Data dodania: 2013-03-20 (18:14)
W dniu dzisiejszym nie poznaliśmy żadnych istotnych danych z polskiej gospodarki. Mimo tego, polscy inwestorzy nie mogą narzekać na nudę, głównie za sprawą kolejnych informacji płynących z Cypru i zbliżającego się wystąpienia szefa FED Bena Bernanke, które zostanie poprzedzone publikacją z posiedzenia FOMC.
Po odrzuceniu propozycji jednorazowego opodatkowania kont depozytariuszy cypryjskich banków przez Parlament, szukane są alternatywne rozwiązania mogące pozwolić uniknąć niewypłacalności tego kraju. Mówi się między innymi o znacjonalizowaniu funduszy emerytalnych i pracowniczych, co mogłoby dać około 3 do 5 mld euro. Natomiast cypryjski minister finansów udał się do Rosji prosić o dodatkową pożyczkę i wydłużenie okresu spłaty poprzedniego kredytu, opiewającego na 2.5 mld euro. Banki kraju ze stolicą w Nikozji prawdopodobnie zostaną zamknięte aż do przyszłej środy, a bank centralny Cypru pracuje już nad regulacją mającą zapobiec masowym odpływom kapitału z lokalnych instytucji finansowych.
Wydarzenie, na które rynki czekają z niecierpliwością to publikacja protokołu FOMC (godzina 19), a następnie wystąpienie Bena Bernanke, które tym razem odbędzie się już pół godziny po wydaniu komunikatu. Szef Fed chce ograniczyć do minimum możliwość „błędnej” interpretacji protokołu. Jeśli podczas wystąpienia Bernanke po raz kolejny powtórzy, że korzyści z QE3 przewyższają jego koszty i w chwili obecnej nie należy mówić o strategii wyjścia to prawdopodobna jest większa korekta wzrostowa na EURUSD (która rozpoczęła się rano). Jeśli natomiast okaże się, że w FED przybywa jastrzębio nastawionych członków, to prawdopodobne jest ponowne umocnienie amerykańskiej waluty.
Te wydarzenia nie pozostają bez wpływu na polskiego złotego, który dziś osłabia się względem euro. Patrząc od strony technicznej, przebiliśmy ograniczenie kanału spadkowego, co daje potencjał wzrostu EURPLN do okolic 4,20. Kurs USDPLN kolejny dzień z rzędu znajduje się nad oporem 3,20. Tym samym można je uznać za pokonane i notowania powinny zmierzać w kierunku 3,30.
Kontrakt futures na WIG20 po wczorajszej obronie kluczowego wsparcia na poziomie 2416pkt. dziś po raz kolejny o nie walczy. Jego pokonanie może spowodować nawet stu punktowy spadek w średnim terminie. Niestety jego obrona prawdopodobnie nie sprawi, że polska giełda nadrobi zaległości w stosunku do giełd zachodnich, które ciągle znajdują się w okolicach tegorocznych szczytów (szczyt WIG20 ze stycznia to 2662pkt. – około 240pkt. od obecnych poziomów).
Jutro poznamy szereg istotnych danych ekonomicznych z Europy – indeksy PMI dla Niemiec, Francji i Strefy Euro czy odczyt sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii za luty. Oprócz tego poznamy szereg danych z USA: liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwania 345tys.), wstępne dane PMI dla przemysłu za marzec, indeks FED z Filadelfii czy indeks Conference Board.
Wydarzenie, na które rynki czekają z niecierpliwością to publikacja protokołu FOMC (godzina 19), a następnie wystąpienie Bena Bernanke, które tym razem odbędzie się już pół godziny po wydaniu komunikatu. Szef Fed chce ograniczyć do minimum możliwość „błędnej” interpretacji protokołu. Jeśli podczas wystąpienia Bernanke po raz kolejny powtórzy, że korzyści z QE3 przewyższają jego koszty i w chwili obecnej nie należy mówić o strategii wyjścia to prawdopodobna jest większa korekta wzrostowa na EURUSD (która rozpoczęła się rano). Jeśli natomiast okaże się, że w FED przybywa jastrzębio nastawionych członków, to prawdopodobne jest ponowne umocnienie amerykańskiej waluty.
Te wydarzenia nie pozostają bez wpływu na polskiego złotego, który dziś osłabia się względem euro. Patrząc od strony technicznej, przebiliśmy ograniczenie kanału spadkowego, co daje potencjał wzrostu EURPLN do okolic 4,20. Kurs USDPLN kolejny dzień z rzędu znajduje się nad oporem 3,20. Tym samym można je uznać za pokonane i notowania powinny zmierzać w kierunku 3,30.
Kontrakt futures na WIG20 po wczorajszej obronie kluczowego wsparcia na poziomie 2416pkt. dziś po raz kolejny o nie walczy. Jego pokonanie może spowodować nawet stu punktowy spadek w średnim terminie. Niestety jego obrona prawdopodobnie nie sprawi, że polska giełda nadrobi zaległości w stosunku do giełd zachodnich, które ciągle znajdują się w okolicach tegorocznych szczytów (szczyt WIG20 ze stycznia to 2662pkt. – około 240pkt. od obecnych poziomów).
Jutro poznamy szereg istotnych danych ekonomicznych z Europy – indeksy PMI dla Niemiec, Francji i Strefy Euro czy odczyt sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii za luty. Oprócz tego poznamy szereg danych z USA: liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwania 345tys.), wstępne dane PMI dla przemysłu za marzec, indeks FED z Filadelfii czy indeks Conference Board.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.