
Data dodania: 2013-01-24 (09:21)
Wczoraj na parze EUR/PLN sprzedający zasygnalizowali, że nie pozwolą na łatwe wybicie kursu z kilkumiesięcznej konsolidacji, co wygenerowałoby silny technicznie sygnał kupna. Rynek przetestował 200- sesyjną średnią ruchomą, ale zdołał zamknąć się ponownie powyżej tej bariery. Kluczowy obszar oporu (4,1800/2000) pozostaje nienaruszony.
Duży popyt na polskie aktywa zgłoszony przez inwestorów zagranicznych wskazuje, że obecnie nie będą oni zainteresowani osłabieniem złotego. Zwiększa to szanse na realizację scenariusza jego aprecjacji w średnim terminie. W krótkim o losie polskiej waluty zadecydują dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu.
W środę przed południem złoty zyskał wyraźnie na wartości w stosunku do euro. Dynamiczny ruch spadkowy kursu z pierwszych godzin handlu został w dużej mierze wywołany popytem ze strony inwestorów zagranicznych. Kupowali oni polską walutę, by sfinansować inwestycje zaproponowane w tym samym dniu przez polski rządu. Pierwsza dotyczyła sprzedaży wartego 5,2 mld zł pakietu akcji Banku PKO BP będących w posiadaniu Ministerstwa Skarbu i Banku Gospodarstwa Krajowego. Druga, dużej aukcji dwu i pięcioletnich obligacji przeprowadzonej przez Ministerstwo Finansów.
Popyt na polskie papiery skarbowe przerósł najśmielsze oczekiwania. Jak poinformował w komunikacie dyrektor Departamentu Długu Publicznego w MF P. Marczak, środowy przetarg obligacji OK i PS przyniósł rekordy popytu ze strony inwestorów krajowych, jak i zagranicznych, oraz najniższe w historii rentowności. Jak dodał, przyjęto tylko po kilka pierwszych ofert z cenami wyższymi od rynkowych. Oferty były tak duże, że nie redukując ich resort sprzedał obligacje powyżej górnego przedziału podaży. Widząc duże zainteresowanie zdecydowano się na przeprowadzenie przetargu uzupełniającego.
Po aukcjach MF sfinansowało ok. 40 proc. potrzeb pożyczkowych na 2013 r. Resort podtrzymał założenia sfinansowania do końca I kw. ponad 50 proc. tegorocznych potrzeb. W ocenie Marczaka, wczorajszy przetarg rozwiał wątpliwości co do oceny Polski przez inwestorów. Podobną opinię wyraził wiceminister finansów W. Kowalczyk, który stwierdził, że duży popyt na 5-letnie papiery ze strony inwestorów krajowych to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Dodał, iż pomimo komentarzy ze strony RPP rynek dyskontuje dalsze obniżki stóp. Jednocześnie, nie ma wycofywania inwestorów zagranicznych po ostatnich danych.
Niejako by zawczasu powstrzymać nadmierną aprecjację złotego spowodowaną udanym przetargiem obligacji, krótko po niej wypowiedział się prezes NBP M. Belka. Przypomniał on o możliwości interwencji banku centralnego na rynku walutowym w przypadku, gdy uzna, że złoty za bardzo odchylił się od kursu równowagi. Po tej wypowiedzi spadki kursów wyhamowały. Złoty stracił.
W mojej ocenie, duży popyt na polską walutę ze strony inwestorów zagranicznych, zwiększa wymowę wczorajszych zmian na rynku. Przecena złotego bezpośrednio przed dużą aukcją obligacji i sprzedażą sporego pakietu akcji największego polskiego banku, przyszła w idealnym dla tych graczy momencie. Obecnie, posiadając aktywa denominowane w złotych, nie są już oni zainteresowani tym, by tracił na wartości. Wspiera to scenariusz aprecjacji polskiej waluty w średnim terminie. Moim zdaniem, w tym roku złoty nie straci już znacząco na wartości wobec najważniejszych walut.
