
Data dodania: 2013-04-26 (17:57)
Eurodolar w dół: Poniedziałkowa sesja na głównej parze walutowej przebiegała względnie stabilnie, jednak w lekkim trendzie spadkowym. Pod koniec sesji para EUR/USD była wyceniana na 1,3026. Tego dnia (poza sprzedażą domów na rynku wtórnym w USA) nie mieliśmy również istotnych figur makroekonomicznych.
We wtorek 23 kwietnia zgodnie z naszymi przypuszczeniami, słabe odczyty ze Strefy Euro oraz najważniejszych gospodarek europejskich pogrążyły tego dnia wspólną walutę i sprowadziły kurs pary EUR/USD poniżej poziomu 1,30. Początek sesji zapowiadał się dość optymistycznie, albowiem po lepszych od prognoz wstępnych odczytach indeksów PMI dla przemysłu i usług z Francji wartość eurodolara wzrastała. Jednak chwilę później bardzo słabe wyniki dla tych samych wskaźników z Niemiec i Strefy Euro sprowadziły kurs tej pary poniżej psychologicznej bariery 1,30. Nastroje inwestujących w euro nieco się poprawiły po południu (po publikacji odczytu indeksu PMI dla przemysłu w USA), który wypadł nieco gorzej od prognoz. Pod koniec sesji główna para walutowa nieco odrabiała straty, a jej kurs wynosił 1,2975.
Dzień później kurs głównej pary walutowej ponownie został sprowadzony poniżej poziomu 1,30. Za powyższy stan rzeczy odpowiadały przede wszystkim słabe odczyty z Niemiec i USA. Rano tego dnia poznaliśmy odczyt indeksu instytutu IFO za kwiecień z Niemiec. Odczytana wartość wyniosła 104,4 pkt, wobec prognozy 106,2 pkt i wartości poprzedniej 106,7 pkt. Dane te w połączeniu z wtorkowymi odczytami indeksów PMI dla przemysłu i usług w tym kraju dały nam nie najlepszy obraz kondycji niemieckiej gospodarki.
Po tej informacji główna para mocno traciła na wartości. W dalszej części dnia byki próbowały odrabiać straty, ale gorsze od prognoz odczyty wskaźników dotyczących zamówień na dobra trwałego użytku w USA znacznie pogorszyły nastroje. Około godziny 16:00 para EUR/USD była wyceniana na 1,2987.
Jeżeli chodzi o wczorajsze odczyty, to poznaliśmy liczbę ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu. Spadła ona do 339 tys. wobec prognozy na poziomie 351 tys. i wartości poprzedniej 355 tys. A główna para walutowa po kilkunastu godzinach wzrostów odbiła się od oporu na poziomie 1,3072 i kierowała się na południe. Około godziny 16:00 wartość eurodolara wynosi 1,3006.
Natomiast podczas dzisiejszej sesji kurs głównej pary walutowej lekko spada i obecnie wynosi 1,3016.
Na gruncie analizy technicznej, nadal znajdujemy się w trendzie spadkowym i moim zdaniem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w najbliższych sesjach jest przebicie przez niedźwiedzie poziomu 1,30.
Złoty słabszy
Złoty w tym tygodniu stracił na wartości. Jeszcze w poniedziałek para USD/PLN była wyceniana na 3,1581 PLN, zaś EUR/PLN na 4,1144 PLN.
Tego dnia dotarła do nas rozczarowująca informacja z GUS-u. W IV kwartale 2012 roku wzrost gospodarczy w naszym kraju ( w przypadku danych wyrównanych i niewyrównanych sezonowo) wyniósł jedynie 0,7% w ujęciu rocznym, a nie 1,1% r/r, jak szacowano jeszcze w lutym.
Dzień później ruch na południe głównej pary walutowej sprawił, że na wartości zaczęła tracić nasza waluta. Około 16:00 dolar był wyceniany na 3,1781 PLN, zaś euro na 4,1395 PLN.
Podczas tej sesji sytuacje próbował ratować Bank Gospodarstwa Krajowego próbując wspierać złotego - sprzedając euro. Jednak jak było widać na wykresie, na niewiele się to zdało. Dodatkowo tego dnia złotemu ciążyły kiepskie odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej w naszym kraju, wskaźnik ten wzrósł o 0,1% w ujęciu rocznym, jednak prognoza zakładała wzrost o 0,7%. Nie jest to fantastyczny wynik, tym bardziej, że były to odczyty za miesiąc już niemal wiosenny.
W środę 24 kwietnia złoty również tracił dziś wartości. Pod koniec sesji dolar był wyceniany jest na 3,1943 PLN, euro zaś na 4,1503 PLN.
Wczoraj poznaliśmy protokół z ostatniego posiedzenia RPP, na którym - przypomnijmy Rada nie zdecydowała się na zmianę stóp procentowych. Otrzymane informacje nie zaskoczyły i mogliśmy przeczytać to, co zazwyczaj. Mianowicie część członków RPP była zdania, że kolejne obniżki mogą nastąpić, jeśli nie pojawią się znaczące sygnały poprawy - oraz, że w nadchodzących kwartałach tempo wzrostu PKB w naszym kraju powinno umiarkowanie przyspieszać.
