek inflacji wynika z czynników o charakterze podażowym. Niski poziom dynamiki cen zwiększa siłę nabywczą polskich gospodarstw domowych, a obniżki stóp dostępność kredytu. Z tego powodu Rada optymistycznie patrzy na poziom konsumpcji w kolejnych kwartałach. Dodał, że polska gospodarka najgorsze ma już za sobą. Spodziewa się, że aktywność będzie stopniowo przyspieszać.
Najnowsza runda prognoz makroekonomicznych NBP wskazuje, że w tym roku wskaźnik CPI obniży się, w ścieżce centralnej, do poziomu 0,7-0,8 proc. r/r, a w przyszłym przyspieszy do 1,2 proc. W 2015 r. inflacja ma się ukształtować na poziomie 1,5-1,6 proc. PKB w tym roku zwolni do 1,1 proc. r/r (1,3 proc. w prognozie z marca), a w przyszłym zwiększy się do 2,4 proc. Prognoza na 2015 r. mówi o dalszym przyspieszeniu do 3,1 proc. r/r (tyle samo, co w projekcji z marca).
Komunikat i wypowiedzi na konferencji prasowej nie pozostawiają złudzeń. Cykl łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce dobiegł końca. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, stopy procentowe w Polsce pozostaną na dotychczasowym poziomie przez najbliższe kilka kwartałów. Realnym terminem pierwszych podwyżek oprocentowania jest druga połowa przyszłego roku. Wówczas z całą siłą ujawnić się już powinny pozytywne efekty dotychczasowych działań i ożywienia w strefie euro. Taka informacja to pozytywna wiadomość dla złotego. Znika jeden z czynników niepewności dla polskiej waluty, który w ostatnim czasie negatywnie wpływał na jego wycenę.
Dziś kolejne ważne wydarzenie tego miesiąca. O parametrach polityki pieniężnej zdecyduje Europejski Bank Centralny. Stopy procentowe najpewniej nie ulegną zmianie. Istotne będą komunikat oraz wypowiedzi M. Draghiego po posiedzeniu. Wyraźna sugestia o poprawiających się fundamentach gospodarczych w regionie oraz oddalenie groźby deflacji powinny sprzyjać wspólnej walucie. Z drugiej strony, z uwagi na brak inwestorów ze Stanów Zjednoczonych (Święto Niepodległości) oraz piątkową publikację ultra ważnych danych o zmianie zatrudnienia i bezrobociu w USA w czerwcu, reakcja rynku na to, co powie M. Draghiego może nie być szczególnie silna. Względnej stabilizacji notowań sprzyjać również będzie ugruntowany od kilku tygodni, stabilny konsensus co do przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro.
EURPLN: Zloty pozytywnie zareagował na informację o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych. Polska waluta zyskała około 4 groszy w relacji do euro i kontynuuje umocnienie na początku sesji w czwartek. Kurs wybija się właśnie z konsolidacji atakując poziom 4,3000. Przebicie tej psychologicznej bariery będzie sygnałem do dalszego wzmocnienia złotego. Póki to nie następuje należy względnie ostrożnie podchodzić do sprzedaży walut. Już raz, 25 czerwca kurs znalazł się na obecnym poziomie i szybko odbił na północ. Przed nami dwa ważne wydarzenia: posiedzenie EBC oraz dane o bezrobociu w USA.
EURUSD: Wygląda na to, że na eurodolarze nastąpiło fałszywe przełamanie 1,3000. Przez większą część sesji wczoraj kurs przebywał poniżej psychologicznej bariery, ale w ostatnich godzinach handlu notowania powróciły na wyższe poziomy. Dzień rozpoczyna się dokładnie na poziomie 1,3000. Kluczowe dla wyceny euro wobec dolara pozostaje stanowisko M. Draghiego, a w kolejnych dniach dane o zatrudnieniu w Stanach Zjednoczonych. Do czasu tych rozstrzygnięć najlepiej wstrzymać się z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych. Dziś, z uwagi na święto w USA, handel powinien przebiegać względnie spokojnie.
Najnowsza runda prognoz makroekonomicznych NBP wskazuje, że w tym roku wskaźnik CPI obniży się, w ścieżce centralnej, do poziomu 0,7-0,8 proc. r/r, a w przyszłym przyspieszy do 1,2 proc. W 2015 r. inflacja ma się ukształtować na poziomie 1,5-1,6 proc. PKB w tym roku zwolni do 1,1 proc. r/r (1,3 proc. w prognozie z marca), a w przyszłym zwiększy się do 2,4 proc. Prognoza na 2015 r. mówi o dalszym przyspieszeniu do 3,1 proc. r/r (tyle samo, co w projekcji z marca).
Komunikat i wypowiedzi na konferencji prasowej nie pozostawiają złudzeń. Cykl łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce dobiegł końca. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, stopy procentowe w Polsce pozostaną na dotychczasowym poziomie przez najbliższe kilka kwartałów. Realnym terminem pierwszych podwyżek oprocentowania jest druga połowa przyszłego roku. Wówczas z całą siłą ujawnić się już powinny pozytywne efekty dotychczasowych działań i ożywienia w strefie euro. Taka informacja to pozytywna wiadomość dla złotego. Znika jeden z czynników niepewności dla polskiej waluty, który w ostatnim czasie negatywnie wpływał na jego wycenę.
Dziś kolejne ważne wydarzenie tego miesiąca. O parametrach polityki pieniężnej zdecyduje Europejski Bank Centralny. Stopy procentowe najpewniej nie ulegną zmianie. Istotne będą komunikat oraz wypowiedzi M. Draghiego po posiedzeniu. Wyraźna sugestia o poprawiających się fundamentach gospodarczych w regionie oraz oddalenie groźby deflacji powinny sprzyjać wspólnej walucie. Z drugiej strony, z uwagi na brak inwestorów ze Stanów Zjednoczonych (Święto Niepodległości) oraz piątkową publikację ultra ważnych danych o zmianie zatrudnienia i bezrobociu w USA w czerwcu, reakcja rynku na to, co powie M. Draghiego może nie być szczególnie silna. Względnej stabilizacji notowań sprzyjać również będzie ugruntowany od kilku tygodni, stabilny konsensus co do przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro.
EURPLN: Zloty pozytywnie zareagował na informację o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych. Polska waluta zyskała około 4 groszy w relacji do euro i kontynuuje umocnienie na początku sesji w czwartek. Kurs wybija się właśnie z konsolidacji atakując poziom 4,3000. Przebicie tej psychologicznej bariery będzie sygnałem do dalszego wzmocnienia złotego. Póki to nie następuje należy względnie ostrożnie podchodzić do sprzedaży walut. Już raz, 25 czerwca kurs znalazł się na obecnym poziomie i szybko odbił na północ. Przed nami dwa ważne wydarzenia: posiedzenie EBC oraz dane o bezrobociu w USA.
EURUSD: Wygląda na to, że na eurodolarze nastąpiło fałszywe przełamanie 1,3000. Przez większą część sesji wczoraj kurs przebywał poniżej psychologicznej bariery, ale w ostatnich godzinach handlu notowania powróciły na wyższe poziomy. Dzień rozpoczyna się dokładnie na poziomie 1,3000. Kluczowe dla wyceny euro wobec dolara pozostaje stanowisko M. Draghiego, a w kolejnych dniach dane o zatrudnieniu w Stanach Zjednoczonych. Do czasu tych rozstrzygnięć najlepiej wstrzymać się z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych. Dziś, z uwagi na święto w USA, handel powinien przebiegać względnie spokojnie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.