
Data dodania: 2013-06-28 (09:59)
W czwartek wartość amerykańskiego dolara była stabilna względem koszyka pozostałych ważnych światowych walut. US Dollar Index zanotował symboliczny wzrost o 0,01%, kończąc wczorajszą sesję na poziomie 83,19 pkt.
Delikatna korekta na EUR/USD
Wzrostowi wartości amerykańskiej waluty wczoraj znów sprzyjały dane makroekonomiczne, a w szczególności informacje z amerykańskiego rynku pracy. Spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych to wiadomość, która sprzyja scenariuszowi ograniczania programu luzowania ilościowego w Stanach Zjednoczonych.
Niemniej jednak, na wykresie EUR/USD wsparcie w okolicach 1,30 okazało się skuteczną barierą dla niedźwiedzi. Dzisiaj rano odreagowanie na wykresie eurodolara trwa, a kurs EUR/USD na chwilę dotarł nawet do okolic 1,3075. Najbliższym technicznym poziomem oporu jest obecnie rejon 1,31. To, czy notowania eurodolara będą ten poziom testować, znów może zależeć od danych makro z USA, które pojawią się na rynku dzisiaj po południu. Póki co poranny wzrost pozostaje wątły, co przemawia raczej za scenariuszem powrotu kursu EUR/USD do spadków.
USA: dane makro i wystąpienie przedstawicieli Fed
Przed godziną 16.00 pojawią się odczyty indeksu Chicago PMI oraz indeksu Uniwersytetu Michigan. Nie mniej istotne będą także kolejne wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, które mogą rzucić więcej światła na kwestię ograniczania programu QE3. Na dzisiaj zaplanowane są wystąpienia szefów Fed z Richmond (Jeffrey Lacker), Cleveland (Sandra Pianalto) i San Francisco (John Williams). A tymczasem wczoraj na ten temat wypowiedzieli się inni przedstawiciele Fed, William Dudley, Dennis Lockhart oraz Jerome Powell, którzy podkreślali, że proces ograniczania QE3 zależy od danych makroekonomicznych i rozpocznie się on jedynie w przypadku wyraźnej poprawy sytuacji gospodarczej w USA.
Nieco stabilniej na AUD/USD
Ten tydzień może okazać się relatywnie niezły dla australijskiego dolara – przynajmniej na tle ostatnich ostrych spadków notowań tej waluty. Dzisiejszą sesję kurs AUD/USD również rozpoczął od spadków, jednak w kolejnych godzinach zostały one po części odrobione.
Notowaniom australijskiego dolara pomogły przede wszystkim dobre dane z gospodarki Japonii, które pojawiły się dzisiaj w nocy (lepsze od oczekiwań okazały się dane dotyczące produkcji przemysłowej w maju oraz odczyt indeksu PMI dla przemysłu za czerwiec). Japonia jest drugim – po Chinach – najważniejszym partnerem handlowym Australii, dlatego kondycja tej gospodarki wpływa na oczekiwania związane z sytuacją także w gospodarce Australii.
Niemniej jednak, australijskiej walucie ciąży także miano jednej z walut surowcowych (ang. commodity currencies), ze względu na duże znaczenie przemysłu wydobywczego w Australii. Z tej przyczyny spadek cen surowców (takich jak np. produkowane w Australii złoto) wywiera presję na zniżkę wartości australijskiego dolara.
Obecnie notowania AUD/USD utrzymują się na niewielkim minusie w okolicach poziomu 0,9250. O ile po południu nie zobaczymy istotnej presji na wzrost wartości dolara, ten tydzień na wykresie AUD/USD może zakończyć się spokojnie. Dopiero przyszły tydzień może przynieść więcej czynników bezpośrednio wpływających na wartość australijskiego dolara: we wtorek RBA podejmie decyzję ws. stóp procentowych (ze względu na silne osłabienie AUD rynek raczej nie spodziewa się ich obniżki), a na środę zaplanowane jest wystąpienie publiczne szefa RBA, Glenna Stevensa. Natomiast od poniedziałku do czwartku publikowane będą dane makro z australijskiej gospodarki.
