
Data dodania: 2013-06-20 (11:08)
Zdecydowanie łagodniejszego stanowiska oczekiwano po wczorajszym komunikacie FOMC, dlatego reakcja rynków finansowych po posiedzeniu jest gwałtowana. Oczekiwania odnośnie momentu ograniczenia tempa skupu obligacji przez Fed nie zostały ostudzone, wręcz przeciwnie, wśród inwestorów umocniło się przeświadczenie, że QE3 zacznie być zmniejszane na jesieni tego roku.
FOMC przedstawiło nowe prognozy makroekonomiczne dotyczące wzrostu i stopy bezrobocia, które są bardziej optymistyczne od zaprezentowanych w marcu, jak również od rynkowego konsensusu. Prezes Fed Ben Bernanke, opierając się na lepszych perspektywach dla gospodarki, stwierdził, że jeśli prognozy się sprawdzą, tempo skupu obligacji może być zmniejszane jeszcze przed końcem tego roku do całkowitego zakończenia programu w połowie 2014 r.
Nakreślony w ten sposób bardziej szczegółowy drogowskaz postępowania Rezerwy Federalnej z QE3 został odebrany jako silny sygnał, że era taniego pieniądza zmierza ku końcowi, co wywołało prawdziwy wstrząs na rynkach finansowych. Przede wszystkim zyskiwał dolar, umacniając się wobec euro, funta i jena o 1-1,5%, gdyż redukcja ekspansji monetarnej oznacza wzrost realnej wartości amerykańskiej waluty. W obliczu malejącego wsparcia przez Fed hossy na rynku amerykańskich obligacji skarbowych, silna przecena dosięgnęła ten rynek, a rentowności 10-letnich papierów skoczyły z 2,21% do 2,39% dziś rano. To zła wiadomość dla polskiego długu, który ostatnio mocno śledził zachowanie rynków bazowych, a także dla złotego, gdyż waluty rynków wschodzących tracą na atrakcyjności w otoczeniu ograniczanej globalnej ekspansji monetarnej. W czwartek rano EUR/PLN rośnie do 4,34, najwyżej od czerwca 2012 r., a perspektywa dalszych wzrostów zderza się z ryzykiem kolejnej interwencji walutowej ze strony NBP. Przed dwoma tygodniami bank centralny wspierał złotego, gdy ten osłabił się ponad 4,31 za euro, natomiast wczoraj prezes NBP Mare Belka stwierdził w wywiadzie, że jest zadowolony z efektów tamtej interwencji, bo przyniosła uspokojenie handlu. Po spokoju nie ma już śladu, ale z drugiej trony aktywność NBP na rynku walutowym nigdy nie jest rzeczą pewną.
EUR/PLN: Dłużne rynki bazowe dały sygnał dla przeceny polskich obligacji, a w takim otoczeniu złoty może tylko tracić. Dziś rano polska waluta jest najsłabsza do euro od roku, a otwartym pytaniem pozostaje, czy NBP będzie skłonny do interwencji, by wesprzeć złotego? Z technicznego punktu widzenia najbliższe wsparcia na 4,3550 i 4,40.
EUR/USD: Tąpnięcie eurodolara po FOMC zatrzymało się w pobliżu 1,3250 i tutaj kontynuacja spadków wygląda na ograniczoną. Jeśli odczyty PMI ze strefy euro nie zawiodą, strefa 1,3230/50 powinna się obronić z możliwym odreagowanie w stronę 1,3300/20.
Nakreślony w ten sposób bardziej szczegółowy drogowskaz postępowania Rezerwy Federalnej z QE3 został odebrany jako silny sygnał, że era taniego pieniądza zmierza ku końcowi, co wywołało prawdziwy wstrząs na rynkach finansowych. Przede wszystkim zyskiwał dolar, umacniając się wobec euro, funta i jena o 1-1,5%, gdyż redukcja ekspansji monetarnej oznacza wzrost realnej wartości amerykańskiej waluty. W obliczu malejącego wsparcia przez Fed hossy na rynku amerykańskich obligacji skarbowych, silna przecena dosięgnęła ten rynek, a rentowności 10-letnich papierów skoczyły z 2,21% do 2,39% dziś rano. To zła wiadomość dla polskiego długu, który ostatnio mocno śledził zachowanie rynków bazowych, a także dla złotego, gdyż waluty rynków wschodzących tracą na atrakcyjności w otoczeniu ograniczanej globalnej ekspansji monetarnej. W czwartek rano EUR/PLN rośnie do 4,34, najwyżej od czerwca 2012 r., a perspektywa dalszych wzrostów zderza się z ryzykiem kolejnej interwencji walutowej ze strony NBP. Przed dwoma tygodniami bank centralny wspierał złotego, gdy ten osłabił się ponad 4,31 za euro, natomiast wczoraj prezes NBP Mare Belka stwierdził w wywiadzie, że jest zadowolony z efektów tamtej interwencji, bo przyniosła uspokojenie handlu. Po spokoju nie ma już śladu, ale z drugiej trony aktywność NBP na rynku walutowym nigdy nie jest rzeczą pewną.
EUR/PLN: Dłużne rynki bazowe dały sygnał dla przeceny polskich obligacji, a w takim otoczeniu złoty może tylko tracić. Dziś rano polska waluta jest najsłabsza do euro od roku, a otwartym pytaniem pozostaje, czy NBP będzie skłonny do interwencji, by wesprzeć złotego? Z technicznego punktu widzenia najbliższe wsparcia na 4,3550 i 4,40.
EUR/USD: Tąpnięcie eurodolara po FOMC zatrzymało się w pobliżu 1,3250 i tutaj kontynuacja spadków wygląda na ograniczoną. Jeśli odczyty PMI ze strefy euro nie zawiodą, strefa 1,3230/50 powinna się obronić z możliwym odreagowanie w stronę 1,3300/20.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.