Data dodania: 2012-12-27 (10:00)
Czwartkowy, poranny handel na złotym nie przynosi mocno znaczących zmian w wycenie złotego, ale warto zauważyć, iż PLN traci 0,49% do EUR w kontekście ubiegłotygodniowego kursu zamknięcia. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1113 PLN za euro, 3,1058 PLN wobec amerykańskiego dolara oraz 3,4028 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu czytelnie spadły przy stosunkowo niskiej płynności na rynku i wynoszą obecnie 3,75% w przypadku obligacji 10-letnich.
Poświąteczny handel na złotym przebiega obecnie w spokojnych, neutralnych nastrojach, które nie sprzyjają mocniejszym ruchom na rynku walutowym. Analogiczny scenariusz obserwujemy na rynku bazowym, gdzie zmienność w ostatnich dniach 24 - 26 grudnia wyraźnie spadła. Stabilizowanie się eurodolara przy grudniowym szczycie 1,33074 USD, który jest poziomem maksymalnym za ostatnie 7 miesięcy, wymusza nieco większe aktywności na podrzędnych crossach walutowych, niż ma to zazwyczaj miejsce w końcówkach roku. Inaczej mówiąc prawie roczny rekord słabości dolara USD pozwala doszukiwać się przesileń na powiązanych parach walutowych z koszykiem Dolar Index. Wartość tego benchmarku wynosi obecnie 58,46 pkt. i jest w ujęciu r/r na poziomie -1,38%. Zauważmy, że w grudniowej fazie słabości USD do EUR, mamy odmienny proces wobec japońskiego jena. USD umacnia się w grudniu do JPY o blisko 4,10%, pozostając blisko 0% w m/m wobec NZD i AUD. Podobnie wyglądają notowania USD względem kanadyjskiej waluty, ale jeśli spojrzymy na koszyk dolar USD - pary krajów rozwijających się to widać fazy osłabiania amerykańskiej waluty. Jeśli do tego nałoży się dobry, wzrostowy grudzień na rynku bazowym EURUSD to jeszcze raz trzeba podkreślić, iż zwiększona siła EUR i akceptacja do ryzyka potwierdzają poprawę optymizmu na szerokim rynku i tym samym ukazują przepływ kapitału do segmentów emergin markets a to z kolei doprowadziło do umocnienia wobec USD, w ostatnich tygodniach, na przykład złotego czy czeskiej korony, ale także waluty rumuńskiej czy np. afrykańskiego randa, który zyskuje w grudniu 3,60% względem amerykańskiej waluty.
Nie powinno się fundamentalnie wymagać, aby inwestorzy wykazywali większe zainteresowanie złotym, który czeka przede wszystkim na kolejne ruchy ze strony Rady Polityki Pieniężnej. Jeśli jednak zerkniemy na wykres dzienny to widać wyraźnie, że kurs np. USDPLN jest w ważnym miejscu tj. w rejonie wrześniowego dołka, który podczas grudniowej fali umacniającej PLN do USD został przełamany. Teraz kurs próbuje wyjść powyżej 3,09 - 3,10 PLN i jeśli taka faza napotkałaby szerszą akceptację to złoty ponownie może zacząć tracić do USD. Jeśli dołączymy do tego siły rządzące na EURPLN to otrzymamy właśnie podwyższoną wagę kursu złotego z końcówki roku, gdyż na EURPLN, jak widać poniżej, tendencja zaczyna przyjmować znamiona korekty wzrostowej EURPLN. To buduje Nam techniczny układ do tendencji osłabiania złotego. Warto także powiązać te zmiany z nastrojami na globalnym rynku, gdyż dopiero mocniejszy pesymizm i faza umacniania amerykańskiego dolara do EUR, NZD, AUD i CAD w połączeniu ze zniżkowaniem na USDJPY, mogą silniej ruszyć kursem złotego in-minus dla rodzimej waluty.
