
Data dodania: 2013-01-15 (09:45)
Słowa Bena Bernanke nie wywołały silnej reakcji na rynku walutowym. Kurs EUR/USD od początku tygodnia stabilizuje się między 1,3335 a 1,34. Od rana obserwujemy lekkie umocnienie dolara amerykańskiego wobec zdecydowanej większości walut.
Jak zwykle wyjątek stanowi japoński jen, który w reakcji na słowa Ministra Gospodarki (o negatywnych skutkach zbyt silnej deprecjacji jena) od wczoraj zyskuje na wartości. Od rana złoty osłabia się zarówno wobec dolara jak i euro. Kurs EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,11, a USD/PLN na 3,08.
W trakcie swojego wystąpienia publicznego szef Fed nie wskazał na szybkie zakończenie obecnej rundy łagodzenia polityki monetarnej. B. Bernanke powtórzył znane już słowa, że skup aktywów trwał będzie do momentu znacznej poprawy na rynku pracy. Zaznaczył jednak, że jego skuteczność zostanie jeszcze poddana ocenie. Natomiast niegłosujący członek FOMC John Williamson z San Francisco Fed (uważany za „gołębia”) powiedział, że oczekuje kontynuacji QE3 do III kw. 2013 roku. Tym samym członkowie Komitetu wysyłają sprzeczne sygnały. Nie wydaje się bowiem by w pół roku doszło do znacznej poprawy na rynku pracy ze spadkiem stopy bezrobocia z obecnych 7,8 proc. do poziomu 6,5 proc., który wcześniej Fed uznał za satysfakcjonujący. Kolejne wskazówki co do przyszłości QE3 prawdopodobnie da nam dopiero posiedzenie FOMC zaplanowane na 30 stycznie.
Polska: Inflacja w celu NBP
Oczekujemy, że w grudniu trend spadkowy inflacji zostanie utrzymany. Nasza prognoza kształtuje się na tym samym poziomie co konsensus rynkowy: 2,5 proc. w ujęciu rocznym. Według naszych szacunków inflacja miesięczna nie ulegnie zmianie w stosunku do listopada. 2,5 proc. r/r to również cel inflacyjny NBP. Gdyby dynamika wzrostu cen ukształtowała się na tym poziomie lub poniżej, stanowiłoby to kolejny argument dla RPP za stopniowym kończeniem cyklu obniżek stóp procentowych. Ewentualny odczyt poniżej 2,5 proc. może zatem wpłynąć na umocnienie polskiej waluty.
USA: Dana potwierdzą stopniowe ożywienie
Sprzedaż detaliczna w grudniu prawdopodobnie wzrośnie w porównaniu do listopada. Wskazały na to m. in. wydatki amerykanów, które mimo obaw o klif fiskalny w ostatnich miesiącach plasowały się na stosunkowo wysokich poziomach. Pierwszy z serii regionalnych indeksów koniunktury za styczeń – NY Empire State również ma szanse na solidny odczyt. W ostatnich tygodniach firmy z sektora produkcyjnego wznawiały bowiem działalność po huraganie Sandy. Dzisiejsze dane potwierdzą postępujące ożywienie w Stanach Zjednoczonych. Odczyty lepsze od prognoz powinny wspierać amerykańską walutę.
W trakcie swojego wystąpienia publicznego szef Fed nie wskazał na szybkie zakończenie obecnej rundy łagodzenia polityki monetarnej. B. Bernanke powtórzył znane już słowa, że skup aktywów trwał będzie do momentu znacznej poprawy na rynku pracy. Zaznaczył jednak, że jego skuteczność zostanie jeszcze poddana ocenie. Natomiast niegłosujący członek FOMC John Williamson z San Francisco Fed (uważany za „gołębia”) powiedział, że oczekuje kontynuacji QE3 do III kw. 2013 roku. Tym samym członkowie Komitetu wysyłają sprzeczne sygnały. Nie wydaje się bowiem by w pół roku doszło do znacznej poprawy na rynku pracy ze spadkiem stopy bezrobocia z obecnych 7,8 proc. do poziomu 6,5 proc., który wcześniej Fed uznał za satysfakcjonujący. Kolejne wskazówki co do przyszłości QE3 prawdopodobnie da nam dopiero posiedzenie FOMC zaplanowane na 30 stycznie.
Polska: Inflacja w celu NBP
Oczekujemy, że w grudniu trend spadkowy inflacji zostanie utrzymany. Nasza prognoza kształtuje się na tym samym poziomie co konsensus rynkowy: 2,5 proc. w ujęciu rocznym. Według naszych szacunków inflacja miesięczna nie ulegnie zmianie w stosunku do listopada. 2,5 proc. r/r to również cel inflacyjny NBP. Gdyby dynamika wzrostu cen ukształtowała się na tym poziomie lub poniżej, stanowiłoby to kolejny argument dla RPP za stopniowym kończeniem cyklu obniżek stóp procentowych. Ewentualny odczyt poniżej 2,5 proc. może zatem wpłynąć na umocnienie polskiej waluty.
USA: Dana potwierdzą stopniowe ożywienie
Sprzedaż detaliczna w grudniu prawdopodobnie wzrośnie w porównaniu do listopada. Wskazały na to m. in. wydatki amerykanów, które mimo obaw o klif fiskalny w ostatnich miesiącach plasowały się na stosunkowo wysokich poziomach. Pierwszy z serii regionalnych indeksów koniunktury za styczeń – NY Empire State również ma szanse na solidny odczyt. W ostatnich tygodniach firmy z sektora produkcyjnego wznawiały bowiem działalność po huraganie Sandy. Dzisiejsze dane potwierdzą postępujące ożywienie w Stanach Zjednoczonych. Odczyty lepsze od prognoz powinny wspierać amerykańską walutę.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).