Data dodania: 2013-02-26 (09:46)
Poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizacje kwotowań polskiej waluty po wczorajszej podwyższonej zmienności. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1570 PLN za euro, 3,1815 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4268 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu pozostają powyżej poziomu 4,00% wynosząc aktualnie 4,067% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym podzielić należy na dwie fazy. Pierwsza - aprecjacji złotego do okolic 3-tygodniowych maksimów po lepszych danych z kraju wspieranych przez wzrosty na rynku bazowym oraz drugą – negacji prawie całego wcześniejszego impulsu w reakcji na spadki eurodolara spowodowane doniesieniami z Włoch. Rynek zgodnie z prognozą zareagował pozytywnie na fakt, iż styczniowa sprzedaż detaliczna okazała się lepsza od prognoz (odczyt. 3,1% r/r oczek. 0,9% r/r), co teoretycznie przynajmniej zmniejsza prawdopodobieństwo dalszego luzowania polityki monetarnej. Zgodnie z wczorajszymi założeniami tradycyjnie najważniejsze okazały się wyniki wyborów we Włoszech na, które inwestorzy czekali od kilku tygodni. Po początkowej euforii związanej z zaprezentowaniem sondażowych wyników do sejmu przez SKY TV okazało się, iż być może S. Berlusconi zdobył większość w Senacie skutecznie podsycając niepokoje co do niestabilności tworzonego Rządu. Dodatkowo pojawiły się już pierwsze komentarze, iż układ polityczny jest na tyle niekorzystny, iż konieczne mogą być ponowne wybory.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji fundamentalnej z Polski stąd uwaga rynków tradycyjnie kierować się będzie na kolejne doniesienia z Włoch i reakcję eurodolara. O ile Centrolewica w Sejmie najprawdopodobniej zawiążę koalicję z Mario Montim tworząc Rząd kontynuujący reformy to pod znakiem pytania stoi ostateczny rozkład głosów w Senacie, gdzie włoskie media podają obecnie, iż być może żadnej z partii nie uda się osiągnąć znaczącej większości.
Z rynkowego punktu widzenia w przypadku jeżeli ostateczne podliczenia głosów wskażą na zwycięstwo Centrolewicy w obydwu izbach parlamentu można liczyć na nieznaczne odreagowanie wczorajszych spadków. Równocześnie wcześniejsze przekroczenie przez notowania eurodolara wsparcia na 1,3140 USD wskazuje, iż presja podażowa na bardziej ryzykowne waluty najprawdopodobniej utrzyma się. Podobny sygnał płynie z notowań złotego gdzie nastąpiło wybicie z ostatniej konsolidacji na USD/PLN oraz CHF/PLN wskazując, iż średnioterminowo należy spodziewać się deprecjacji złotego. W przypadku EUR/PLN jesteśmy świadkami utrzymywania się konsolidacji w przedziale wahań 4,1370 – 4,18 EUR/PLN.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym podzielić należy na dwie fazy. Pierwsza - aprecjacji złotego do okolic 3-tygodniowych maksimów po lepszych danych z kraju wspieranych przez wzrosty na rynku bazowym oraz drugą – negacji prawie całego wcześniejszego impulsu w reakcji na spadki eurodolara spowodowane doniesieniami z Włoch. Rynek zgodnie z prognozą zareagował pozytywnie na fakt, iż styczniowa sprzedaż detaliczna okazała się lepsza od prognoz (odczyt. 3,1% r/r oczek. 0,9% r/r), co teoretycznie przynajmniej zmniejsza prawdopodobieństwo dalszego luzowania polityki monetarnej. Zgodnie z wczorajszymi założeniami tradycyjnie najważniejsze okazały się wyniki wyborów we Włoszech na, które inwestorzy czekali od kilku tygodni. Po początkowej euforii związanej z zaprezentowaniem sondażowych wyników do sejmu przez SKY TV okazało się, iż być może S. Berlusconi zdobył większość w Senacie skutecznie podsycając niepokoje co do niestabilności tworzonego Rządu. Dodatkowo pojawiły się już pierwsze komentarze, iż układ polityczny jest na tyle niekorzystny, iż konieczne mogą być ponowne wybory.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji fundamentalnej z Polski stąd uwaga rynków tradycyjnie kierować się będzie na kolejne doniesienia z Włoch i reakcję eurodolara. O ile Centrolewica w Sejmie najprawdopodobniej zawiążę koalicję z Mario Montim tworząc Rząd kontynuujący reformy to pod znakiem pytania stoi ostateczny rozkład głosów w Senacie, gdzie włoskie media podają obecnie, iż być może żadnej z partii nie uda się osiągnąć znaczącej większości.
Z rynkowego punktu widzenia w przypadku jeżeli ostateczne podliczenia głosów wskażą na zwycięstwo Centrolewicy w obydwu izbach parlamentu można liczyć na nieznaczne odreagowanie wczorajszych spadków. Równocześnie wcześniejsze przekroczenie przez notowania eurodolara wsparcia na 1,3140 USD wskazuje, iż presja podażowa na bardziej ryzykowne waluty najprawdopodobniej utrzyma się. Podobny sygnał płynie z notowań złotego gdzie nastąpiło wybicie z ostatniej konsolidacji na USD/PLN oraz CHF/PLN wskazując, iż średnioterminowo należy spodziewać się deprecjacji złotego. W przypadku EUR/PLN jesteśmy świadkami utrzymywania się konsolidacji w przedziale wahań 4,1370 – 4,18 EUR/PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Pekin pomoże złotemu?
09:12 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.