Data dodania: 2013-01-29 (10:20)
Wtorkowy, poranny handel na złotym przebiega pod znakiem stabilizacji notowań po wczorajszej dość znacznej przecenie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,195 PLN za euro, 3,120 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,368 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu pozostają poniżej 4,00% (aktualnie 3,924%), chociaż w trakcie wczorajszego handlu podjęta została próba wybicia tego poziomu.
W przypadku rynku złotego ponownie świadkami jesteśmy spadku zwyczajowej korelacji pomiędzy rynkiem bazowy, a wyceną polskiej waluty. W trakcie ostatnich kilkunastu godzin obrotu złoty wyraźnie tracił podczas gdy kwotowania eurodolara pozostawały w wąskim zakresie kilkudniowej konsolidacji. Powodem pogorszenia się nastrojów wokół złotego są czynniki lokalne – inwestorzy obawiają się, iż dzisiejsze dane na temat Produktu Krajowego Brutto za 2012r. potwierdzą obawy, iż czwarty kwartał poprzedniego roku może istotnie zaciążyć na wskazaniu dając kolejne argumenty gołębiej frakcji w RPP. Rynek oczekuje, iż PKB spowolnił do 2,1% z 4,3% w roku 2011, jednak nie brak również głosów, iż możemy spodziewać się wskazania na poziomie nawet 1,9%. Dodatkowo pozostajemy pod wpływem presji podażowej wynikającej z „wychodzenia kapitału” z regionu na rzecz euro. Widoczne jest to przede wszystkim w wycenie walut CEE, gdzie luzowania polityki monetarnej skutecznie przyczyniają się do zamykania pozycji zakładających umocnienie walut typu emerging markets. Podobny schemat obserwujemy równocześnie na polskim rynku akcyjnym, który wszedł w fazę korekty, pomimo iż w przypadku rynków rozwiniętych obserwujemy próby wyznaczenia nowych szczytów.
W trakcie dzisiejszej sesji uwagę inwestorów na złotym skupiać będzie ww. wskazanie dot. PKB za 2012r. GUS opublikuje te dane o godz. 10:00, stąd zakładać można, że ich wpływ przełoży się na całą wtorkową sesję. W przypadku odczytu gorszego od oczekiwań (bliżej 1,9%) teoretycznie powinniśmy zakładać dalszy spadek wartości złotego oraz umocnienie wyceny polskiego długu. Jednak rynek częściowo wycenia już możliwe gorsze wskazanie, a w przypadku RPP dalsze obniżanie stopy poniżej 3,5% (po prawdopodobnej lutowej obniżce o 25pb.) również stoi pod znakiem zapytania.
Z rynkowego punktu widzenia notowania EUR/PLN znajdują się w rejonie silnego oporu z zakresu 4,18 – 4,22 EUR/PLN, którego wybicie spowodowane musiałoby być przez silny czynnik lokalny oraz impuls z szerokiego rynku. Teoretycznie możliwe byłoby to po zaskakująco słabych danych dot. PKB (co jest mało prawdopodobne z uwagi na wcześniejsze obniżenie oczekiwań) połączonych z wyraźnym wybiciem się ku dołowi kwotowań eurodolara. W praktyce jednak możemy najprawdopodobniej gry pod tzw. „sprzedaż faktów”, co oznaczałoby ok. 2-4 groszową korektę ostatnich spadków na złoty. W szerszym ujęciu zakładać jednak trzeba utrzymanie presji podażowej na złotym z uwagi na słabe perspektywy dla gospodarki oraz możliwą kontynuację luzowania polityki monetarnej.
W przypadku rynku złotego ponownie świadkami jesteśmy spadku zwyczajowej korelacji pomiędzy rynkiem bazowy, a wyceną polskiej waluty. W trakcie ostatnich kilkunastu godzin obrotu złoty wyraźnie tracił podczas gdy kwotowania eurodolara pozostawały w wąskim zakresie kilkudniowej konsolidacji. Powodem pogorszenia się nastrojów wokół złotego są czynniki lokalne – inwestorzy obawiają się, iż dzisiejsze dane na temat Produktu Krajowego Brutto za 2012r. potwierdzą obawy, iż czwarty kwartał poprzedniego roku może istotnie zaciążyć na wskazaniu dając kolejne argumenty gołębiej frakcji w RPP. Rynek oczekuje, iż PKB spowolnił do 2,1% z 4,3% w roku 2011, jednak nie brak również głosów, iż możemy spodziewać się wskazania na poziomie nawet 1,9%. Dodatkowo pozostajemy pod wpływem presji podażowej wynikającej z „wychodzenia kapitału” z regionu na rzecz euro. Widoczne jest to przede wszystkim w wycenie walut CEE, gdzie luzowania polityki monetarnej skutecznie przyczyniają się do zamykania pozycji zakładających umocnienie walut typu emerging markets. Podobny schemat obserwujemy równocześnie na polskim rynku akcyjnym, który wszedł w fazę korekty, pomimo iż w przypadku rynków rozwiniętych obserwujemy próby wyznaczenia nowych szczytów.
W trakcie dzisiejszej sesji uwagę inwestorów na złotym skupiać będzie ww. wskazanie dot. PKB za 2012r. GUS opublikuje te dane o godz. 10:00, stąd zakładać można, że ich wpływ przełoży się na całą wtorkową sesję. W przypadku odczytu gorszego od oczekiwań (bliżej 1,9%) teoretycznie powinniśmy zakładać dalszy spadek wartości złotego oraz umocnienie wyceny polskiego długu. Jednak rynek częściowo wycenia już możliwe gorsze wskazanie, a w przypadku RPP dalsze obniżanie stopy poniżej 3,5% (po prawdopodobnej lutowej obniżce o 25pb.) również stoi pod znakiem zapytania.
Z rynkowego punktu widzenia notowania EUR/PLN znajdują się w rejonie silnego oporu z zakresu 4,18 – 4,22 EUR/PLN, którego wybicie spowodowane musiałoby być przez silny czynnik lokalny oraz impuls z szerokiego rynku. Teoretycznie możliwe byłoby to po zaskakująco słabych danych dot. PKB (co jest mało prawdopodobne z uwagi na wcześniejsze obniżenie oczekiwań) połączonych z wyraźnym wybiciem się ku dołowi kwotowań eurodolara. W praktyce jednak możemy najprawdopodobniej gry pod tzw. „sprzedaż faktów”, co oznaczałoby ok. 2-4 groszową korektę ostatnich spadków na złoty. W szerszym ujęciu zakładać jednak trzeba utrzymanie presji podażowej na złotym z uwagi na słabe perspektywy dla gospodarki oraz możliwą kontynuację luzowania polityki monetarnej.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.