
Data dodania: 2013-06-19 (10:24)
Przed komunikatem z posiedzenia Fed oraz danymi o produkcji przemysłowej złoty jest słabszy. Wspomniane wydarzenia raczej nie będą sprzyjać polskiej walucie, stąd spodziewam się kontynuowania wzrostowej tendencji kursów do końca tygodnia.
Na rynku międzynarodowym, w reakcji na informacje płynące z Rezerwy Federalnej dolar powinien zacząć odrabiać straty do większości walut.
Dzisiejsze posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej to kluczowe wydarzenie dla przyszłości rynków finansowych w perspektywie najbliższych kilku tygodni. Wczorajsze raporty z gospodarki USA nie dały specjalnie wielu nowych wskazówek na temat przyszłości programu skupu obligacji, ani tego, jak brzmieć może komunikat Fed. Inflacja CPI w ujęciu rok do roku wzrosła w maju w tempie zgodnym z oczekiwaniami, a bez wrażliwych kategorii utrzymała się na poziomie z kwietnia. Wskaźniki cen mierzone według ich średniego poziomu w skali kraju (CPI), jak i na bazie wydatków na konsumpcję (PCE), pozostają na stabilnym, bezpiecznym z punktu widzenia przyjętych przez Fed kryteriów trwania QE3, poziomie. Kluczowym elementem pozostaje sytuacja na rynku pracy.
Publikowane dziś wieczorem prognozy makroekonomiczne Fed należy w największym stopniu analizować właśnie w kontekście kształtowania się stopy bezrobocia, w dalszej kolejności dynamiki wzrostu gospodarczego, a w najmniejszym stopniu przyszłej inflacji. Obniżenie prognozowanego poziomu bezrobocia czy podwyższenie ścieżki PKB będzie sygnałem, że Fed poważnie bierze pod uwagę możliwość ograniczenia skali skupu obligacji jeszcze przed końcem roku, co powinno sprzyjać aprecjacji dolara wobec najważniejszych walut.
Może się również zdarzyć tak, że komunikat Rezerwy będzie stosunkowo łagodny – wszak ostatnie dane makroekonomiczne, choć nadal bardzo dobre, wskazały na pewne stabilizowanie się koniunktury za oceanem, po okresie wyraźnej poprawy na początku roku – a globalni gracze wykorzystają wywołaną tym euforię drobnych inwestorów do akumulacji dolarów. Na scenariusz aprecjacji amerykańskiej waluty wskazywałaby, obserwowana w ostatnich tygodniach, relatywna słabość indeksów i walut krajów emerging markets, w tym złotego, w porównaniu do aktywów państw rozwiniętych. Również techniczny obraz kursu EUR/USD czy indeksu dolara sprzyja aprecjacji „zielonego”. Kontynuowanie spadkowej tendencji w notowaniach amerykańskiej waluty możliwe jest, w mojej ocenie, przy wyraźnym odrzuceniu scenariusza ograniczenia QE3 w 2013 r., co de facto determinowałoby wręcz łagodniejszy w wymowie niż poprzedni, komunikat Fed.
Przed wieczornym spotkaniem bankierów centralnych z USA, mamy ważne dane z polskiej gospodarki. GUS przedstawi raport o produkcji przemysłowej i inflacji PPI za maj. Ze względu na niekorzystny układ dni roboczych w porównaniu do maja 2012 r. odczyt danych o produkcji będzie ponownie mało optymistyczny. Wytwórczość w ujęciu rok do roku była najprawdopodobniej ujemna, a inflacja PPI spadła do najniższego poziomu w ostatnim dziesięcioleciu. Dane staną się, więc zapewne argumentem w rękach zwolenników obniżki stóp procentowych w lipcu w Radzie Polityki Pieniężnej. Podobnie jak jest nim wczorajsza informacja o niższym niż prognozowano wzroście wynagrodzeń. Publikacje nie powinny mieć jednak większego przełożenia na wycenę złotego. Taki scenariusz zmian w polityce monetarnej w Polsce jest już praktycznie zdyskontowany przez rynek.
Dzisiejsze posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej to kluczowe wydarzenie dla przyszłości rynków finansowych w perspektywie najbliższych kilku tygodni. Wczorajsze raporty z gospodarki USA nie dały specjalnie wielu nowych wskazówek na temat przyszłości programu skupu obligacji, ani tego, jak brzmieć może komunikat Fed. Inflacja CPI w ujęciu rok do roku wzrosła w maju w tempie zgodnym z oczekiwaniami, a bez wrażliwych kategorii utrzymała się na poziomie z kwietnia. Wskaźniki cen mierzone według ich średniego poziomu w skali kraju (CPI), jak i na bazie wydatków na konsumpcję (PCE), pozostają na stabilnym, bezpiecznym z punktu widzenia przyjętych przez Fed kryteriów trwania QE3, poziomie. Kluczowym elementem pozostaje sytuacja na rynku pracy.
Publikowane dziś wieczorem prognozy makroekonomiczne Fed należy w największym stopniu analizować właśnie w kontekście kształtowania się stopy bezrobocia, w dalszej kolejności dynamiki wzrostu gospodarczego, a w najmniejszym stopniu przyszłej inflacji. Obniżenie prognozowanego poziomu bezrobocia czy podwyższenie ścieżki PKB będzie sygnałem, że Fed poważnie bierze pod uwagę możliwość ograniczenia skali skupu obligacji jeszcze przed końcem roku, co powinno sprzyjać aprecjacji dolara wobec najważniejszych walut.
Może się również zdarzyć tak, że komunikat Rezerwy będzie stosunkowo łagodny – wszak ostatnie dane makroekonomiczne, choć nadal bardzo dobre, wskazały na pewne stabilizowanie się koniunktury za oceanem, po okresie wyraźnej poprawy na początku roku – a globalni gracze wykorzystają wywołaną tym euforię drobnych inwestorów do akumulacji dolarów. Na scenariusz aprecjacji amerykańskiej waluty wskazywałaby, obserwowana w ostatnich tygodniach, relatywna słabość indeksów i walut krajów emerging markets, w tym złotego, w porównaniu do aktywów państw rozwiniętych. Również techniczny obraz kursu EUR/USD czy indeksu dolara sprzyja aprecjacji „zielonego”. Kontynuowanie spadkowej tendencji w notowaniach amerykańskiej waluty możliwe jest, w mojej ocenie, przy wyraźnym odrzuceniu scenariusza ograniczenia QE3 w 2013 r., co de facto determinowałoby wręcz łagodniejszy w wymowie niż poprzedni, komunikat Fed.
Przed wieczornym spotkaniem bankierów centralnych z USA, mamy ważne dane z polskiej gospodarki. GUS przedstawi raport o produkcji przemysłowej i inflacji PPI za maj. Ze względu na niekorzystny układ dni roboczych w porównaniu do maja 2012 r. odczyt danych o produkcji będzie ponownie mało optymistyczny. Wytwórczość w ujęciu rok do roku była najprawdopodobniej ujemna, a inflacja PPI spadła do najniższego poziomu w ostatnim dziesięcioleciu. Dane staną się, więc zapewne argumentem w rękach zwolenników obniżki stóp procentowych w lipcu w Radzie Polityki Pieniężnej. Podobnie jak jest nim wczorajsza informacja o niższym niż prognozowano wzroście wynagrodzeń. Publikacje nie powinny mieć jednak większego przełożenia na wycenę złotego. Taki scenariusz zmian w polityce monetarnej w Polsce jest już praktycznie zdyskontowany przez rynek.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
17:00 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.