Data dodania: 2013-02-22 (16:04)
Początek tygodnia nie obfitował w dużą zmienność notowań kursu EUR/USD, które pozostawały w 60-pipsowym przedziale wahań. W środę nad ranem eurodolar osiągnął tygodniowe maksimum 1,3435. Obecnie kurs znajduje się w okolicy 1,3170, a spadek ten zapoczątkowały jastrzębie minutes z posiedzenia FOMC.
USA: Czy nadszedł już czas na wygaszanie QE?
Wyjątkowo jastrzębi protokół z ostatniego spotkania członków Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) zwiększył niepewność co do trwania polityki luzowania ilościowego. W reakcji na tę publikację ceny złota spadły do poziomu odnotowanego ostatnio w lipcu poprzedniego roku. Główna informacją wynikającą z tego raportu jest pytanie czy dostosować kwotę comiesięcznych skupów papierów dłużnych do bieżącej sytuacji gospodarczej. Innymi słowy stała wartość wynosząca 85 mld USD miesięcznie nie daje możliwości amerykańskim władzom monetarnym do bardziej elastycznego dostosowywania polityki pieniężnej. Coraz większa liczba członków FOMC skłania się ku poglądowi, że koszty związane z kontynuacją QE są coraz wyższe, a efektywność tego narzędzia maleje. W raporcie znalazły się też słowa o całkowitym wygaszeniu programu, jednak byłoby to niezrozumiałe w świetle decyzji z grudniowego spotkania FOMC, na którym zapadła decyzja o implementacji reguły Evansa. Wydaje się, że najbliższe miesiące nie powinny przynieść nowej decyzji Fed, tym bardziej że stopa bezrobocia nadal oscyluje w pobliżu 8 proc. (do spełnienia założeń reguły Evansa potrzeba jej spadku o 1,5 pkt. proc.).
W tym tygodniu opublikowano szereg danych z rynku nieruchomości: wzrosła liczba pozwoleń na budowę domów, natomiast spadła liczba rozpoczętych budów domów (aż o 70 tys. w porównaniu z poprzednim miesiącem).
Strefa euro: Rewizja prognoz Komisji Europejskiej
Zdaniem Komisji Europejskiej (KE) Niemcy i Francja nie będą już stanie napędzać całej gospodarki Eurolandu. W przypadku obydwu tych krajów prognozy na ten rok zostały obniżone o 0,3 pkt. proc. do odpowiednio 0,1 i 0,5 proc. Zrewidowane zostały także oczekiwania wobec wzrostu w strefie euro, której prognozy wzrostu gospodarczego zostały obniżone do -0,3 proc. w 2013 r. (podczas gdy jeszcze w listopadzie było to 0,1 proc. wzrostu). Na przestrzeni najbliższych dwóch lat wyhamuje tempo wzrostu cen konsumenckich HICP (w poprzednim roku było to 2,5 proc., a w 2014 r. będzie 1,5 proc.). Słabość rynku pracy osiągnie swoje apogeum w tym roku, a 2014 r. powinien już przynieść jego poprawę. Przeciwstawne do sygnałów wysyłanych przez KE są odczyty „miękkich danych” takich jak wskaźnik koniunktury publikowany przez instytut Ifo, który wzrósł do poziomu najwyższego od 10 miesięcy. Ostatni raz indeks ten wzrósł o ponad 3-punkty w lipcu 2010 r.
Godzinę po tym jak KE opublikowała swoje prognozy na rynek nadeszła kolejna wiadomość osłabiająca euro – europejskie banki zwrócą w przyszłym tygodniu jedynie 60 mld euro, czyli o połowę mnie niż się spodziewano – jest to zatem istotny dowód, że daleko jeszcze do poprawy w sektorze bankowym.
Polska: Pozytywny odczyt produkcji przemysłowej.
Na przestrzeni tygodnia złoty zyskał 0,8 proc. do euro, natomiast wobec amerykańskiego dolara stracił 0,5 proc. Najważniejszym wydarzeniem był odczyt danych z sektora przemysłowego.
Po zeszłomiesięcznym spadku o ponad 10 proc. r/r styczeń przyniósł wzrost o 0,3 proc. r/r. Odczyt ten wsparł złotego i kurs EUR/PLN znajduje się obecnie na tym samym poziomie, co przed piątkowym odczytem inflacji. Pojawiły się również komentarze ze strony członków Rady Polityki Pieniężnej: Adam Glapiński uważa, że Rada powinna już zakończyć trwający 4 miesiące cykl obniżek.
