Data dodania: 2013-02-08 (11:08)
Prezes ECB nie zawiódł tych uczestników rynku, którzy liczyli na pogłębienie spadków na eurodolarze. Draghi powiedział, że ostatnie dane wskazują na słabość gospodarki strefy euro. Koniunktura w regionie powinna zacząć stopniowo się polepszać w drugiej części 2013 roku, jednak istnieją zagrożenie dla tego scenariusza.
Co więcej, szef ECB zasygnalizował niezadowolenie z faktu tak silnej aprecjacji euro w krótkim okresie czasu. Podkreślił, że kurs nie jest celem polityki pieniężnej, ale jest istotny dla wzrostu i stabilności cen. Mniej jastrzębie wystąpienie przyczyniło się do silnej deprecjacji waluty europejskiej. Przed samą konferencją Mario Draghiego para EURUSD zaczęła wyhamowywać wzrosty w rejonie dolnego ograniczenia strefy oporu 1,3580-1,36. W dalszej części sesji natomiast był już realizowany tylko zwrot na południe, co w konsekwencji doprowadziło notowania eurodolara tuż poniżej poziomu 1,3400. Głęboka korekta na EURUSD nie jest jak na razie oznaką zmiany trendu. Ma wpływ na krótkoterminowy obraz rynku, a przez długoterminowych graczy może zostać wykorzystana do kupowania euro po niższych cenach.
Dziś w nocy został opublikowany kwartalny raport nt. polityki monetarnej Banku Rezerw Australii. RBA obniżył prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji. Podkreślił jednocześnie, że globalne perspektywy stały się bardziej pozytywne w ostatnich miesiącach, jako że sytuacja w Chinach ustabilizowała się, co potwierdzają również dzisiejsze dane z Państwa Środka. Przede wszystkim cieszy przyśpieszenie rocznej dynamiki chińskiego eksportu. Z kolei nadwyżka handlowa w poprzednim miesiącu była wyższa niż oczekiwali analitycy. RBA jest jednak mniej optymistyczny, jeśli chodzi o koniunkturę gospodarczą w Australii. Silna waluta australijska jest jednym z czynników ryzyka, jednak wyhamowanie presji inflacyjnej daje pole do dalszych obniżek stóp procentowych, jeśli zajdzie taka potrzeba. AUDUSD wyhamował spadki w rejonie silnej strefy wsparcia 1,0240-1,0260.
Z Europy napływają dobre wiadomości. Liderzy Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie budżetu na lata 2014-2020, którego wydatki miałyby opiewać na 960 mld euro. Z kolei nadwyżka w bilansie handlowym Niemiec w grudniu ubiegłego roku wyniosła 16,8 mld euro wobec oczekiwanych 14,8 mld euro oraz 14,6 mld euro w listopadzie. Martwić może jednak spadek dynamiki wyrównanego sezonowo niemieckiego eksportu i importu. EURUSD wyhamował spadki w rejonie istotnego wsparcia, a lepsze nastroje obserwowane na rynkach świtowych mogą stać się impulsem do powrotu do wzrostów. Należy mieć na uwadze, że prezes ECB nie zniechęcał inwestorów do euro. Co prawda powiedział, że kurs powinien odzwierciedlać fundamenty, jednak dodał również, że należy poczekać i zobaczyć, czy umocnienie euro będzie kontynuowane.
EURPLN
Złoty lekko umocnił się po wczorajszej konferencji prasowej szefa ECB. Eurozłoty pozostaje jednak w dalszym ciągu w kilkugroszowym zakresie wahań. Obecnie para zbliża się do dolnego ograniczenia kanału wzrostowego na wykresie dziennym, które wyznacza najbliższe wsparcie w rejonie 4,1570 i zbiega się z 38,2% zniesienia Fibo całości wzrostów z poziomu grudniowego minimum w zeszłym roku. Przełamanie tego poziomu będzie technicznym sygnałem do kontynuacji spadków na EURPLN.
EURUSD
EURUSD wyhamował spadki w rejonie silnego geometrycznego wsparcia w postaci zrównania się obecnej fali spadkowej w stosunku 1:1 z poprzednią maksymalną korektą w całym impulsie wzrostowym zapoczątkowanym w listopadzie 2012 roku. To powinno sprzyjać odreagowaniu w dniu dzisiejszym. W dalszym ciągu para utrzymuje się powyżej 38,2% zniesienia Fibo całości wspomnianej fali wzrostowej, co potwierdza obowiązujący trend wzrostowy w dłuższym terminie.