Wzrostowi wartości amerykańskiej waluty wczoraj znów sprzyjały dane makroekonomiczne, a w szczególności informacje z amerykańskiego rynku pracy. Spadek liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych to wiadomość, która sprzyja scenariuszowi ograniczania programu luzowania ilościowego w Stanach Zjednoczonych.
Niemniej jednak, na wykresie EUR/USD wsparcie w okolicach 1,30 okazało się skuteczną barierą dla niedźwiedzi. Dzisiaj rano odreagowanie na wykresie eurodolara trwa, a kurs EUR/USD na chwilę dotarł nawet do okolic 1,3075. Najbliższym technicznym poziomem oporu jest obecnie rejon 1,31. To, czy notowania eurodolara będą ten poziom testować, znów może zależeć od danych makro z USA, które pojawią się na rynku dzisiaj po południu. Póki co poranny wzrost pozostaje wątły, co przemawia raczej za scenariuszem powrotu kursu EUR/USD do spadków.
USA: dane makro i wystąpienie przedstawicieli Fed
Przed godziną 16.00 pojawią się odczyty indeksu Chicago PMI oraz indeksu Uniwersytetu Michigan. Nie mniej istotne będą także kolejne wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, które mogą rzucić więcej światła na kwestię ograniczania programu QE3. Na dzisiaj zaplanowane są wystąpienia szefów Fed z Richmond (Jeffrey Lacker), Cleveland (Sandra Pianalto) i San Francisco (John Williams). A tymczasem wczoraj na ten temat wypowiedzieli się inni przedstawiciele Fed, William Dudley, Dennis Lockhart oraz Jerome Powell, którzy podkreślali, że proces ograniczania QE3 zależy od danych makroekonomicznych i rozpocznie się on jedynie w przypadku wyraźnej poprawy sytuacji gospodarczej w USA.
Nieco stabilniej na AUD/USD
Ten tydzień może okazać się relatywnie niezły dla australijskiego dolara – przynajmniej na tle ostatnich ostrych spadków notowań tej waluty. Dzisiejszą sesję kurs AUD/USD również rozpoczął od spadków, jednak w kolejnych godzinach zostały one po części odrobione.
Notowaniom australijskiego dolara pomogły przede wszystkim dobre dane z gospodarki Japonii, które pojawiły się dzisiaj w nocy (lepsze od oczekiwań okazały się dane dotyczące produkcji przemysłowej w maju oraz odczyt indeksu PMI dla przemysłu za czerwiec). Japonia jest drugim – po Chinach – najważniejszym partnerem handlowym Australii, dlatego kondycja tej gospodarki wpływa na oczekiwania związane z sytuacją także w gospodarce Australii.
Niemniej jednak, australijskiej walucie ciąży także miano jednej z walut surowcowych (ang. commodity currencies), ze względu na duże znaczenie przemysłu wydobywczego w Australii. Z tej przyczyny spadek cen surowców (takich jak np. produkowane w Australii złoto) wywiera presję na zniżkę wartości australijskiego dolara.
Obecnie notowania AUD/USD utrzymują się na niewielkim minusie w okolicach poziomu 0,9250. O ile po południu nie zobaczymy istotnej presji na wzrost wartości dolara, ten tydzień na wykresie AUD/USD może zakończyć się spokojnie. Dopiero przyszły tydzień może przynieść więcej czynników bezpośrednio wpływających na wartość australijskiego dolara: we wtorek RBA podejmie decyzję ws. stóp procentowych (ze względu na silne osłabienie AUD rynek raczej nie spodziewa się ich obniżki), a na środę zaplanowane jest wystąpienie publiczne szefa RBA, Glenna Stevensa. Natomiast od poniedziałku do czwartku publikowane będą dane makro z australijskiej gospodarki.
Źródło: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.