
Data dodania: 2013-01-10 (11:13)
Zgodna z oczekiwaniami decyzja RPP oraz nieco mniej gołębi ton wypowiedzi na konferencji prasowej umacniają złotego. Taka reakcja rynku nie powinna jednak dziwić. Komunikat nie wpływa na zmianę ścieżki obniżek stóp w Polsce. Nie pojawiła się również sugestia o ewentualnym osłabianiu waluty, jako kolejnym instrumencie łagodzenia polityki pieniężnej.
Dziś obraduje EBC. Spodziewam się utrzymania stóp na poziomie 0,75 proc. oraz względnie łagodnego komunikatu po posiedzeniu przygotowującego na ewentualną obniżkę oprocentowania jeszcze w I kw. Br.
Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny nie zaskoczyła rynku. Wszyscy ankietowani przez agencję Bloomberg ekonomiści oczekiwali spadku głównej stopy do 4,0 proc. Po decyzji Rady złoty zyskał na wartości w stosunku do najważniejszych walut. Na konferencji prasowej po posiedzeniu prezes NBP M. Belka stwierdził, że choć Rada zakończyła pewien etap w łagodzeniu polityki pieniężnej, cykl obniżek jeszcze się nie zakończył. Lutowa obniżka jest możliwa, wręcz prawdopodobna. Kolejne cięcia uzależnione będą, jednak od dalszego osłabienia koniunktury. Jeśli w przyszłym miesiącu dojdzie do obniżki, prawdopodobna jest pauza w kolejnych miesiącach. Członkowie Rady uznali, że gospodarka znajduje się obecnie w końcowej fazie spowolnienia. RPP nie oczekuje, że w Polsce będzie miała miejsce recesja. Globalnie inflacja nie stanowi zagrożenia, ale w naszym kraju jest ono nadal bardzo realne. Belka dodał, że poprzednie komunikaty Rady wprost zapowiadały kolejne obniżki stóp na następnych posiedzeniach. Obecny jest bardziej stonowany.
Wnioski, jakie płyną z wczorajszej konferencji są takie, że w Radzie nadal panuje spora rozbieżność opinii. Cześć członków jest za tym, by szybko zakończyć łagodzenia polityki pieniężnej i zapewne właśnie dzięki nim styczniowych komunikat jest w swojej wymowie znacznie mniej gołębi niż poprzednie. Z drugiej strony, RPP wprost zapowiada, że obniżki stóp jeszcze się nie zakończyły. Możliwa jest natomiast przerwa w cyklu, by ocenić wpływ dotychczasowych dostosowań na gospodarkę. W mojej ocenie, sygnały wysłane wczoraj przez Radę nie zmieniają ścieżki zmian w polityce pieniężnej w Polsce. Główna stopa NBP spadnie do maja do poziomu 3,5 proc., gdzie cykl obniżek zostanie zakończony.
Dziś kolejne kluczowe wydarzenie. O stopach procentowych zadecyduje Europejski Bank Centralny. Oczekuję utrzymania oprocentowania na niezmienionym poziomie 0,75 proc. Niemniej, po informacji, że na grudniowym posiedzeniu rozważano obniżkę stóp w strefie euro decyzja nie jest tak oczywista, jak na kilku poprzednich posiedzeniach. Powtarzanymi wielokrotnie deklaracjami, że stopy w strefie euro nie będą w najbliższym czasie zmieniane z powodu zaburzonego mechanizmu transmisji zmian w polityce pieniężnej na gospodarkę, EBC niejako sam związał sobie ręce. Przywrócić ten mechanizm miałoby w założeniu ustabilizowanie sytuacji na rynku długu poprzez skup obligacji zagrożonych państw strefy euro. Jednak Hiszpania, a tym bardziej Włochy, nadal zwlekają ze złożeniem odpowiedniego wniosku do EBC. I to pomimo, że z powodu ogromnej ilości pieniędzy, jaką rząd w Madrycie planuje pozyskać z rynku w 2013 r., wcześniej czy później taki wniosek złożyć będzie musiała.
