Data dodania: 2013-02-20 (09:12)
Poranny handel na złotym przynosi kontynuacje nieznacznego umocnienia polskiej waluty zapoczątkowanego po publikacji wczorajszych danych makro. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1670 PLN za euro, 3,1079 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3758 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu utrzymują się na poziomie 4,04% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przebiegało pod znakiem dyskontowania zaskakująco dobrych z polskiej gospodarki. Styczniowy odczyt produkcji przemysłowej wyniósł 0,3% r/r, wobec -10,6% r/r w grudniu, co dynamicznie przełożyło się na umocnienie złotego oraz spadek wyceny polskiego długu. Złoty liderował wzrostom w koszyku CEE ponieważ inwestorzy założyli, iż lepsze dane z krajowej gospodarki zmniejszają prawdopodobieństwo kontynuacji cyklu obniżek stóp procentowych. Warto jednak pamiętać, iż wczoraj wskazywaliśmy na to, że część rynku spodziewa się lepszego odczytu z uwagi na korzystniejszy układ dni roboczych oraz czynniki jednorazowe. Dodatkowo pomimo zdecydowanie większej istotności dynamiki produkcji w stosunku do ubiegłotygodniowego odczytu inflacji CPI (1,7%) to kluczowe znaczenie w trakcie marcowego posiedzenia będzie miała projekcja makroekonomiczna NBP i to na jej podstawie członkowie gremium podejmą decyzję. Aktualne sygnału z gospodarki sugerują jednak, że po marcowej obniżce może nastąpić zakończenie cyklu luzowania polityki monetarnej, co ograniczy presję podażową na złotego wygenerowaną przez czynniki lokalne.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z rynku krajowego, stąd inwestorzy powinni pozostać w pro-popytowych nastrojach po wczorajszym wskazaniu dot. dynamiki produkcji. Dodatkowo liczyć się będą przede wszystkim impulsy płynące z szerokiego rynku, gdzie eurodolar wstępnie wybronił wsparcie na 1,3352 USD i rozpoczął korektę wzrostową ostatnich spadków. Wśród danych z szerokiego rynku liczyć się będą głównie doniesienia z Wlk. Brytanii (dane oraz protokół BoE) oraz przede wszystkim wieczorny protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze dane przyniosły ruch w kierunku wsparcia na 4,1625 EUR/PLN, powyżej którego obserwujemy aktualną stabilizację. Wydaje się jednak, iż nie ma co liczyć na mocniejszych ruch na złotym przed marcowym posiedzeniem RPP, a notowania złotego pozostaną w zakresie 4,15-4,20 EUR/PLN. Wczorajsze dane teoretycznie zmniejszają prawdopodobieństwo spadku wyceny złotego w ciągu najbliższych sesji, jednak ponownie kluczowe mogą okazać się impulsy z szerokiego rynku.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przebiegało pod znakiem dyskontowania zaskakująco dobrych z polskiej gospodarki. Styczniowy odczyt produkcji przemysłowej wyniósł 0,3% r/r, wobec -10,6% r/r w grudniu, co dynamicznie przełożyło się na umocnienie złotego oraz spadek wyceny polskiego długu. Złoty liderował wzrostom w koszyku CEE ponieważ inwestorzy założyli, iż lepsze dane z krajowej gospodarki zmniejszają prawdopodobieństwo kontynuacji cyklu obniżek stóp procentowych. Warto jednak pamiętać, iż wczoraj wskazywaliśmy na to, że część rynku spodziewa się lepszego odczytu z uwagi na korzystniejszy układ dni roboczych oraz czynniki jednorazowe. Dodatkowo pomimo zdecydowanie większej istotności dynamiki produkcji w stosunku do ubiegłotygodniowego odczytu inflacji CPI (1,7%) to kluczowe znaczenie w trakcie marcowego posiedzenia będzie miała projekcja makroekonomiczna NBP i to na jej podstawie członkowie gremium podejmą decyzję. Aktualne sygnału z gospodarki sugerują jednak, że po marcowej obniżce może nastąpić zakończenie cyklu luzowania polityki monetarnej, co ograniczy presję podażową na złotego wygenerowaną przez czynniki lokalne.
W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z rynku krajowego, stąd inwestorzy powinni pozostać w pro-popytowych nastrojach po wczorajszym wskazaniu dot. dynamiki produkcji. Dodatkowo liczyć się będą przede wszystkim impulsy płynące z szerokiego rynku, gdzie eurodolar wstępnie wybronił wsparcie na 1,3352 USD i rozpoczął korektę wzrostową ostatnich spadków. Wśród danych z szerokiego rynku liczyć się będą głównie doniesienia z Wlk. Brytanii (dane oraz protokół BoE) oraz przede wszystkim wieczorny protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze dane przyniosły ruch w kierunku wsparcia na 4,1625 EUR/PLN, powyżej którego obserwujemy aktualną stabilizację. Wydaje się jednak, iż nie ma co liczyć na mocniejszych ruch na złotym przed marcowym posiedzeniem RPP, a notowania złotego pozostaną w zakresie 4,15-4,20 EUR/PLN. Wczorajsze dane teoretycznie zmniejszają prawdopodobieństwo spadku wyceny złotego w ciągu najbliższych sesji, jednak ponownie kluczowe mogą okazać się impulsy z szerokiego rynku.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Pekin pomoże złotemu?
09:12 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.