
Data dodania: 2013-03-07 (11:21)
Lepsze dane ADP, a także słowa Charlesa Plossera z FED nt. skrócenia programu QE3 wsparły wczoraj dolara. Później agencje odnotowały jeszcze wypowiedź Richarda Fishera z FED, którego zdaniem sprawy w Europie idą w bardzo złym kierunku.
Niemniej dzisiaj od rana obserwujemy odbicie EUR/USD. Cięcie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny jest mało prawdopodobne, co powinno dać dodatkowych punktów obserwowanej zwyżce. Za nami decyzja Banku Japonii – teoretycznie nic nie wnosząca, chociaż warto odnotować przegrane relacją 8-1 głosowanie nad wnioskiem jednego z członków BOJ (Shirai), aby przyspieszyć termin uruchomienia nielimitowanych zakupów w ramach programu QE, co jest zaplanowane na początek 2014 r. To może utrudnić wprowadzanie dodatkowych działań stymulacyjnych nowemu szefowi BOJ i jego zastępcom, którzy obejmą urząd już od kwietnia. Dzisiaj w kalendarzu mamy też decyzję Banku Anglii, gdzie oczekuje się powrotu do programu skupu aktywów. Zwiększenie QE o 25 mld GBP jest już w cenach i nie powinno doprowadzić do nasilenia wyprzedaży funta.
Podczas zakończonego dzisiaj posiedzenia Bank Japonii po raz trzeci z rzędu podniósł swoje oceny bieżącej sytuacji gospodarczej. W połączeniu z odrzuconym wnioskiem jednego z członków BOJ, aby przyspieszyć wprowadzenie nielimitowanego QE, może to sugerować, iż tak szeroko oczekiwane przez rynek dodatkowe działania Banku Japonii firmowane przez nowego szefa BOJ (Kuroda) w najbliższych miesiącach, zwyczajnie nie będą miały miejsca. To może być jeden z elementów przemawiających za powrotem do umocnienia się jena. Na razie jednak nic takiego nie ma miejsca, a jen znów traci względem większości walut, co można wiązać z możliwą poprawą nastrojów na globalnych rynkach.
W przypadku EUR/JPY nie doszło jeszcze do przetestowania strefy 122,50-123,40. To może mieć miejsce jednak jeszcze dzisiaj po decyzji Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych (godz. 13:45) i konferencji prasowej Mario Draghiego o godz. 14:30. Cięcie stóp procentowych jest mało prawdopodobne, a szef ECB będzie chciał stonować nastroje po słabych wynikach włoskich wyborów parlamentarnych. Zresztą lider centrolewicy Pier Luigi Bersani zapowiedział, iż będzie prowadził prace nad zbudowaniem rządu, nawet gdyby okazało się, iż miałby być on mniejszościowy. Takie postawienie sprawy może dawać szanse na poparcie gabinetu przez część posłów Ruchu 5 Gwiazd Beppe Grilli’ego, o czym wspominałem w poprzednich komentarzach.
Jeżeli EUR/JPY złamie strefę 122,50-123,40 to wzrosną szanse na ruch w stronę 125,70-127,70, zwłaszcza, że przy okazji wyszlibyśmy ponad linię spadkową trendu – obecnie 123,60. Prawdopodobieństwo rozwoju takiego scenariusza nie jest jednak duże i bardziej prawdopodobne jest utrzymanie zniżkowego scenariusza w kolejnych tygodniach.
Podczas zakończonego dzisiaj posiedzenia Bank Japonii po raz trzeci z rzędu podniósł swoje oceny bieżącej sytuacji gospodarczej. W połączeniu z odrzuconym wnioskiem jednego z członków BOJ, aby przyspieszyć wprowadzenie nielimitowanego QE, może to sugerować, iż tak szeroko oczekiwane przez rynek dodatkowe działania Banku Japonii firmowane przez nowego szefa BOJ (Kuroda) w najbliższych miesiącach, zwyczajnie nie będą miały miejsca. To może być jeden z elementów przemawiających za powrotem do umocnienia się jena. Na razie jednak nic takiego nie ma miejsca, a jen znów traci względem większości walut, co można wiązać z możliwą poprawą nastrojów na globalnych rynkach.
W przypadku EUR/JPY nie doszło jeszcze do przetestowania strefy 122,50-123,40. To może mieć miejsce jednak jeszcze dzisiaj po decyzji Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych (godz. 13:45) i konferencji prasowej Mario Draghiego o godz. 14:30. Cięcie stóp procentowych jest mało prawdopodobne, a szef ECB będzie chciał stonować nastroje po słabych wynikach włoskich wyborów parlamentarnych. Zresztą lider centrolewicy Pier Luigi Bersani zapowiedział, iż będzie prowadził prace nad zbudowaniem rządu, nawet gdyby okazało się, iż miałby być on mniejszościowy. Takie postawienie sprawy może dawać szanse na poparcie gabinetu przez część posłów Ruchu 5 Gwiazd Beppe Grilli’ego, o czym wspominałem w poprzednich komentarzach.
Jeżeli EUR/JPY złamie strefę 122,50-123,40 to wzrosną szanse na ruch w stronę 125,70-127,70, zwłaszcza, że przy okazji wyszlibyśmy ponad linię spadkową trendu – obecnie 123,60. Prawdopodobieństwo rozwoju takiego scenariusza nie jest jednak duże i bardziej prawdopodobne jest utrzymanie zniżkowego scenariusza w kolejnych tygodniach.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
10:11 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
09:33 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
08:01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.
Rynek ma nadzieje na przełom między USA oraz Chinami
2025-05-09 Poranny komentarz walutowy XTBW trakcie najbliższego weekendu ma dojść do pierwszych poważniejszych negocjacji handlowych między USA oraz Chinami. Rozmowy te mają odbyć się w Szwajcarii. Oczekiwania przed tą rozmową są dosyć pozytywne, biorąc pod uwagę porozumienie handlowe między USA oraz Wielką Brytanią, choć jednocześnie wielokrotnie w tym tygodniu Trump podminowywał ewentualną skłonność do obniżania stawek celnych. Co to znaczy dla rynku, a w szczególności dla amerykańskiego dolara?
Złoty bez reakcji na decyzję RPP
2025-05-08 Poranny komentarz walutowy XTBMożna powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.