W trakcie dzisiejszej sesji nie otrzymamy istotnych danych z Polski, więc złoty będzie dryfował w połączeniu z nastrojami na szerokim rynku po przerwie świątecznej, ale także podlegał zmianom w efekcie niższej płynności na rynku w końcówce roku. Nie należy zatem spodziewać się silnych fal w notowaniach złotego wobec EUR czy USD z uwagi na ograniczoną aktywność rynku.
Ponadto na szerokim rynku króluje aktualnie ograniczona zmienność, jako pochodna po niskozmiennym, przedświątecznym handlu. Spora część graczy odkłada większe przetasowania już na sesje przyszłego roku, więc to także może podtrzymywać swoistą stabilizację złotego, ale pamiętajmy o ww. ryzykach powstania tendencji na osłabianie złotego.
Wykres dzienny: USDPLN jest w ważnym miejscu tj. w rejonie wrześniowego dołka, który podczas grudniowej fali umacniającej PLN do USD został przełamany. Teraz kurs próbuje wyjść powyżej 3,09 - 3,10 PLN i jeśli taka faza napotkałaby szerszą akceptację to złoty ponownie może zacząć tracić do USD. Trzeba również zakładać scenariusz dalszej zniżki dolar-złoty jeśli wskazana bariera oporów nie zostanie przełamana. Wówczas w 2013 roku możemy spodziewać się zejścia kursu do 3,0550 – 3,0370 PLN.
Wykres H1: EURPLN w H1 posiada stosowny impet do wzrostów i rysowana jest tendencja na osłabianie złotego. Średnie modelu Guppy’ego dynamicznie zyskują i nakazują zerknąć na wykres w D1, poniżej.
Wykres dzienny: EURPLN w układzie dziennym oscyluje na prawach korekty wzrostowej i układ godzinowy to potwierdza, dając impet do dalszych zwyżek. To nominuje złotego do układu słabości wobec EUR i jeśli dzienna faza umacniająca euro wobec PLN zostanie zachowana to zatrzymanie punktu spustowego 4,0875 PLN da obozowi popytowego kolejne argumenty do wejścia w strefę purpurową wstęgi modelu Guppy’ego. Wówczas moglibyśmy doszukiwać się testu długofalowych zmian, jakie pomagają umacniać się złotemu wobec EUR, w rejonie EMA-200 w okolicach 4,13 – 4,14 PLN. Podobne testy miały miejsce w sierpniu i listopadzie br.
Poświąteczny handel na złotym przebiega obecnie w spokojnych, neutralnych nastrojach, które nie sprzyjają mocniejszym ruchom na rynku walutowym. Analogiczny scenariusz obserwujemy na rynku bazowym, gdzie zmienność w ostatnich dniach 24 - 26 grudnia wyraźnie spadła. Stabilizowanie się eurodolara przy grudniowym szczycie 1,33074 USD, który jest poziomem maksymalnym za ostatnie 7 miesięcy, wymusza nieco większe aktywności na podrzędnych crossach walutowych, niż ma to zazwyczaj miejsce w końcówkach roku. Inaczej mówiąc prawie roczny rekord słabości dolara USD pozwala doszukiwać się przesileń na powiązanych parach walutowych z koszykiem Dolar Index. Wartość tego benchmarku wynosi obecnie 58,46 pkt. i jest w ujęciu r/r na poziomie -1,38%. Zauważmy, że w grudniowej fazie słabości USD do EUR, mamy odmienny proces wobec japońskiego jena. USD umacnia się w grudniu do JPY o blisko 4,10%, pozostając blisko 0% w m/m wobec NZD i AUD. Podobnie wyglądają notowania USD względem kanadyjskiej waluty, ale jeśli spojrzymy na koszyk dolar USD - pary krajów rozwijających się to widać fazy osłabiania amerykańskiej waluty. Jeśli do tego nałoży się dobry, wzrostowy grudzień na rynku bazowym EURUSD to jeszcze raz trzeba podkreślić, iż zwiększona siła EUR i akceptacja do ryzyka potwierdzają poprawę optymizmu na szerokim rynku i tym samym ukazują przepływ kapitału do segmentów emergin markets a to z kolei doprowadziło do umocnienia wobec USD, w ostatnich tygodniach, na przykład złotego czy czeskiej korony, ale także waluty rumuńskiej czy np. afrykańskiego randa, który zyskuje w grudniu 3,60% względem amerykańskiej waluty.
