Data dodania: 2012-12-27 (19:03)
Wykres pary EUR/USD przez niemal całą dzisiejszą sesję kierował się na północ i znajduje się blisko grudniowych maksimów kiedy to eurodolar był wyceniany na 1,3307. Obecnie wspólna waluta względem dolara jest wyceniana na 1,3272.
Dziś (jak co czwartek) poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba osób ubiegających się w minionym tygodniu o zasiłek dla bezrobotnych w USA wyniosła 350 tys. wobec prognozy na poziomie 361 tys. oraz wartości poprzedniej 362 tys. Dane te podał Departament Pracy USA, jednak nie wpłynęły one znacząco na rynek. Dziś o godzinie 16:00 czekają nas jeszcze dwa odczyty z USA, a będą to: Indeks zaufania konsumentów - Conference Board oraz raport dotyczący sprzedaży nowych domów.
Kurs tej pary do końca roku może cechować podwyższona zmienność, za co odpowiadać będą zróżnicowane nastroje inwestorów co do możliwości porozumienia w sprawie klifu fiskalnego. Część graczy spodziewa się jednak, że prognozowane porozumienie wliczone jest w wycenę tej pary, a ewentualny jej brak sprowadziłby kurs na południe. Obecnie bardziej prawdopodobne wydaje się dotarcie do grudniowych szczytów.
Złoty mocniejszy
Złoty podczas dzisiejszej sesji znacznie się umocnił, zarówno do euro, jak i dolara zyskał po około 4 grosze. Widać, że końcówka roku sprzyja polskiej walucie. Po pierwsze dzieje się tak ze względu na dość dobre nastroje globalne (pomimo braku kompromisu za oceanem), a po drugie rozważać można wpływ ciągle działającej ustawy, która mówi, że państwowy dług publiczny w walucie obcej jest liczony po kursie z ostatniego dnia roboczego w danym roku. W tym wypadku będzie to poniedziałek 31.12.2012. Wydaje się więc, że przelicznik może być całkiem korzystny.
Obecnie para EUR/PLN jest wyceniana na 4,0684 natomiast USD/PLN na 3,0646. Na dolarze znajdujemy się w okolicach dołka z 20 grudnia, natomiast na euro na poziomie z poniedziałkowego poranku.
Kurs tej pary do końca roku może cechować podwyższona zmienność, za co odpowiadać będą zróżnicowane nastroje inwestorów co do możliwości porozumienia w sprawie klifu fiskalnego. Część graczy spodziewa się jednak, że prognozowane porozumienie wliczone jest w wycenę tej pary, a ewentualny jej brak sprowadziłby kurs na południe. Obecnie bardziej prawdopodobne wydaje się dotarcie do grudniowych szczytów.
Złoty mocniejszy
Złoty podczas dzisiejszej sesji znacznie się umocnił, zarówno do euro, jak i dolara zyskał po około 4 grosze. Widać, że końcówka roku sprzyja polskiej walucie. Po pierwsze dzieje się tak ze względu na dość dobre nastroje globalne (pomimo braku kompromisu za oceanem), a po drugie rozważać można wpływ ciągle działającej ustawy, która mówi, że państwowy dług publiczny w walucie obcej jest liczony po kursie z ostatniego dnia roboczego w danym roku. W tym wypadku będzie to poniedziałek 31.12.2012. Wydaje się więc, że przelicznik może być całkiem korzystny.
Obecnie para EUR/PLN jest wyceniana na 4,0684 natomiast USD/PLN na 3,0646. Na dolarze znajdujemy się w okolicach dołka z 20 grudnia, natomiast na euro na poziomie z poniedziałkowego poranku.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
09:35 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
09:12 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).