
Data dodania: 2013-02-17 (15:19)
Eurodolar nadal w dół: W poniedziałek (11 lutego) przez niemal całą sesję, zmiany na głównej parze walutowej były kosmetyczne. Dopiero ostatnia godzina handlu przyniosła bardziej zdecydowany ruch na południe i około godziny 16:00 byliśmy na poziomie 1,3365.
Tego dnia jedynym ciekawym wydarzeniem było spotkanie ministrów finansów Strefy Euro.
Wtorkowa sesja na eurodolarze przebiegała w okolicach poziomu 1,34. Tego dnia około godziny 11:00 byki próbowały przeprowadzić „atak” i wybić się z niemal dwutygodniowego kanału spadkowego. Niestety próba ta zakończyła się niepowodzeniem i i pod koniec sesji znajdowaliśmy się na poziomie 1,3431. Tego dnia na rynek walutowy wpływ miały przede wszystkim wypowiedzi polityków (w tym wypadku przedstawicieli G7).
W środę (13 lutego) na głównej parze walutowej handel toczył się na wyższych poziomach niż dnia poprzedniego. Około godziny 16:00 byliśmy na poziomie 1,3475. Jednak wzrost na eurodolarze tego dnia, nie negował nam jeszcze dwutygodniowego kanału spadkowego. Tego dnia poznaliśmy również dane dotyczące produkcji przemysłowej w Strefie Euro za grudzień. (odczytane wartości to +0,7% m/m i -2,4% r/r wobec prognoz +0,2% m/m i -2,3% r/r.) oraz sprzedaży detalicznej za styczeń w USA (odczytana wartość to +0,1% m/m wobec prognozy +0,1% m/m.) Na poprawę kwotowań głównej pary tego dnia wpływ miała dzisiejsza aukcja włoskiego długu, po jej zakończeniu rentowność 10-letnich włoskich obligacji spadła o niemal 2,5 proc.
W czwartek (14 lutego) mieliśmy cały wysyp odczytów PKB z gospodarek europejskich i Strefy Euro jako całości. Szczególnie istotne były odczyty z Niemiec i Eurolandu, które niestety okazały gorsze od prognoz. Te wydarzenia stały się impulsem do spadków na głównej parze walutowej, która jeszcze w środę próbowała wybić się z dwutygodniowego kanału spadkowego. Lepsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy tylko nieznacznie poprawiły nastroje. Około godziny 16:00 para EUR/USD była wyceniana na 1,3343.
Dziś rano (15 lutego) po wczorajszych spadkach kursu spowodowanymi gorszymi odczytami PKB w Niemczech i Strefie Euro główna para walutowa konsolidowała się w okolicach poziomu 1,3375, a na chwile obecną (godzina 16:00) jej wartość nieznacznie spadła i wynosi 3,3349.
W przyszłym tygodniu najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się kontynuacja dwutygodniowego kanału spadkowego i atak na poziom 1,33.
Złoty tracił na wartości
W poniedziałek (11 lutego) kurs złotego zachowywał się dość sennie, zarówno na parze EUR/PLN jak USD/PLN. Dopiero druga połówka handlu przyniosła lekkie ożywienie i wzrost kursu na obu głównych parach złotowych. Zjawisko to było spowodowane bardziej zdecydowanym ruchem na południe głównej pary walutowej. Pod koniec sesji dolar był wyceniany na 3,1136 PLN, a euro na 4,1608 PLN. Dodatkowo w osłabieniu naszej waluty „pomogła” rosnąca rentowność polskich 10-latek, która w tamtym okresie wynosiła 4.019 proc.
We wtorek złoty mocno tracił na wartości. Szczególnie podrożało euro, które około godziny 16:00 było wyceniane na 4,1872 PLN. Dolar kosztował 3,1160 PLN. Tego dnia nie mieliśmy istotnych odczytów z rodzimego rynku. Pojawił się jedynie dane dotyczące bilansu płatniczego. Przypomnijmy saldo rachunku bieżącego ( za grudzień) wyniosło -1204 mln EUR (wobec prognozy -875 mln EUR). Odczyt ten był, więc gorszy od prognozy.
Podczas środowej sesji zloty zyskał na wartości. Popołudniu euro było wyceniane na 4,1616 PLN zaś dolar na 3,0877 PLN. Warto dodać, że na parze USD/PLN zostały przełamane poniedziałkowe minima, lecz mocnym wsparciem były okolice poziomu 3,08 PLN. Na wtorkowe umocnienie złotego miał wpływ ruch na północ głównej pary walutowej oraz dobra aukcja polskiego długu.
14 lutego nasza waluta straciła względem głównych walut. Pod koniec sesji euro było wyceniane na 4,1717 PLN, zaś dolar na 3,1304 PLN. Przyczyn tego zjawiska należy upatrywać w pogarszających się nastrojach rynkowych, po słabych odczytach PKB z europejskich gospodarek.
Dziś (15 lutego) wydarzeniem numer jeden na rynku złotego był odczyt dotyczący inflacji CPI czyli popularnej inflacji konsumenckiej. Przypomnijmy, odczytana wartość to 1,7 proc wobec prognozy 1,9 proc (r/r). W pierwszym momencie na taki odczyt rynek zareagował wyprzedażą złotego co jest logiczne, biorąc pod uwagę, ze ta wartość przybliża nas do kolejnych obniżek stóp przez RPP. Jednak z „pomocą” złotemu przyszedł dobry odczyt z USA. Przypomnijmy, indeks NY Empire State za luty, odczytana wartość to 10,04 wobec prognozy -2 . Obecnie kurs dolara to 3,1296 PLN zaś euro 4,1797 PLN. W przyszłym tygodniu należy oczekiwać dalszej deprecjacji naszej waluty.