Tego dnia w ślad za kwotowaniami głównej pary walutowej wzrastała wartość pary USD/PLN i około 16:00 wynosiła ona 3,1868 PLN, euro zaś kosztowało 4,1512 PLN.
Podczas dzisiejszej sesji główne pary złotowe zachowują się w względnie stabilnie. Dolar jest wyceniany na 3,1951 PLN, zaś euro na 4,1577 PLN. Warto dodać, że na gruncie analizy technicznej, zarówno dolar jak i euro znajdują się przy ważnych poziomach oporu, których zdecydowane przebicie z dużym prawdopodobieństwem wygeneruje dalszy ruch na północ. Dla dolara jest to odpowiednio 3,20 PLN, zaś dla euro 4,16 PLN.
Dzień później kurs głównej pary walutowej ponownie został sprowadzony poniżej poziomu 1,30. Za powyższy stan rzeczy odpowiadały przede wszystkim słabe odczyty z Niemiec i USA. Rano tego dnia poznaliśmy odczyt indeksu instytutu IFO za kwiecień z Niemiec. Odczytana wartość wyniosła 104,4 pkt, wobec prognozy 106,2 pkt i wartości poprzedniej 106,7 pkt. Dane te w połączeniu z wtorkowymi odczytami indeksów PMI dla przemysłu i usług w tym kraju dały nam nie najlepszy obraz kondycji niemieckiej gospodarki.
Po tej informacji główna para mocno traciła na wartości. W dalszej części dnia byki próbowały odrabiać straty, ale gorsze od prognoz odczyty wskaźników dotyczących zamówień na dobra trwałego użytku w USA znacznie pogorszyły nastroje. Około godziny 16:00 para EUR/USD była wyceniana na 1,2987.
Jeżeli chodzi o wczorajsze odczyty, to poznaliśmy liczbę ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu. Spadła ona do 339 tys. wobec prognozy na poziomie 351 tys. i wartości poprzedniej 355 tys. A główna para walutowa po kilkunastu godzinach wzrostów odbiła się od oporu na poziomie 1,3072 i kierowała się na południe. Około godziny 16:00 wartość eurodolara wynosi 1,3006.
Natomiast podczas dzisiejszej sesji kurs głównej pary walutowej lekko spada i obecnie wynosi 1,3016.
Na gruncie analizy technicznej, nadal znajdujemy się w trendzie spadkowym i moim zdaniem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w najbliższych sesjach jest przebicie przez niedźwiedzie poziomu 1,30.
Złoty słabszy
Złoty w tym tygodniu stracił na wartości. Jeszcze w poniedziałek para USD/PLN była wyceniana na 3,1581 PLN, zaś EUR/PLN na 4,1144 PLN.
Tego dnia dotarła do nas rozczarowująca informacja z GUS-u. W IV kwartale 2012 roku wzrost gospodarczy w naszym kraju ( w przypadku danych wyrównanych i niewyrównanych sezonowo) wyniósł jedynie 0,7% w ujęciu rocznym, a nie 1,1% r/r, jak szacowano jeszcze w lutym.
Dzień później ruch na południe głównej pary walutowej sprawił, że na wartości zaczęła tracić nasza waluta. Około 16:00 dolar był wyceniany na 3,1781 PLN, zaś euro na 4,1395 PLN.
Podczas tej sesji sytuacje próbował ratować Bank Gospodarstwa Krajowego próbując wspierać złotego - sprzedając euro. Jednak jak było widać na wykresie, na niewiele się to zdało. Dodatkowo tego dnia złotemu ciążyły kiepskie odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej w naszym kraju, wskaźnik ten wzrósł o 0,1% w ujęciu rocznym, jednak prognoza zakładała wzrost o 0,7%. Nie jest to fantastyczny wynik, tym bardziej, że były to odczyty za miesiąc już niemal wiosenny.
W środę 24 kwietnia złoty również tracił dziś wartości. Pod koniec sesji dolar był wyceniany jest na 3,1943 PLN, euro zaś na 4,1503 PLN.
Wczoraj poznaliśmy protokół z ostatniego posiedzenia RPP, na którym - przypomnijmy Rada nie zdecydowała się na zmianę stóp procentowych. Otrzymane informacje nie zaskoczyły i mogliśmy przeczytać to, co zazwyczaj. Mianowicie część członków RPP była zdania, że kolejne obniżki mogą nastąpić, jeśli nie pojawią się znaczące sygnały poprawy - oraz, że w nadchodzących kwartałach tempo wzrostu PKB w naszym kraju powinno umiarkowanie przyspieszać.
Tego dnia w ślad za kwotowaniami głównej pary walutowej wzrastała wartość pary USD/PLN i około 16:00 wynosiła ona 3,1868 PLN, euro zaś kosztowało 4,1512 PLN.
Podczas dzisiejszej sesji główne pary złotowe zachowują się w względnie stabilnie. Dolar jest wyceniany na 3,1951 PLN, zaś euro na 4,1577 PLN. Warto dodać, że na gruncie analizy technicznej, zarówno dolar jak i euro znajdują się przy ważnych poziomach oporu, których zdecydowane przebicie z dużym prawdopodobieństwem wygeneruje dalszy ruch na północ. Dla dolara jest to odpowiednio 3,20 PLN, zaś dla euro 4,16 PLN.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.