W przyszłym tygodniu poznamy dane o sprzedaży detalicznej (naszym zdaniem wrośnie ona o 1,6 proc. r/r) oraz stopy bezrobocia (nasza prognoza to 14,3 proc.).
Wyjątkowo jastrzębi protokół z ostatniego spotkania członków Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) zwiększył niepewność co do trwania polityki luzowania ilościowego. W reakcji na tę publikację ceny złota spadły do poziomu odnotowanego ostatnio w lipcu poprzedniego roku. Główna informacją wynikającą z tego raportu jest pytanie czy dostosować kwotę comiesięcznych skupów papierów dłużnych do bieżącej sytuacji gospodarczej. Innymi słowy stała wartość wynosząca 85 mld USD miesięcznie nie daje możliwości amerykańskim władzom monetarnym do bardziej elastycznego dostosowywania polityki pieniężnej. Coraz większa liczba członków FOMC skłania się ku poglądowi, że koszty związane z kontynuacją QE są coraz wyższe, a efektywność tego narzędzia maleje. W raporcie znalazły się też słowa o całkowitym wygaszeniu programu, jednak byłoby to niezrozumiałe w świetle decyzji z grudniowego spotkania FOMC, na którym zapadła decyzja o implementacji reguły Evansa. Wydaje się, że najbliższe miesiące nie powinny przynieść nowej decyzji Fed, tym bardziej że stopa bezrobocia nadal oscyluje w pobliżu 8 proc. (do spełnienia założeń reguły Evansa potrzeba jej spadku o 1,5 pkt. proc.).
W tym tygodniu opublikowano szereg danych z rynku nieruchomości: wzrosła liczba pozwoleń na budowę domów, natomiast spadła liczba rozpoczętych budów domów (aż o 70 tys. w porównaniu z poprzednim miesiącem).
Strefa euro: Rewizja prognoz Komisji Europejskiej
Zdaniem Komisji Europejskiej (KE) Niemcy i Francja nie będą już stanie napędzać całej gospodarki Eurolandu. W przypadku obydwu tych krajów prognozy na ten rok zostały obniżone o 0,3 pkt. proc. do odpowiednio 0,1 i 0,5 proc. Zrewidowane zostały także oczekiwania wobec wzrostu w strefie euro, której prognozy wzrostu gospodarczego zostały obniżone do -0,3 proc. w 2013 r. (podczas gdy jeszcze w listopadzie było to 0,1 proc. wzrostu). Na przestrzeni najbliższych dwóch lat wyhamuje tempo wzrostu cen konsumenckich HICP (w poprzednim roku było to 2,5 proc., a w 2014 r. będzie 1,5 proc.). Słabość rynku pracy osiągnie swoje apogeum w tym roku, a 2014 r. powinien już przynieść jego poprawę. Przeciwstawne do sygnałów wysyłanych przez KE są odczyty „miękkich danych” takich jak wskaźnik koniunktury publikowany przez instytut Ifo, który wzrósł do poziomu najwyższego od 10 miesięcy. Ostatni raz indeks ten wzrósł o ponad 3-punkty w lipcu 2010 r.
Godzinę po tym jak KE opublikowała swoje prognozy na rynek nadeszła kolejna wiadomość osłabiająca euro – europejskie banki zwrócą w przyszłym tygodniu jedynie 60 mld euro, czyli o połowę mnie niż się spodziewano – jest to zatem istotny dowód, że daleko jeszcze do poprawy w sektorze bankowym.
Polska: Pozytywny odczyt produkcji przemysłowej.
Na przestrzeni tygodnia złoty zyskał 0,8 proc. do euro, natomiast wobec amerykańskiego dolara stracił 0,5 proc. Najważniejszym wydarzeniem był odczyt danych z sektora przemysłowego.
Po zeszłomiesięcznym spadku o ponad 10 proc. r/r styczeń przyniósł wzrost o 0,3 proc. r/r. Odczyt ten wsparł złotego i kurs EUR/PLN znajduje się obecnie na tym samym poziomie, co przed piątkowym odczytem inflacji. Pojawiły się również komentarze ze strony członków Rady Polityki Pieniężnej: Adam Glapiński uważa, że Rada powinna już zakończyć trwający 4 miesiące cykl obniżek.
W przyszłym tygodniu poznamy dane o sprzedaży detalicznej (naszym zdaniem wrośnie ona o 1,6 proc. r/r) oraz stopy bezrobocia (nasza prognoza to 14,3 proc.).
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.