Data dodania: 2013-05-15 (17:55)
Środa przynosi kontynuację trendów, które osłabiają złotego w relacji do głównych walut zagranicznych. Na taką sytuację wpływają między innymi kolejne dane z rodzimej gospodarki. Złoty jest najbardziej stabilny tylko wobec franka.
Po wczorajszym odczycie wstępnego PKB za I kwartał, który wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w relacji rocznej, dziś poznaliśmy dane o inflacji. W kwietniu, jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o 0,8 proc. r/r, co było zgodne z naszą prognozą, o której wspominaliśmy m.in. w dzisiejszym komentarzu porannym. Konsensus rynkowy kształtował się natomiast na poziomie 0,7 proc. Dzisiejszy odczyt pokazuje, że mamy do czynienia z najniższą inflacją od czerwca 2006 roku. To z kolei, w połączeniu z niskim PKB, może wywierać presję na Radę Polityki Pieniężnej, która może dalej obniżać stopy procentowe, ponieważ osiągnięcie celu inflacyjnego (1,5-3,5 proc.) w przeciwnym razie będzie dość trudne. Naszym zdaniem zobaczymy jeszcze jedną obniżkę o 25 pb. w czerwcu lub lipcu. Powyższe publikacje nie mogą wspierać polskiej waluty. Co więcej, złotemu z pewnością nie pomagają dane z Europy.
PKB strefy euro w I kwartale spadł o 0,2 proc. m/m, a w relacji rocznej o 1 proc. W rezultacie euro wciąż traci do dolara i kurs EURUSD znalazł się poniżej poziomu 1,2900 (najniżej od początku kwietnia).
Z technicznego punktu widzenia notowania par USDPLN oraz GBPLN zbliżają się do istotnych miejsc. Mowa tutaj o szczytach z początku kwietnia. Dla kursu USDPLN (po ostatnim przełamaniu oporu przy 3,20) kolejna bariera wypada w rejonie 3,28. Z kolei dla GBPPLN istotne miejsce to okolice 4,97-5,00. Natomiast para EURPLN nadal pozostaje w szerokiej wielomiesięcznej konsolidacji 4,05-4,21, zbliżając się do jej górnego ograniczenia.
Na czwartek zaplanowane są odczyty wielkości inflacji konsumenckiej w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych, poznamy także wielkość inflacji bazowej w Polsce. Dodatkowo z ciekawszych publikacji ukażą się cotygodniowe dane dotyczące ilości złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA - w ubiegłym tygodniu złożono najmniej wniosków od ponad 5 lat, stąd też zainteresowanie inwestorów tą publikacją powinno być dość duże. Reakcja na dane z USA jest ostatnio dość prosta. Gorsze informacje przeważnie oznaczają osłabienie dolara, a lepsze jego umocnienie. W środę o godzinie 16:14 euro kosztowało 4,18 złotego, dolar 3,25, frank 3,36, a funt 4,95 złotego.
PKB strefy euro w I kwartale spadł o 0,2 proc. m/m, a w relacji rocznej o 1 proc. W rezultacie euro wciąż traci do dolara i kurs EURUSD znalazł się poniżej poziomu 1,2900 (najniżej od początku kwietnia).
Z technicznego punktu widzenia notowania par USDPLN oraz GBPLN zbliżają się do istotnych miejsc. Mowa tutaj o szczytach z początku kwietnia. Dla kursu USDPLN (po ostatnim przełamaniu oporu przy 3,20) kolejna bariera wypada w rejonie 3,28. Z kolei dla GBPPLN istotne miejsce to okolice 4,97-5,00. Natomiast para EURPLN nadal pozostaje w szerokiej wielomiesięcznej konsolidacji 4,05-4,21, zbliżając się do jej górnego ograniczenia.
Na czwartek zaplanowane są odczyty wielkości inflacji konsumenckiej w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych, poznamy także wielkość inflacji bazowej w Polsce. Dodatkowo z ciekawszych publikacji ukażą się cotygodniowe dane dotyczące ilości złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA - w ubiegłym tygodniu złożono najmniej wniosków od ponad 5 lat, stąd też zainteresowanie inwestorów tą publikacją powinno być dość duże. Reakcja na dane z USA jest ostatnio dość prosta. Gorsze informacje przeważnie oznaczają osłabienie dolara, a lepsze jego umocnienie. W środę o godzinie 16:14 euro kosztowało 4,18 złotego, dolar 3,25, frank 3,36, a funt 4,95 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









