Draghi nie ruszył rynkiem

Draghi nie ruszył rynkiem
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2013-05-07 (11:57)

Szef Europejskiego Banku Centralnego stwierdzając wczoraj po wykładzie w Rzymie, że ECB jest gotów do kolejnych działań, jeżeli będzie taka potrzeba, w zasadzie powtórzył to co usłyszeliśmy po czwartkowym posiedzeniu Banku. Można tu doszukiwać się możliwości obniżenia stopy depozytowej poniżej zera, ale i też mniej radykalnych działań.

W efekcie euro potaniało, ale nie na długo – aby ruch był głębszy potrzebne będą dodatkowe impulsy. Kluczowa w tym względzie byłaby ocena perspektyw dla peryferiów Eurolandu. Może ona ulec pogorszeniu, jeżeli inwestorzy uświadomią sobie, że ożywienie w europejskiej gospodarce znacząco się opóźni (także poprzez spowolnienie w Chinach, które podkopie eksport – głównie niemiecki), a rządy bojąc się o rosnące wpływy eurosceptyków, zaczną odchodzić od drogi koniecznych reform.
Tylko, że powyższy scenariusz nie pojawi się w ciągu najbliższych godzin, ani też dni. Jest to raczej tendencja rozłożona na najbliższe miesiące. W tym miejscu warto nawiązać do jednej z ważnych kwestii – optymizmu sprzedawanego inwestorom przez niemieckich polityków. Czy rzeczywiście należy wierzyć ministrowi Roesslerowi i Angeli Merkel, którzy twierdzą, że gospodarka przyspieszy w kolejnych kwartałach, skoro dane makroekonomiczne (indeksy ZEW, IFO, PMI) wskazują na coś innego, a sytuacja w Chinach nawet dla laika wygląda już na niepokojącą? A może warto przypomnieć sobie, że we wrześniu odbędą się wybory do Bundestagu i niemieckie władze uprawiają już wyborczą propagandę?

O tym, że chińskie dane mogą okazać się ważnym czynnikiem dla rozwoju wypadków w tym tygodniu pisałem już wczoraj po południu – chodzi o kwietniowy bilans handlowy, który poznamy w środę o godz. 04:00. Ewentualne rozczarowanie względem prognoz (nadwyżka 15,05 mld USD, eksport 10,3 proc. r/r, import 13,9 proc. r/r) może stać się poważnym elementem ryzyka dla rynków – także dla surowców. Słabe dane z Chin będą oczywiście kolejnym elementem spadkowej układanki dla Eurostrefy.
Dzisiaj w kalendarzu publikacji mamy dynamikę zamówień w niemieckim przemyśle o godz. 12:00. Spodziewany jest tutaj spadek o 0,5 proc. m/m w marcu, ale gorsze dane mogą już nasilić obawy przed jutrzejszym odczytem dynamiki produkcji przemysłowej.

Wczorajsze naruszenie poziomu 1,3075 i spadek do 1,3053 należy potraktować jako sygnał słabości rynku w średnim terminie. Potwierdza to brak siły na powrót powyżej bariery 1,31 – dzisiejszy ruch powrotny wyniósł nas „jedynie” do 1,30937. Niewykluczone, że wspomniane dane z Niemiec o godz. 12:00 dadzą dzisiaj pretekst do naruszenia wczorajszego dołka na 1,3053. W takiej sytuacji celem są okolice 1,3035. Przyspieszenia ruchu należałoby spodziewać się dopiero jutro rano – po danych z Chin. W średnim terminie kilkumiesięczna formacja RGR staje się coraz bardziej widoczna. Z kolei przed kluczowym poziomem (69,10 pkt.), którego złamanie da mocny impuls do umocnienia dolara jest tygodniowy BOSSA USD.

Bank Australii zdecydował się dzisiaj na cięcie stóp procentowych o 25 p.b. do 2,75 proc., aby jak to określono ożywić słabnący popyt konsumencki i wesprzeć gospodarkę. Ta decyzja była pewnym zaskoczeniem dla rynku, który spodziewał się utrzymania poziomu stóp procentowych. W efekcie spadek po jej ogłoszeniu – godz. 6:30 był wyraźny, ale mimo tego AUD/USD nie zdołał złamać strefy 1,0175-95, która była wspominana we wczorajszym raporcie. Komunikat RBA nie był zbyt „gołębi” – nie można na jego podstawie postawić wniosku, że w kolejnych miesiącach będą dalsze obniżki stóp. Ale nie można też tego zupełnie odrzucić, jeżeli dane, jakie zaczną spływać w najbliższych tygodniach będą niepokojące – już jutro mamy bilans handlowy w Chinach, a pojutrze comiesięczne odczyty z australijskiego rynku pracy (rynek szacuje wzrost etatów o 12 tys. w kwietniu i utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 5,6 proc.).. Tym samym wydaje się dość prawdopodobne, że trend spadkowy zostanie utrzymany w najbliższych dniach. Psychologicznie na jego korzyść działają też plotki o możliwej gry na krótko na AUD przed fundusz George’a Sorosa.

Na wykresie AUD/USD widać, że za mocny opór można już uznać okolice 1,0220. Złamanie okolic 1,0175 otworzy drogę do testowania minimum z 4 marca na 1,0115. Prawdopodobieństwo ataku na poziom parytetu i jego złamania jeszcze w tym miesiącu znacząco wzrosło.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

11:18 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

10:20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.