
Data dodania: 2013-01-25 (21:49)
Od początku tygodnia kurs EUR/USD wzrósł o 1 proc. i obecnie wynosi 1,3460. Ostatni raz taką wartość eurodolara odnotowano w lutym zeszłego roku. Wskaźnik RSI(14) dla interwału dziennego zbliża się do 70 pkt., co sygnalizuje ograniczone możliwości wzrostu kursu w najbliższym czasie.
USA: Okres niepewności przedłużony do maja
Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia jest przegłosowanie przez amerykańską Izbę Reprezentantów (w której większość mają Republikanie) przedłużenia okresu tymczasowego zawieszenia limitu zadłużenia. Przypomnijmy, że obecny limit wynosi 16,4 bln dolarów i został przekroczony przed końcem poprzedniego roku. Ostatnim razem podobna sytuacja miała miejsce latem 2011 r. i wtedy Republikanie wymagali od administracji prezydenta Baracka Obamy cięć wydatków. Tym razem zgoda ta nie jest obwarowana warunkami związanymi z wprowadzeniem niepożądanych obecnie cięć fiskalnych. Niepożądanych z racji tego, że dostosowania fiskalne w USA miałyby katastrofalny wpływ na globalną gospodarkę, która wskutek oszczędności budżetu federalnego wpadłaby w recesję. Amerykańskie władze mają czas do 19 maja na zaproponowanie długoterminowego rozwiązania tego problemu. Podsumowując: czekają nas cztery miesiące dyskusji, a z tygodnia na tydzień będzie się ona intensyfikować.
Dane z rynku nieruchomości okazały się tym razem negatywne. Liczba sprzedanych domów spadła o 50 tys., podczas gdy konsensus prognoz zakładał wzrost o 110 tys. Nie zmienia to jednak faktu, że od połowy 2011 r. liczba sprzedanych domów rośnie z miesiąca na miesiąc, osiągając wartości notowane ostatnio pod koniec 2009 r. Indeks cen nieruchomości publikowany przez FHFA utrzymał identyczne tempo wzrostu co przed miesiącem (0,6 proc m/m). Dziś poznaliśmy dane o sprzedaży nowych domów, które również były niższe od oczekiwań.
Japonia: Luzowanie dopiero w przyszłym roku
Zeszłotygodniowe dane o produkcji przemysłowej były dowodem słabości japońskiej gospodarki. Szósty miesiąc z rzędu odnotowano spadek produkcji w ujęciu rocznym (warto dodać, że spadki te najczęściej wynoszą od 4 do 8 proc.). Systematycznie obniża się również temp wzrostu zamówień na maszyny i urządzenia.
Remedium w postaci presji na deprecjację jena ze strony premiera Shinzo Abe jest skuteczne (od początku roku kurs USD/JPY wzrósł o 4,7 proc.), jednak działania mające na celu wyrwanie z marazmu japońskiej gospodarki powinny być bardziej zdecydowane. Rynek oczekiwał, że we wtorek BoJ zdecyduje się na zwiększenie celu inflacyjnego o 1 pkt. proc. oraz zapowie rozpoczęcie programu skupu aktywów. To pierwsze zostało spełnione, co tym samy oznacza, że BoJ ma obecnie więcej przestrzeni do napędzania cen (w grudniu inflacja CPI spadła o 0,1 proc r/r). W przypadku tego drugiego, BoJ rozczarował rynki: miesięczny skup aktywów wyniesie 13 bln jenów miesięcznie jednak rozpocznie się dopiero w 2014 r. W ostatnich ośmiu miesiącach siedem razy odnotowano spadek cen, co oznacza, że wyższy cel inflacyjny powinien skłonić japońskie władze monetarne do rozpoczęcia luzowania w tym roku. 2 proc. tempo wzrostu cen przy obecnej kondycji japońskiej gospodarki i luzowaniem w 2014 r. jest niemożliwe do osiągnięcia – wskazują na to choćby rentowności 30-letnich obligacji skarbowych, które nie zareagowały na tę decyzję. Dodatkowo w horyzoncie pięciu lat rynek spodziewa się wzrostu inflacji CPI o 0,9 proc. r/r.
Polska: Dane osłabiły złotego
Najwyższy od czterech miesięcy poziom kursu EUR/PLN jest pokłosiem negatywnego odczytu sprzedaży detalicznej. Najniższa rynkowa prognoza wynosiła -1 proc. r/r, natomiast faktyczna wartość zaledwie -2,5 proc. r/r. Stopa bezrobocia wzrosła do 13,4 proc., a przed nami jeszcze prawdopodobnie 2 miesiące jej wzrostu. W reakcji na te dane kurs EUR/PLN wzrósł do 4,1960. Obecnie znajduje się trochę niżej (w okolicy 4,1760). Wskaźnik RSI(14) obliczany dla interwału dziennego jest coraz bliżej obszaru wykupienia. Kurs USD/PLN wynosi 3,1050. Tylko dziś w stosunku do amerykańskiej waluty złoty umocnił się o 0,95 proc.
