
Data dodania: 2013-06-10 (10:06)
W piątek po południu Narodowy Bank Polski interweniował na rynku walutowym, przyczyniając się do silnego umocnienia złotego. W ciągu niecałych dwóch godzin kurs EUR/PLN obniżył się o ponad 8 gr (ok. 2%) do 4,2250.
W opublikowanym wieczorem wywiadzie prezes banku centralnego Marek Belka powiedział, że celem interwencji było ograniczenie wahań kursu złotego i kolejne działania na rynku nie są wykluczone, choć nie należy ich traktować jako próby odwrócenia trendu. Jak to określił Marek Belka, na rynku złotego „w ostatnich dniach było trochę szaleństwa”, które NBP chciał powstrzymać. Jednak nie można oprzeć się wrażeniu, że częściowo za wywołanie tego „szaleństwa” odpowiada właśnie sam prezes NBP. Kiedy podczas środowej konferencji prasowej po posiedzeniu RPP został zapytany o ocenę ostatnich zmian na rynku złotego, stwierdził, że nie czuje się zaniepokojony sytuacją. Komentarz ten został odebrany jako przyzwolenie banku centralnego na osłabienie polskiej waluty, co zresztą nastąpiło zaraz po słowach Belki. Z tego punktu widzenia piątkowa interwencja nosi znamiona wycierania stołu z mleka, które samemu się rozlało.
Zaznaczenie swojej obecności na rynku złotego przez NBP spowoduje, że wahania kursu będą zdecydowanie mniejsze od tego, co było widoczne przez ostatnie dwa tygodnie, natomiast nie można z góry zakładać, że deprecjacja krajowej waluty będzie całkowicie powstrzymana. Główny czynnik sprawczy słabości walut rynków wschodzących w ostatnim czasie, czyli rosnące oczekiwania na przyhamowanie tempa skupu obligacji przez Fed, wciąż pozostaje aktywny. Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się na tyle zbliżone do prognoz (przyrost zatrudnienia w maju o 175 tys., prog. 170 tys., poprz. 149 tys.), że pozwalają na podtrzymanie spekulacji, że dopływ taniego pieniądza na rynek może zostać przykrócony na jesieni tego roku. I jakkolwiek można dyskutować, czy nastawienie inwestorów jest słuszne (w naszej ocenie rynek przecenia skłonność Fed do ograniczania QE3), tak przy braku innych impulsów polityczno-gospodarczych czynnik ten będzie miał istotny wpływ na złotego w kolejnych dniach.
Początek tygodnia na rynku walutowym zapowiada się spokojnie. W kalendarzu makro wyróżnia się indeks Sentix ze strefy euro oraz rewizja PKB Włoch, jednak w obu przypadkach reakcja inwestorów powinna być niewielka.
EUR/PLN: Po piątkowym, sztucznie wywołanym spadku EUR/PLN neutralną konsekwencją jest częściowe odreagowanie, jednak świadomość czyhającego banku centralnego wyraźnie ograniczy skalę odbicia. Z technicznego punktu widzenia istotne bariery to 4,22 i 4,27.
EUR/USD: Pusty kalendarz makro w trakcie poniedziałkowej sesji sugeruje dryf eurodolara w kilkunastopunktowym zakresie. Z drugiej strony relatywnie słaba reakcja dolara na w miarę dobre dane z rynku pracy USA przemawia za cofnięciem się EUR/USD w stronę 1,3150.
Zaznaczenie swojej obecności na rynku złotego przez NBP spowoduje, że wahania kursu będą zdecydowanie mniejsze od tego, co było widoczne przez ostatnie dwa tygodnie, natomiast nie można z góry zakładać, że deprecjacja krajowej waluty będzie całkowicie powstrzymana. Główny czynnik sprawczy słabości walut rynków wschodzących w ostatnim czasie, czyli rosnące oczekiwania na przyhamowanie tempa skupu obligacji przez Fed, wciąż pozostaje aktywny. Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się na tyle zbliżone do prognoz (przyrost zatrudnienia w maju o 175 tys., prog. 170 tys., poprz. 149 tys.), że pozwalają na podtrzymanie spekulacji, że dopływ taniego pieniądza na rynek może zostać przykrócony na jesieni tego roku. I jakkolwiek można dyskutować, czy nastawienie inwestorów jest słuszne (w naszej ocenie rynek przecenia skłonność Fed do ograniczania QE3), tak przy braku innych impulsów polityczno-gospodarczych czynnik ten będzie miał istotny wpływ na złotego w kolejnych dniach.
Początek tygodnia na rynku walutowym zapowiada się spokojnie. W kalendarzu makro wyróżnia się indeks Sentix ze strefy euro oraz rewizja PKB Włoch, jednak w obu przypadkach reakcja inwestorów powinna być niewielka.
EUR/PLN: Po piątkowym, sztucznie wywołanym spadku EUR/PLN neutralną konsekwencją jest częściowe odreagowanie, jednak świadomość czyhającego banku centralnego wyraźnie ograniczy skalę odbicia. Z technicznego punktu widzenia istotne bariery to 4,22 i 4,27.
EUR/USD: Pusty kalendarz makro w trakcie poniedziałkowej sesji sugeruje dryf eurodolara w kilkunastopunktowym zakresie. Z drugiej strony relatywnie słaba reakcja dolara na w miarę dobre dane z rynku pracy USA przemawia za cofnięciem się EUR/USD w stronę 1,3150.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.