
Data dodania: 2013-06-03 (09:45)
Koniec minionego tygodnia to z jednej strony podtrzymanie podwyższonej awersji do ryzykownych aktywów, a z drugiej podsycanie oczekiwań na prędkie ograniczanie programu skupu obligacji przez Rezerwę Federalną. W obu przypadkach zainteresowanie skupia się na amerykańskim dolarze i tak też było w piątek.
Eurodolar większość dnia spędził na osuwaniu się poniżej 1,30, ostatecznie wyznaczając dno na 1,2943. Unijna waluta nie znalazła oparcia w danych ze strefy euro. Stopa bezrobocia w kwietniu osiągnęła nowy rekord (12,2%), sygnalizując jak trudna sytuacja czeka blok na drodze do ożywienia gospodarki. Wyższy odczyt inflacji HICP za maj (1,4% r/r, poprz. 1,2%) nadal jest zdecydowanie poniżej celu EBC (blisko, ale poniżej 2%), aby móc wpłynąć na osłabienie gołębich zapędów niektórych członków Rady Zarządzającej. Dużo lepiej prezentowały się raporty makroekonomiczne z USA, choć pierwsza porcja w postaci danych o dochodach (0% m/m, prog. 0,1%) i wynagrodzeniach (-0,2% m/m, prog. 0,1%) była lekko rozczarowująca. Ale już indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan poprawił swój wstępny odczyt do najwyższego poziomu od lipca 2007 r.(84,5, prog. 83,7, poprz. 76,4), sugerując wyjątkowy optymizm wśród amerykańskich gospodarstw domowych. Największą uwagę skupił dużo lepszy od oczekiwań wzrost indeksu Chicago PMI (58,7, prog. 50, poprz. 49), odbijając po wskazaniach kontrakcji w regionie w kwietniu. Teraz pytaniem pozostaje, czy publikowany dzisiaj indeks ISM dla przemysłu całego kraju potwierdzi wskazania z Chicago? Jeśli tak, to coraz silniejsze może być dyskontowanie temperowania programu QE3 przez Fed i zarysowane dziś rano odreagowanie piątkowych spadków przez EUR/USD może zostać wymazane jeszcze przed końcem dnia.
Na rynku złotego handel przed weekendem przyniósł poprawę tegorocznego szczytu na EUR/PLN do 4,2950, jednak było już spokojniej niż w trakcie poprzednich dwóch sesji. Nastroje na rynkach wschodzących nie były sprzyjające, a rynek żył plotkami o słabym odczycie rządowego indeksu PMI z Chin w sobotę (plotki okazały się bezpodstawne). Deprecjacja waluty i odpływ kapitału z rynku długu emerging markets to dwie siły wzajemnie się napędzające, toteż zahamowanie negatywnych trendów na rynku polskich obligacji jest konieczne dla zatrzymania przeceny waluty. W piątek rynek długu był spokojny, ale to jeszcze za mało, aby przynieść istotne umocnienie złotego. Publikowany dziś rano indeks PMI dla przemysłu z Polski, mimo iż powinien wskazać na wzrost, raczej nie zmieni wyraźnie sytuacji na rynku. Dla inwestorów obecnie liczy się środowa decyzja RPP w sprawie stóp procentowych, a dokładniej wskazówki odnośnie dalszych posunięć Rady.
EUR/PLN: Piątkowa stabilizacja na rynku złotego wspiera oczekiwania odreagowania ostatniej przeceny polskiej waluty, choć bliskość decyzji RPP (środa) może powstrzymywać inwestorów przed większymi ruchami. Piątkowy szczyt na 4,2950 stanowi pierwszy poziom oporu. Najbliższe wsparcie przy 4,2450.
EUR/USD: Na otwarcie tygodnia eurodolar podnosi się po piątkowych spadkach, ale czy utrzyma trend będzie zależeć od jakości europejskich indeksów PMI dla przemysłu. Strefa 1,2930/45 jest wstępną podstawę odbicia z celem na 1,3060. Ryzyko dla wzrostów stanowi popołudniowy odczyt indeksu ISM z USA.
Na rynku złotego handel przed weekendem przyniósł poprawę tegorocznego szczytu na EUR/PLN do 4,2950, jednak było już spokojniej niż w trakcie poprzednich dwóch sesji. Nastroje na rynkach wschodzących nie były sprzyjające, a rynek żył plotkami o słabym odczycie rządowego indeksu PMI z Chin w sobotę (plotki okazały się bezpodstawne). Deprecjacja waluty i odpływ kapitału z rynku długu emerging markets to dwie siły wzajemnie się napędzające, toteż zahamowanie negatywnych trendów na rynku polskich obligacji jest konieczne dla zatrzymania przeceny waluty. W piątek rynek długu był spokojny, ale to jeszcze za mało, aby przynieść istotne umocnienie złotego. Publikowany dziś rano indeks PMI dla przemysłu z Polski, mimo iż powinien wskazać na wzrost, raczej nie zmieni wyraźnie sytuacji na rynku. Dla inwestorów obecnie liczy się środowa decyzja RPP w sprawie stóp procentowych, a dokładniej wskazówki odnośnie dalszych posunięć Rady.
EUR/PLN: Piątkowa stabilizacja na rynku złotego wspiera oczekiwania odreagowania ostatniej przeceny polskiej waluty, choć bliskość decyzji RPP (środa) może powstrzymywać inwestorów przed większymi ruchami. Piątkowy szczyt na 4,2950 stanowi pierwszy poziom oporu. Najbliższe wsparcie przy 4,2450.
EUR/USD: Na otwarcie tygodnia eurodolar podnosi się po piątkowych spadkach, ale czy utrzyma trend będzie zależeć od jakości europejskich indeksów PMI dla przemysłu. Strefa 1,2930/45 jest wstępną podstawę odbicia z celem na 1,3060. Ryzyko dla wzrostów stanowi popołudniowy odczyt indeksu ISM z USA.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
11:18 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
10:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.