W przyszłym tygodniu poznamy wstępne szacunki PKB w 2012 r. oraz indeks PMI dla sektora przemysłowego.
Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia jest przegłosowanie przez amerykańską Izbę Reprezentantów (w której większość mają Republikanie) przedłużenia okresu tymczasowego zawieszenia limitu zadłużenia. Przypomnijmy, że obecny limit wynosi 16,4 bln dolarów i został przekroczony przed końcem poprzedniego roku. Ostatnim razem podobna sytuacja miała miejsce latem 2011 r. i wtedy Republikanie wymagali od administracji prezydenta Baracka Obamy cięć wydatków. Tym razem zgoda ta nie jest obwarowana warunkami związanymi z wprowadzeniem niepożądanych obecnie cięć fiskalnych. Niepożądanych z racji tego, że dostosowania fiskalne w USA miałyby katastrofalny wpływ na globalną gospodarkę, która wskutek oszczędności budżetu federalnego wpadłaby w recesję. Amerykańskie władze mają czas do 19 maja na zaproponowanie długoterminowego rozwiązania tego problemu. Podsumowując: czekają nas cztery miesiące dyskusji, a z tygodnia na tydzień będzie się ona intensyfikować.
Dane z rynku nieruchomości okazały się tym razem negatywne. Liczba sprzedanych domów spadła o 50 tys., podczas gdy konsensus prognoz zakładał wzrost o 110 tys. Nie zmienia to jednak faktu, że od połowy 2011 r. liczba sprzedanych domów rośnie z miesiąca na miesiąc, osiągając wartości notowane ostatnio pod koniec 2009 r. Indeks cen nieruchomości publikowany przez FHFA utrzymał identyczne tempo wzrostu co przed miesiącem (0,6 proc m/m). Dziś poznaliśmy dane o sprzedaży nowych domów, które również były niższe od oczekiwań.
Japonia: Luzowanie dopiero w przyszłym roku
Zeszłotygodniowe dane o produkcji przemysłowej były dowodem słabości japońskiej gospodarki. Szósty miesiąc z rzędu odnotowano spadek produkcji w ujęciu rocznym (warto dodać, że spadki te najczęściej wynoszą od 4 do 8 proc.). Systematycznie obniża się również temp wzrostu zamówień na maszyny i urządzenia.
Remedium w postaci presji na deprecjację jena ze strony premiera Shinzo Abe jest skuteczne (od początku roku kurs USD/JPY wzrósł o 4,7 proc.), jednak działania mające na celu wyrwanie z marazmu japońskiej gospodarki powinny być bardziej zdecydowane. Rynek oczekiwał, że we wtorek BoJ zdecyduje się na zwiększenie celu inflacyjnego o 1 pkt. proc. oraz zapowie rozpoczęcie programu skupu aktywów. To pierwsze zostało spełnione, co tym samy oznacza, że BoJ ma obecnie więcej przestrzeni do napędzania cen (w grudniu inflacja CPI spadła o 0,1 proc r/r). W przypadku tego drugiego, BoJ rozczarował rynki: miesięczny skup aktywów wyniesie 13 bln jenów miesięcznie jednak rozpocznie się dopiero w 2014 r. W ostatnich ośmiu miesiącach siedem razy odnotowano spadek cen, co oznacza, że wyższy cel inflacyjny powinien skłonić japońskie władze monetarne do rozpoczęcia luzowania w tym roku. 2 proc. tempo wzrostu cen przy obecnej kondycji japońskiej gospodarki i luzowaniem w 2014 r. jest niemożliwe do osiągnięcia – wskazują na to choćby rentowności 30-letnich obligacji skarbowych, które nie zareagowały na tę decyzję. Dodatkowo w horyzoncie pięciu lat rynek spodziewa się wzrostu inflacji CPI o 0,9 proc. r/r.
Polska: Dane osłabiły złotego
Najwyższy od czterech miesięcy poziom kursu EUR/PLN jest pokłosiem negatywnego odczytu sprzedaży detalicznej. Najniższa rynkowa prognoza wynosiła -1 proc. r/r, natomiast faktyczna wartość zaledwie -2,5 proc. r/r. Stopa bezrobocia wzrosła do 13,4 proc., a przed nami jeszcze prawdopodobnie 2 miesiące jej wzrostu. W reakcji na te dane kurs EUR/PLN wzrósł do 4,1960. Obecnie znajduje się trochę niżej (w okolicy 4,1760). Wskaźnik RSI(14) obliczany dla interwału dziennego jest coraz bliżej obszaru wykupienia. Kurs USD/PLN wynosi 3,1050. Tylko dziś w stosunku do amerykańskiej waluty złoty umocnił się o 0,95 proc.
W przyszłym tygodniu poznamy wstępne szacunki PKB w 2012 r. oraz indeks PMI dla sektora przemysłowego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.