GBPUSD
Mniej gołębie wystąpienie przyszłego szefa BoE sprzyja odreagowaniu na GBPUSD. Nie powinno to jednak zmieniać dość negatywnego nastawienia do funta. Jesteśmy w trakcie kształtowania się podfali spadkowej. Techniczny obraz rynku w krótkim terminie mogłoby zmienić ponowne wyjście powyżej poziomu 1,5880.
AUDUSD
AUDUSD wyhamował spadki w okolicy istotnej strefy wsparcia oraz tuż powyżej 78,6% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od początku października 2012 roku. Lepsze dane z Chin powinny sprzyjać odreagowaniu w okolice 1,0340-1,0380. Słabe perspektywy dla australijskiej gospodarki powinny jednak wpływać negatywnie na AUDa w średnim terminie.
Dziś w nocy został opublikowany kwartalny raport nt. polityki monetarnej Banku Rezerw Australii. RBA obniżył prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji. Podkreślił jednocześnie, że globalne perspektywy stały się bardziej pozytywne w ostatnich miesiącach, jako że sytuacja w Chinach ustabilizowała się, co potwierdzają również dzisiejsze dane z Państwa Środka. Przede wszystkim cieszy przyśpieszenie rocznej dynamiki chińskiego eksportu. Z kolei nadwyżka handlowa w poprzednim miesiącu była wyższa niż oczekiwali analitycy. RBA jest jednak mniej optymistyczny, jeśli chodzi o koniunkturę gospodarczą w Australii. Silna waluta australijska jest jednym z czynników ryzyka, jednak wyhamowanie presji inflacyjnej daje pole do dalszych obniżek stóp procentowych, jeśli zajdzie taka potrzeba. AUDUSD wyhamował spadki w rejonie silnej strefy wsparcia 1,0240-1,0260.
Z Europy napływają dobre wiadomości. Liderzy Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie budżetu na lata 2014-2020, którego wydatki miałyby opiewać na 960 mld euro. Z kolei nadwyżka w bilansie handlowym Niemiec w grudniu ubiegłego roku wyniosła 16,8 mld euro wobec oczekiwanych 14,8 mld euro oraz 14,6 mld euro w listopadzie. Martwić może jednak spadek dynamiki wyrównanego sezonowo niemieckiego eksportu i importu. EURUSD wyhamował spadki w rejonie istotnego wsparcia, a lepsze nastroje obserwowane na rynkach świtowych mogą stać się impulsem do powrotu do wzrostów. Należy mieć na uwadze, że prezes ECB nie zniechęcał inwestorów do euro. Co prawda powiedział, że kurs powinien odzwierciedlać fundamenty, jednak dodał również, że należy poczekać i zobaczyć, czy umocnienie euro będzie kontynuowane.
EURPLN
Złoty lekko umocnił się po wczorajszej konferencji prasowej szefa ECB. Eurozłoty pozostaje jednak w dalszym ciągu w kilkugroszowym zakresie wahań. Obecnie para zbliża się do dolnego ograniczenia kanału wzrostowego na wykresie dziennym, które wyznacza najbliższe wsparcie w rejonie 4,1570 i zbiega się z 38,2% zniesienia Fibo całości wzrostów z poziomu grudniowego minimum w zeszłym roku. Przełamanie tego poziomu będzie technicznym sygnałem do kontynuacji spadków na EURPLN.
EURUSD
EURUSD wyhamował spadki w rejonie silnego geometrycznego wsparcia w postaci zrównania się obecnej fali spadkowej w stosunku 1:1 z poprzednią maksymalną korektą w całym impulsie wzrostowym zapoczątkowanym w listopadzie 2012 roku. To powinno sprzyjać odreagowaniu w dniu dzisiejszym. W dalszym ciągu para utrzymuje się powyżej 38,2% zniesienia Fibo całości wspomnianej fali wzrostowej, co potwierdza obowiązujący trend wzrostowy w dłuższym terminie.
GBPUSD
Mniej gołębie wystąpienie przyszłego szefa BoE sprzyja odreagowaniu na GBPUSD. Nie powinno to jednak zmieniać dość negatywnego nastawienia do funta. Jesteśmy w trakcie kształtowania się podfali spadkowej. Techniczny obraz rynku w krótkim terminie mogłoby zmienić ponowne wyjście powyżej poziomu 1,5880.
AUDUSD
AUDUSD wyhamował spadki w okolicy istotnej strefy wsparcia oraz tuż powyżej 78,6% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od początku października 2012 roku. Lepsze dane z Chin powinny sprzyjać odreagowaniu w okolice 1,0340-1,0380. Słabe perspektywy dla australijskiej gospodarki powinny jednak wpływać negatywnie na AUDa w średnim terminie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.