Każde opóźnienie z decyzją o zwróceniu się o pomoc do EBC opóźnia, więc moment dokonania obniżki stóp w strefie euro. Być może, jednak M Draghi zasugeruje dziś, że sytuacja na rynku długu oraz w gospodarce regionu stabilizuje się nawet bez interwencyjnego skupu obligacji, przez co otwiera się droga do redukcji oprocentowania. Taka sugestia mogłaby przejściowo osłabić euro do dolara. Wygląda jednak na to, że obniżka stóp w strefie euro w najbliższych miesiącach jest już zdyskontowana przez rynek. Dlatego nie spodziewam się by efekt zaskoczenia spowodował dłuższą falę deprecjacji wspólnej waluty.
Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny nie zaskoczyła rynku. Wszyscy ankietowani przez agencję Bloomberg ekonomiści oczekiwali spadku głównej stopy do 4,0 proc. Po decyzji Rady złoty zyskał na wartości w stosunku do najważniejszych walut. Na konferencji prasowej po posiedzeniu prezes NBP M. Belka stwierdził, że choć Rada zakończyła pewien etap w łagodzeniu polityki pieniężnej, cykl obniżek jeszcze się nie zakończył. Lutowa obniżka jest możliwa, wręcz prawdopodobna. Kolejne cięcia uzależnione będą, jednak od dalszego osłabienia koniunktury. Jeśli w przyszłym miesiącu dojdzie do obniżki, prawdopodobna jest pauza w kolejnych miesiącach. Członkowie Rady uznali, że gospodarka znajduje się obecnie w końcowej fazie spowolnienia. RPP nie oczekuje, że w Polsce będzie miała miejsce recesja. Globalnie inflacja nie stanowi zagrożenia, ale w naszym kraju jest ono nadal bardzo realne. Belka dodał, że poprzednie komunikaty Rady wprost zapowiadały kolejne obniżki stóp na następnych posiedzeniach. Obecny jest bardziej stonowany.
Wnioski, jakie płyną z wczorajszej konferencji są takie, że w Radzie nadal panuje spora rozbieżność opinii. Cześć członków jest za tym, by szybko zakończyć łagodzenia polityki pieniężnej i zapewne właśnie dzięki nim styczniowych komunikat jest w swojej wymowie znacznie mniej gołębi niż poprzednie. Z drugiej strony, RPP wprost zapowiada, że obniżki stóp jeszcze się nie zakończyły. Możliwa jest natomiast przerwa w cyklu, by ocenić wpływ dotychczasowych dostosowań na gospodarkę. W mojej ocenie, sygnały wysłane wczoraj przez Radę nie zmieniają ścieżki zmian w polityce pieniężnej w Polsce. Główna stopa NBP spadnie do maja do poziomu 3,5 proc., gdzie cykl obniżek zostanie zakończony.
Dziś kolejne kluczowe wydarzenie. O stopach procentowych zadecyduje Europejski Bank Centralny. Oczekuję utrzymania oprocentowania na niezmienionym poziomie 0,75 proc. Niemniej, po informacji, że na grudniowym posiedzeniu rozważano obniżkę stóp w strefie euro decyzja nie jest tak oczywista, jak na kilku poprzednich posiedzeniach. Powtarzanymi wielokrotnie deklaracjami, że stopy w strefie euro nie będą w najbliższym czasie zmieniane z powodu zaburzonego mechanizmu transmisji zmian w polityce pieniężnej na gospodarkę, EBC niejako sam związał sobie ręce. Przywrócić ten mechanizm miałoby w założeniu ustabilizowanie sytuacji na rynku długu poprzez skup obligacji zagrożonych państw strefy euro. Jednak Hiszpania, a tym bardziej Włochy, nadal zwlekają ze złożeniem odpowiedniego wniosku do EBC. I to pomimo, że z powodu ogromnej ilości pieniędzy, jaką rząd w Madrycie planuje pozyskać z rynku w 2013 r., wcześniej czy później taki wniosek złożyć będzie musiała.
Każde opóźnienie z decyzją o zwróceniu się o pomoc do EBC opóźnia, więc moment dokonania obniżki stóp w strefie euro. Być może, jednak M Draghi zasugeruje dziś, że sytuacja na rynku długu oraz w gospodarce regionu stabilizuje się nawet bez interwencyjnego skupu obligacji, przez co otwiera się droga do redukcji oprocentowania. Taka sugestia mogłaby przejściowo osłabić euro do dolara. Wygląda jednak na to, że obniżka stóp w strefie euro w najbliższych miesiącach jest już zdyskontowana przez rynek. Dlatego nie spodziewam się by efekt zaskoczenia spowodował dłuższą falę deprecjacji wspólnej waluty.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.