Wtorkowa sesja na eurodolarze przebiegała w okolicach poziomu 1,34. Tego dnia około godziny 11:00 byki próbowały przeprowadzić „atak” i wybić się z niemal dwutygodniowego kanału spadkowego. Niestety próba ta zakończyła się niepowodzeniem i i pod koniec sesji znajdowaliśmy się na poziomie 1,3431. Tego dnia na rynek walutowy wpływ miały przede wszystkim wypowiedzi polityków (w tym wypadku przedstawicieli G7).
W środę (13 lutego) na głównej parze walutowej handel toczył się na wyższych poziomach niż dnia poprzedniego. Około godziny 16:00 byliśmy na poziomie 1,3475. Jednak wzrost na eurodolarze tego dnia, nie negował nam jeszcze dwutygodniowego kanału spadkowego. Tego dnia poznaliśmy również dane dotyczące produkcji przemysłowej w Strefie Euro za grudzień. (odczytane wartości to +0,7% m/m i -2,4% r/r wobec prognoz +0,2% m/m i -2,3% r/r.) oraz sprzedaży detalicznej za styczeń w USA (odczytana wartość to +0,1% m/m wobec prognozy +0,1% m/m.) Na poprawę kwotowań głównej pary tego dnia wpływ miała dzisiejsza aukcja włoskiego długu, po jej zakończeniu rentowność 10-letnich włoskich obligacji spadła o niemal 2,5 proc.
W czwartek (14 lutego) mieliśmy cały wysyp odczytów PKB z gospodarek europejskich i Strefy Euro jako całości. Szczególnie istotne były odczyty z Niemiec i Eurolandu, które niestety okazały gorsze od prognoz. Te wydarzenia stały się impulsem do spadków na głównej parze walutowej, która jeszcze w środę próbowała wybić się z dwutygodniowego kanału spadkowego. Lepsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy tylko nieznacznie poprawiły nastroje. Około godziny 16:00 para EUR/USD była wyceniana na 1,3343.
Dziś rano (15 lutego) po wczorajszych spadkach kursu spowodowanymi gorszymi odczytami PKB w Niemczech i Strefie Euro główna para walutowa konsolidowała się w okolicach poziomu 1,3375, a na chwile obecną (godzina 16:00) jej wartość nieznacznie spadła i wynosi 3,3349.
W przyszłym tygodniu najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się kontynuacja dwutygodniowego kanału spadkowego i atak na poziom 1,33.
Złoty tracił na wartości
W poniedziałek (11 lutego) kurs złotego zachowywał się dość sennie, zarówno na parze EUR/PLN jak USD/PLN. Dopiero druga połówka handlu przyniosła lekkie ożywienie i wzrost kursu na obu głównych parach złotowych. Zjawisko to było spowodowane bardziej zdecydowanym ruchem na południe głównej pary walutowej. Pod koniec sesji dolar był wyceniany na 3,1136 PLN, a euro na 4,1608 PLN. Dodatkowo w osłabieniu naszej waluty „pomogła” rosnąca rentowność polskich 10-latek, która w tamtym okresie wynosiła 4.019 proc.
We wtorek złoty mocno tracił na wartości. Szczególnie podrożało euro, które około godziny 16:00 było wyceniane na 4,1872 PLN. Dolar kosztował 3,1160 PLN. Tego dnia nie mieliśmy istotnych odczytów z rodzimego rynku. Pojawił się jedynie dane dotyczące bilansu płatniczego. Przypomnijmy saldo rachunku bieżącego ( za grudzień) wyniosło -1204 mln EUR (wobec prognozy -875 mln EUR). Odczyt ten był, więc gorszy od prognozy.
Podczas środowej sesji zloty zyskał na wartości. Popołudniu euro było wyceniane na 4,1616 PLN zaś dolar na 3,0877 PLN. Warto dodać, że na parze USD/PLN zostały przełamane poniedziałkowe minima, lecz mocnym wsparciem były okolice poziomu 3,08 PLN. Na wtorkowe umocnienie złotego miał wpływ ruch na północ głównej pary walutowej oraz dobra aukcja polskiego długu.
14 lutego nasza waluta straciła względem głównych walut. Pod koniec sesji euro było wyceniane na 4,1717 PLN, zaś dolar na 3,1304 PLN. Przyczyn tego zjawiska należy upatrywać w pogarszających się nastrojach rynkowych, po słabych odczytach PKB z europejskich gospodarek.
Dziś (15 lutego) wydarzeniem numer jeden na rynku złotego był odczyt dotyczący inflacji CPI czyli popularnej inflacji konsumenckiej. Przypomnijmy, odczytana wartość to 1,7 proc wobec prognozy 1,9 proc (r/r). W pierwszym momencie na taki odczyt rynek zareagował wyprzedażą złotego co jest logiczne, biorąc pod uwagę, ze ta wartość przybliża nas do kolejnych obniżek stóp przez RPP. Jednak z „pomocą” złotemu przyszedł dobry odczyt z USA. Przypomnijmy, indeks NY Empire State za luty, odczytana wartość to 10,04 wobec prognozy -2 . Obecnie kurs dolara to 3,1296 PLN zaś euro 4,1797 PLN. W przyszłym tygodniu należy oczekiwać dalszej deprecjacji naszej waluty.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.