Nie powinno się fundamentalnie wymagać, aby inwestorzy wykazywali większe zainteresowanie złotym, który czeka przede wszystkim na kolejne ruchy ze strony Rady Polityki Pieniężnej. Jeśli jednak zerkniemy na wykres dzienny to widać wyraźnie, że kurs np. USDPLN jest w ważnym miejscu tj. w rejonie wrześniowego dołka, który podczas grudniowej fali umacniającej PLN do USD został przełamany. Teraz kurs próbuje wyjść powyżej 3,09 - 3,10 PLN i jeśli taka faza napotkałaby szerszą akceptację to złoty ponownie może zacząć tracić do USD. Jeśli dołączymy do tego siły rządzące na EURPLN to otrzymamy właśnie podwyższoną wagę kursu złotego z końcówki roku, gdyż na EURPLN, jak widać poniżej, tendencja zaczyna przyjmować znamiona korekty wzrostowej EURPLN. To buduje Nam techniczny układ do tendencji osłabiania złotego. Warto także powiązać te zmiany z nastrojami na globalnym rynku, gdyż dopiero mocniejszy pesymizm i faza umacniania amerykańskiego dolara do EUR, NZD, AUD i CAD w połączeniu ze zniżkowaniem na USDJPY, mogą silniej ruszyć kursem złotego in-minus dla rodzimej waluty.
W trakcie dzisiejszej sesji nie otrzymamy istotnych danych z Polski, więc złoty będzie dryfował w połączeniu z nastrojami na szerokim rynku po przerwie świątecznej, ale także podlegał zmianom w efekcie niższej płynności na rynku w końcówce roku. Nie należy zatem spodziewać się silnych fal w notowaniach złotego wobec EUR czy USD z uwagi na ograniczoną aktywność rynku.
Ponadto na szerokim rynku króluje aktualnie ograniczona zmienność, jako pochodna po niskozmiennym, przedświątecznym handlu. Spora część graczy odkłada większe przetasowania już na sesje przyszłego roku, więc to także może podtrzymywać swoistą stabilizację złotego, ale pamiętajmy o ww. ryzykach powstania tendencji na osłabianie złotego.
Wykres dzienny: USDPLN jest w ważnym miejscu tj. w rejonie wrześniowego dołka, który podczas grudniowej fali umacniającej PLN do USD został przełamany. Teraz kurs próbuje wyjść powyżej 3,09 - 3,10 PLN i jeśli taka faza napotkałaby szerszą akceptację to złoty ponownie może zacząć tracić do USD. Trzeba również zakładać scenariusz dalszej zniżki dolar-złoty jeśli wskazana bariera oporów nie zostanie przełamana. Wówczas w 2013 roku możemy spodziewać się zejścia kursu do 3,0550 – 3,0370 PLN.
Wykres H1: EURPLN w H1 posiada stosowny impet do wzrostów i rysowana jest tendencja na osłabianie złotego. Średnie modelu Guppy’ego dynamicznie zyskują i nakazują zerknąć na wykres w D1, poniżej.
Wykres dzienny: EURPLN w układzie dziennym oscyluje na prawach korekty wzrostowej i układ godzinowy to potwierdza, dając impet do dalszych zwyżek. To nominuje złotego do układu słabości wobec EUR i jeśli dzienna faza umacniająca euro wobec PLN zostanie zachowana to zatrzymanie punktu spustowego 4,0875 PLN da obozowi popytowego kolejne argumenty do wejścia w strefę purpurową wstęgi modelu Guppy’ego. Wówczas moglibyśmy doszukiwać się testu długofalowych zmian, jakie pomagają umacniać się złotemu wobec EUR, w rejonie EMA-200 w okolicach 4,13 – 4,14 PLN. Podobne testy miały miejsce w sierpniu i listopadzie br.
Źródło: Michał Pietrzyca- Analityk Techniczny DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.