
Data dodania: 2013-01-02 (09:41)
Początek nowego roku na rynku walutowym przynosi silną reakcję inwestorów na doniesienia zza oceanu, gdzie amerykański Kongres zatwierdził porozumienie ws. zmiany wysokości podatków i skali cięć budżetowych.
Wniosek przeforsowany 257 głosami (przy 167 sprzeciwu) pozwoli uniknąć gospodarce Stanów Zjednoczonych obciążenia serią automatycznych cięć budżetowych, które najpewniej zepchnąłby ją w objęcia recesji. Ostatecznie konsensus ws. spornego podatku dla gospodarstw domowych ustalono na poziomie 450 tys. dolarów dochodu rocznie. Nowa ustawa przewiduje również, iż dotychczasowe niskie stawki podatkowe dla klasy średniej wprowadzone zostaną na stałe. Pomimo, że rynki wyraźnie świętują długo wyczekiwane porozumienie to należy pamiętać, że amerykańscy polityki „z marszu” przystępują do kolejnej rundy negocjacji, gdyż za dwa miesiące najprawdopodobniej nastąpi konieczność podniesienia limitu zadłużenia kraju. Teoretycznie więc I kw. 2013r., po okresie krótkoterminowej euforii bazującej na zatwierdzonym wczoraj porozumieniu, ponowne skupienie na problemach budżetowych USA oraz powrót dyskusji o obniżeniu ratingu inwestycyjnego tamtejszych obligacji.
Z rynkowego punktu widzenia handel w porannych godzinach nie stanowi jeszcze wyraźnego obrazu reakcji inwestorów na doniesienia z USA, ponieważ część rynków (np. Japonia – dzień wolny od handlu) pozostaje zamknięta. To co jednak wyraźnie niepokoi to fakt, iż długo wyczekiwane porozumienie w USA nie zdołało jak dotąd doprowadzić do ustanowienia nowych 8-miesiecznych szczytów na kwotowaniach eurodolara, co sygnalizuje potencjalny scenariusz tzw. „sprzedaży faktów”. Na niekorzyść wspólnej waluty działa również fakt, iż rajd EUR/USD w ostatnich tygodniach napędzany był w dużej mierze redukowaniem pozycji krótkich na euro, a nie otwieraniem długoterminowych pozycji. Krótkoterminowo, jednak notowania najpewniej pozostaną w konsolidacji za zakresu 1,317 – 1,33 USD, a bardziej wiarygodny impuls otrzymamy dopiero po rozpoczęciu sesji w Stanach Zjednoczonych. Układ techniczny wskazuje, iż kluczowym oporem będą dopiero okolice 1,3390 USD.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na notowania wspólnej waluty wobec japońskiego jena, które notując 4 z rzędu pro-wzrostowe tygodnie znalazły się na najwyższym poziomie od lipca 2011r. Wczorajsze doniesienia z USA traktowane są jako informacja wspierająca wyceny bardziej ryzykownych aktywów, stąd jen zwyczajowa tzw. bezpieczna przystań, ponownie znajduje się pod presją sprzedających. Dodatkowo ostatnie tygodnie upłynęły na rynku japońskiej waluty pod znakiem wyraźnej przeceny bazującej na czynnikach lokalnych w postaci zwycięstwa parlamentarnego LDP i obaw o mocniejsze luzowanie.
Z rynkowego punktu widzenia handel w porannych godzinach nie stanowi jeszcze wyraźnego obrazu reakcji inwestorów na doniesienia z USA, ponieważ część rynków (np. Japonia – dzień wolny od handlu) pozostaje zamknięta. To co jednak wyraźnie niepokoi to fakt, iż długo wyczekiwane porozumienie w USA nie zdołało jak dotąd doprowadzić do ustanowienia nowych 8-miesiecznych szczytów na kwotowaniach eurodolara, co sygnalizuje potencjalny scenariusz tzw. „sprzedaży faktów”. Na niekorzyść wspólnej waluty działa również fakt, iż rajd EUR/USD w ostatnich tygodniach napędzany był w dużej mierze redukowaniem pozycji krótkich na euro, a nie otwieraniem długoterminowych pozycji. Krótkoterminowo, jednak notowania najpewniej pozostaną w konsolidacji za zakresu 1,317 – 1,33 USD, a bardziej wiarygodny impuls otrzymamy dopiero po rozpoczęciu sesji w Stanach Zjednoczonych. Układ techniczny wskazuje, iż kluczowym oporem będą dopiero okolice 1,3390 USD.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na notowania wspólnej waluty wobec japońskiego jena, które notując 4 z rzędu pro-wzrostowe tygodnie znalazły się na najwyższym poziomie od lipca 2011r. Wczorajsze doniesienia z USA traktowane są jako informacja wspierająca wyceny bardziej ryzykownych aktywów, stąd jen zwyczajowa tzw. bezpieczna przystań, ponownie znajduje się pod presją sprzedających. Dodatkowo ostatnie tygodnie upłynęły na rynku japońskiej waluty pod znakiem wyraźnej przeceny bazującej na czynnikach lokalnych w postaci zwycięstwa parlamentarnego LDP i obaw o mocniejsze luzowanie.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).