Data dodania: 2013-01-23 (11:17)
Środa przynosi same pozytywne niespodzianki na rynku funta. W efekcie zaczął on odrabiać poranne straty w relacji do dolara, po tym jak zszedł do poziomu 1,5801. Obecnie para ta testuje 1,5878 dolara. Słabe dane makroekonomiczne jakie w ostatnich tygodniach płynęły z Wielkiej Brytanii, niekorzystna sytuacja techniczna na wykresie GBP/USD, ...
... a także w pewnym stopniu obawy o to, że Wielka Brytania mogłaby w przyszłości opuścić Unię Europejską, stały za ostatnią przeceną funta. Kumulowała ona dziś rano, gdy notowania GBP/USD spadły do 1,5801 dolara.
Od prawie dwóch godzin sentyment do brytyjskiej waluty zaczął się jednak poprawiać. Przyczynił się do tego ciąg pozytywnych niespodzianek. Najpierw premier David Cameron zapowiedział referendum ws. obecności Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, ale jako możliwą datę referendum określił rok 2017 (do tego czasu jeszcze dużo się zmieni), warunkując go ponadto wygraną swojej partii w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
Wsparciem dla brytyjskiej waluty okazał się też protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, które miało miejsce w dniach 9-10 stycznia br. Wynika z niego, że maleją szanse na wznowienie przez ten bank programu zakupów aktywów w ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej, który to program został zawieszony w listopadzie 2012 roku.
Trzecim czynnikiem wzmacniającym notowania funta do dolara były lepsze od oczekiwań dane z brytyjskiego rynku pracy. W listopadzie stopa bezrobocia nieoczekiwanie spadła do 7,7% z 7,8%, podczas gdy nie zakładano jej zmiany. W grudniu natomiast liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych obniżyła się o 12,1 tys. W tym przypadku również nie oczekiwano zmian. Dodatkowo listopadowe dane zostały skorygowane. Ostatecznie w tym miesiącu liczba wniosków zmniejszyła się o 8,9 tys., a nie o 3 tys. jak wcześniej szacowano.
W reakcji na dane makroekonomiczne i protokół z posiedzenia BoE notowania GBP/USD podskoczyły do 1,5879 dolara, wyznaczając nowe dzienne maksima. Jeżeli tylko nie dojdzie do gwałtownego załamania nastrojów na rynkach globalnych to obserwowany ruch do góry powinien zapoczątkować przynajmniej kilkudniowe odbicie na tej parze. Pierwszym celem są okolice 1,5930. Kolejnym 1,60 dolara. W perspektywie najbliższych tygodni funt powinien jednak pozostawać pod presją sprzedających.
Przemówienie Camerona, protokół z posiedzenia Banku Anglii oraz raporty nt. sytuacji na brytyjskim rynku pracy to nie jedyne ważne wydarzenia na które należy zwrócić uwagę w tym tygodniu. Potencjalnie silnym impulsem dla funta będzie zaplanowana na najbliższy piątek publikacja wstępnych szacunków dynamiki PKB za ostatni kwartał 2012 roku. Prognozuje się, że PKB spadł o 0,1% w relacji kwartalnej, po tym jak w III kwartale wzrósł on o 0,9%.
Od prawie dwóch godzin sentyment do brytyjskiej waluty zaczął się jednak poprawiać. Przyczynił się do tego ciąg pozytywnych niespodzianek. Najpierw premier David Cameron zapowiedział referendum ws. obecności Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, ale jako możliwą datę referendum określił rok 2017 (do tego czasu jeszcze dużo się zmieni), warunkując go ponadto wygraną swojej partii w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
Wsparciem dla brytyjskiej waluty okazał się też protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, które miało miejsce w dniach 9-10 stycznia br. Wynika z niego, że maleją szanse na wznowienie przez ten bank programu zakupów aktywów w ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej, który to program został zawieszony w listopadzie 2012 roku.
Trzecim czynnikiem wzmacniającym notowania funta do dolara były lepsze od oczekiwań dane z brytyjskiego rynku pracy. W listopadzie stopa bezrobocia nieoczekiwanie spadła do 7,7% z 7,8%, podczas gdy nie zakładano jej zmiany. W grudniu natomiast liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych obniżyła się o 12,1 tys. W tym przypadku również nie oczekiwano zmian. Dodatkowo listopadowe dane zostały skorygowane. Ostatecznie w tym miesiącu liczba wniosków zmniejszyła się o 8,9 tys., a nie o 3 tys. jak wcześniej szacowano.
W reakcji na dane makroekonomiczne i protokół z posiedzenia BoE notowania GBP/USD podskoczyły do 1,5879 dolara, wyznaczając nowe dzienne maksima. Jeżeli tylko nie dojdzie do gwałtownego załamania nastrojów na rynkach globalnych to obserwowany ruch do góry powinien zapoczątkować przynajmniej kilkudniowe odbicie na tej parze. Pierwszym celem są okolice 1,5930. Kolejnym 1,60 dolara. W perspektywie najbliższych tygodni funt powinien jednak pozostawać pod presją sprzedających.
Przemówienie Camerona, protokół z posiedzenia Banku Anglii oraz raporty nt. sytuacji na brytyjskim rynku pracy to nie jedyne ważne wydarzenia na które należy zwrócić uwagę w tym tygodniu. Potencjalnie silnym impulsem dla funta będzie zaplanowana na najbliższy piątek publikacja wstępnych szacunków dynamiki PKB za ostatni kwartał 2012 roku. Prognozuje się, że PKB spadł o 0,1% w relacji kwartalnej, po tym jak w III kwartale wzrósł on o 0,9%.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.