
Data dodania: 2013-04-22 (09:23)
Włoscy politycy potrzebowali aż sześciu głosowań, aby wyłonić nowego prezydenta, którym, z braku porozumienia co do innych kandydatów, został obecnie zasiadający na stanowisku Giorgio Napolitano. Reelekcja Napolitano jest bodajże pierwszym przypadkiem porozumienia centrolewicy i centroprawicowy, ...
... choć z drugiej strony poprzednie pięć bezowocnych głosowań podkreśla szorstkość zawiązującej się „przyjaźni”. Wybór prezydenta otwiera teraz drogę do uformowania rządu po prawie dwóch miesiącach paraliżu politycznego. Podział głosów po lutowych wyborach wymagał koalicji co najmniej dwóch ugrupowań spośród centrolewicy, centroprawicy i antyestablishmentowego Ruchu 5 Gwiazd, jednak dotychczas każda z partii wykluczała sojusz z pozostałymi. Ale teraz Napolitano, pod groźbą rozpisania wyborów, może zjednoczyć prawicę z lewicą, co jak stwierdził w niedzielę, jest preferowanym przez niego rozwiązaniem. Wcześniej z uwagi na bliski termin zakończenia kadencji nie mógł ogłosić rozpisania nowych wyborów, ale teraz będzie to silna karta przetargowa w negocjacjach za utworzeniem rządu. Każdy kolejny dzień, kiedy Włochy nie mają rządu, oznacza rosnące niezadowolenie społeczne w stosunku do środowisk politycznych, zwiększając elektorat Ruchu 5 Gwiazd. Dlatego można uznać, że szanse na zakończenie politycznego pata w Rzymie wyraźnie wzrosło po weekendzie, choć burzliwa wymian zdań między przedstawicielami prawej i lewej strony sceny politycznej z ostatnich tygodni sugeruje, że efektywność nowego rządu stoi pod dużym znakiem zapytania.
Euro oraz włoskie obligacje skarbowe jak na razie nie reagują na doniesienia z Włoch, ponieważ polityczne rozgrywki są neutralne dla sytuacji ekonomicznej kraju. Odchodzący premier Mario Monti, nim podał się do dymisji w grudniu 2012 r., przeprowadził szereg reform strukturalnych pochwalanych przez inwestorów. Jednak naprawa finansów publicznych Włoch jeszcze się nie zakończyła, a kraj dodatkowo walczy z recesją. Według szacunków KE PKB kraju ma się skurczyć o 1% w 2013 r. po spadku o 2,2% w ubiegłym roku. Jeśli nowy rząd nie przystąpi prędko do działań obniżających zadłużenie kraju (na koniec 2013 r. ma sięgnąć 127% PKB) i pobudzających wzrost, wiarygodność trzeciej gospodarki strefy euro może ponownie spadać, rozpalając obawy o eskalację kryzysu zadłużenia. Przez ostatnie tygodnie Rzym cieszył się kredytem zaufania inwestorów, ale każda cierpliwość ma swoje granice
EUR/PLN: W poniedziałek rano eurozłoty oscyluje blisko 4,10 i najwyraźniej to teraz strona podażowa szuka drogi do wybicia z konsolidacji. Poziom 4,0860 jest najbliższym celem; opór bez zmian na 4,12.
EUR/USD: Spokojna sesja azjatycka i perspektywa ubogiego w publikacje kalendarza zwiastuje stabilizację notowań eurodolara w poniedziałek. Piątkowe minima na 1,3053 stanowią pierwsze wsparcie przed spadkiem do 1,30. Aktywizacji sprzedających można oczekiwać w rejonie 1,3110/30.
GBP/USD: Decyzja Fitch o obniżce ratingu dla Wielkiej Brytanii była zwieńczeniem słabości funta w piątek, a nie jej bezpośrednią przyczyną. Do kontynuacji spadków GBP/USD potrzebuje złamać wsparcie w rejonie 1,5170/00, inaczej należy oczekiwać odbicia w stronę 1,5310.
Euro oraz włoskie obligacje skarbowe jak na razie nie reagują na doniesienia z Włoch, ponieważ polityczne rozgrywki są neutralne dla sytuacji ekonomicznej kraju. Odchodzący premier Mario Monti, nim podał się do dymisji w grudniu 2012 r., przeprowadził szereg reform strukturalnych pochwalanych przez inwestorów. Jednak naprawa finansów publicznych Włoch jeszcze się nie zakończyła, a kraj dodatkowo walczy z recesją. Według szacunków KE PKB kraju ma się skurczyć o 1% w 2013 r. po spadku o 2,2% w ubiegłym roku. Jeśli nowy rząd nie przystąpi prędko do działań obniżających zadłużenie kraju (na koniec 2013 r. ma sięgnąć 127% PKB) i pobudzających wzrost, wiarygodność trzeciej gospodarki strefy euro może ponownie spadać, rozpalając obawy o eskalację kryzysu zadłużenia. Przez ostatnie tygodnie Rzym cieszył się kredytem zaufania inwestorów, ale każda cierpliwość ma swoje granice
EUR/PLN: W poniedziałek rano eurozłoty oscyluje blisko 4,10 i najwyraźniej to teraz strona podażowa szuka drogi do wybicia z konsolidacji. Poziom 4,0860 jest najbliższym celem; opór bez zmian na 4,12.
EUR/USD: Spokojna sesja azjatycka i perspektywa ubogiego w publikacje kalendarza zwiastuje stabilizację notowań eurodolara w poniedziałek. Piątkowe minima na 1,3053 stanowią pierwsze wsparcie przed spadkiem do 1,30. Aktywizacji sprzedających można oczekiwać w rejonie 1,3110/30.
GBP/USD: Decyzja Fitch o obniżce ratingu dla Wielkiej Brytanii była zwieńczeniem słabości funta w piątek, a nie jej bezpośrednią przyczyną. Do kontynuacji spadków GBP/USD potrzebuje złamać wsparcie w rejonie 1,5170/00, inaczej należy oczekiwać odbicia w stronę 1,5310.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?