Data dodania: 2013-05-10 (09:47)
Długo wyczekiwane przełamanie bariery 100 przez USD/JPY nareszcie nastąpiło i dziś japońska waluta notuje nowe, czteroletnie minima, osłabiając się do 101.03 za dolara. Historyczny ruch na parze przyniósł lawinę zmian w pozostałych częściach forexu, ...
... z korzyścią dla dolara – EUR/USD po raz pierwszy od dwóch tygodni jest o krok od 1,30; funt, pomimo dobrych danych o produkcji przemysłowej, stracił do dolara przeszło 1%; na AUD/USD tąpniecie było jednym z silniejszych – o 2 centy do 1,0040.
Szeroka, silna aprecjacja dolara nie miała solidnego wsparcia w fundamentach. Wprawdzie czwartkowy raport Departamentu Pracy USA wskazał, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od stycznia 2008 r. (323 tys., prog. 335 tys., poprz. 327 tys.), tak zmiana względem poprzedniego odczytu nie jest na tyle duża, aby diametralnie odmienić postrzeganie amerykańskiej gospodarki. Naturalnie spekulacji na rynku w takiej sytuacji nigdy nie brakuje i lepsze dane z rynku pracy można połączyć z powrotem debaty o temperowanie programu skupu aktywów przez Rezerwę Federalną. Jednakże dokładna analiza wczorajszych zmian rynkowy pokazuje, że umocnienie dolara nastąpiło najpierw wobec jena, a niecałą godzinę później można było zaobserwować silniejsze ruchy na EUR/USD oraz GBP/USD. Wśród wytłumaczeń pojawia się partycypacja japońskich inwestorów na aukcji 30-letnich obligacji USA, co ma zwiastować początek silnego przepływu kapitału „wyganianego” z Kraju Kwitnącej Wiśni przez ultra-ekspansywną politykę Banku Japonii. Spekulacje związane są także z Chinami, które maja zwiększać udział USD w swoich rezerwach walutowych, w związku z czym wystawiły ofertę na zakup 4 mld dolarów po 100,20 jenów.
Zachowanie rynku wskazuje, że głównym czynnikiem sprawczym wczorajszych przetasować jest efekt domina wywołany ostatecznym sforsowaniem ważnej bariery 100 na USD/JPY, co pociągnęło za sobą pozycjonowanie się inwestorów na innych parach walutowych. Można dyskutować, na ile aprecjacja dolara względem innych niż jen walut związane jest z bezpośrednimi decyzjami człowieka, a na ile z działaniem algorytmów i mechanicznych zleceń uruchomionych przez sygnał z rynku USD/JPY. Jeśli to drugie, to piątek powinien przynieść uspokojenie z częściowym odreagowaniem na euro i funcie. Wyjątek stanowi jen, który będzie miał teraz bardzo duży problem z powrotem poniżej kluczowego poziomu.
EUR/PLN: Czwartkowe zawirowania na rynku walutowym pozwoliły zbliżyć się złotemu do 4,12 za euro, ale ostatecznie wsparcie obroniło się. Cofnięcie kursu oddala szansę na ruch do 4,10, jednak spodziewany spokojny handel powinien utrzymać wahania poniżej 4,15.
EUR/USD: Wczoraj próba kontynuacji wzrostów na EUR/USD starczyła tylko do 1,3177, natomiast późniejszy, masywny popyt na dolara zbił kurs do 1,3010. Zakładając ustabilizowanie się handlu w piątek, strefa 1,2990-1,3010 powinna zaoferować solidne wsparcie z perspektywa odbicia do 1,3090.
Szeroka, silna aprecjacja dolara nie miała solidnego wsparcia w fundamentach. Wprawdzie czwartkowy raport Departamentu Pracy USA wskazał, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od stycznia 2008 r. (323 tys., prog. 335 tys., poprz. 327 tys.), tak zmiana względem poprzedniego odczytu nie jest na tyle duża, aby diametralnie odmienić postrzeganie amerykańskiej gospodarki. Naturalnie spekulacji na rynku w takiej sytuacji nigdy nie brakuje i lepsze dane z rynku pracy można połączyć z powrotem debaty o temperowanie programu skupu aktywów przez Rezerwę Federalną. Jednakże dokładna analiza wczorajszych zmian rynkowy pokazuje, że umocnienie dolara nastąpiło najpierw wobec jena, a niecałą godzinę później można było zaobserwować silniejsze ruchy na EUR/USD oraz GBP/USD. Wśród wytłumaczeń pojawia się partycypacja japońskich inwestorów na aukcji 30-letnich obligacji USA, co ma zwiastować początek silnego przepływu kapitału „wyganianego” z Kraju Kwitnącej Wiśni przez ultra-ekspansywną politykę Banku Japonii. Spekulacje związane są także z Chinami, które maja zwiększać udział USD w swoich rezerwach walutowych, w związku z czym wystawiły ofertę na zakup 4 mld dolarów po 100,20 jenów.
Zachowanie rynku wskazuje, że głównym czynnikiem sprawczym wczorajszych przetasować jest efekt domina wywołany ostatecznym sforsowaniem ważnej bariery 100 na USD/JPY, co pociągnęło za sobą pozycjonowanie się inwestorów na innych parach walutowych. Można dyskutować, na ile aprecjacja dolara względem innych niż jen walut związane jest z bezpośrednimi decyzjami człowieka, a na ile z działaniem algorytmów i mechanicznych zleceń uruchomionych przez sygnał z rynku USD/JPY. Jeśli to drugie, to piątek powinien przynieść uspokojenie z częściowym odreagowaniem na euro i funcie. Wyjątek stanowi jen, który będzie miał teraz bardzo duży problem z powrotem poniżej kluczowego poziomu.
EUR/PLN: Czwartkowe zawirowania na rynku walutowym pozwoliły zbliżyć się złotemu do 4,12 za euro, ale ostatecznie wsparcie obroniło się. Cofnięcie kursu oddala szansę na ruch do 4,10, jednak spodziewany spokojny handel powinien utrzymać wahania poniżej 4,15.
EUR/USD: Wczoraj próba kontynuacji wzrostów na EUR/USD starczyła tylko do 1,3177, natomiast późniejszy, masywny popyt na dolara zbił kurs do 1,3010. Zakładając ustabilizowanie się handlu w piątek, strefa 1,2990-1,3010 powinna zaoferować solidne wsparcie z perspektywa odbicia do 1,3090.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.