Dziś polską walutę czeka jednak kolejny sprawdzian. GUS opublikuje dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu w grudniu. Znacząco niższy od oczekiwań odczyt może, wzorem ubiegłego piątku, wpłynąć na krótkoterminową przecenę złotego. Jednak pierwszy od czerwca realny wzrost wynagrodzeń w grudniu daje nadzieję, że być może nie doszło do silnego osłabienia konsumpcji.
W środę przed południem złoty zyskał wyraźnie na wartości w stosunku do euro. Dynamiczny ruch spadkowy kursu z pierwszych godzin handlu został w dużej mierze wywołany popytem ze strony inwestorów zagranicznych. Kupowali oni polską walutę, by sfinansować inwestycje zaproponowane w tym samym dniu przez polski rządu. Pierwsza dotyczyła sprzedaży wartego 5,2 mld zł pakietu akcji Banku PKO BP będących w posiadaniu Ministerstwa Skarbu i Banku Gospodarstwa Krajowego. Druga, dużej aukcji dwu i pięcioletnich obligacji przeprowadzonej przez Ministerstwo Finansów.
Popyt na polskie papiery skarbowe przerósł najśmielsze oczekiwania. Jak poinformował w komunikacie dyrektor Departamentu Długu Publicznego w MF P. Marczak, środowy przetarg obligacji OK i PS przyniósł rekordy popytu ze strony inwestorów krajowych, jak i zagranicznych, oraz najniższe w historii rentowności. Jak dodał, przyjęto tylko po kilka pierwszych ofert z cenami wyższymi od rynkowych. Oferty były tak duże, że nie redukując ich resort sprzedał obligacje powyżej górnego przedziału podaży. Widząc duże zainteresowanie zdecydowano się na przeprowadzenie przetargu uzupełniającego.
Po aukcjach MF sfinansowało ok. 40 proc. potrzeb pożyczkowych na 2013 r. Resort podtrzymał założenia sfinansowania do końca I kw. ponad 50 proc. tegorocznych potrzeb. W ocenie Marczaka, wczorajszy przetarg rozwiał wątpliwości co do oceny Polski przez inwestorów. Podobną opinię wyraził wiceminister finansów W. Kowalczyk, który stwierdził, że duży popyt na 5-letnie papiery ze strony inwestorów krajowych to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Dodał, iż pomimo komentarzy ze strony RPP rynek dyskontuje dalsze obniżki stóp. Jednocześnie, nie ma wycofywania inwestorów zagranicznych po ostatnich danych.
Niejako by zawczasu powstrzymać nadmierną aprecjację złotego spowodowaną udanym przetargiem obligacji, krótko po niej wypowiedział się prezes NBP M. Belka. Przypomniał on o możliwości interwencji banku centralnego na rynku walutowym w przypadku, gdy uzna, że złoty za bardzo odchylił się od kursu równowagi. Po tej wypowiedzi spadki kursów wyhamowały. Złoty stracił.
W mojej ocenie, duży popyt na polską walutę ze strony inwestorów zagranicznych, zwiększa wymowę wczorajszych zmian na rynku. Przecena złotego bezpośrednio przed dużą aukcją obligacji i sprzedażą sporego pakietu akcji największego polskiego banku, przyszła w idealnym dla tych graczy momencie. Obecnie, posiadając aktywa denominowane w złotych, nie są już oni zainteresowani tym, by tracił na wartości. Wspiera to scenariusz aprecjacji polskiej waluty w średnim terminie. Moim zdaniem, w tym roku złoty nie straci już znacząco na wartości wobec najważniejszych walut.
Dziś polską walutę czeka jednak kolejny sprawdzian. GUS opublikuje dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu w grudniu. Znacząco niższy od oczekiwań odczyt może, wzorem ubiegłego piątku, wpłynąć na krótkoterminową przecenę złotego. Jednak pierwszy od czerwca realny wzrost wynagrodzeń w grudniu daje nadzieję, że być może nie doszło do silnego osłabienia konsumpcji.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.