
Data dodania: 2012-12-18 (10:28)
Zgodnie z oczekiwaniami, notowaniom EUR/USD nie wystarczyło wczoraj siły na kontynuację wzrostów. Wprawdzie gospodarce Stanów Zjednoczonych nadal ciąży kwestia klifu fiskalnego, ale w poniedziałek pojawiły się sygnały, że Biały Dom jest skłonny do pewnych ustępstw na rzecz Republikanów.
Do oficjalnego porozumienia jednak nie doszło, co nadal stawia dolara pod pewną presją podaży – a wczoraj dodatkowo do tej presji przyczynił się słaby odczyt indeksu NY Empire State.
Trojka dostrzega zagrożenia dot. reform w Grecji
Gdyby nie czarne chmury nad amerykańską gospodarką, to zapewne wczoraj zobaczylibyśmy spadek wartości eurodolara. Co prawda pozytywnymi akcentami było wystąpienie Mario Draghiego oraz informacja o otrzymaniu przez Grecję kolejnej transzy pomocy finansowej, jednak opublikowany wczoraj raport Trojki przypomniał, że sytuacja w Grecji jest daleka od ideału. W publikacji tej podano, że wprawdzie Grecja zasłużyła sobie na wypłatę kolejnej transzy pomocy finansowej, jednak nadal istnieje zagrożenie, że kraj ten nie wywiąże się z wszystkich zobowiązań. Problemem w Grecji jest opór polityczny wobec wprowadzanych reform – koalicja rządząca z determinacją stara się je przeforsować, jednak znajduje się pod wpływem różnych grup nacisku, prezentujących roszczeniową postawę. Trojka określiła także dotychczasowe postępy procesów prywatyzacyjnych w Grecji jako rozczarowujące.
Niekorzystne informacje po obu stronach Oceanu Atlantyckiego sprawiły, że kurs eurodolara wczoraj był stabilny – notowania tej pary walutowej od początku poniedziałkowej sesji tkwią w konsolidacji w kanale 1,3150-1,3170. Górna granica tego kanału – okolice poziomu 1,3170, to opór wynikający także z wrześniowego lokalnego maksimum. Jest to też najwyższy poziom de facto od maja tego roku, dlatego jego pokonanie wydaje się mało prawdopodobne – zwłaszcza że rozwiązanie problemu klifu fiskalnego jest bardzo prawdopodobne.
RBA: lepsza sytuacja w gospodarce Australii
Dzisiaj w nocy uwagę inwestorów na krótko przyciągnęły informacje z Australii – opublikowany został protokół z posiedzenia RBA. Bank wytłumaczył, że zdecydował się na obniżenie poziomu stóp procentowych na początku grudnia, gdyż oczekiwał, że boom na inwestycje w sektorze budowlanym w tym kraju się kończy, co negatywnie wpłynęłoby na australijską gospodarkę. Bank wolał więc nie przekładać tej decyzji na później.
Niemniej jednak, późniejsze dane makro pokazały, że sytuacja w gospodarce tego kraju nie jest tak zła, jak wcześniej się obawiano. Dodatkowo, w ostatnim czasie opublikowane zostały dobre dane makroekonomiczne dla gospodarki Chin – ma to niebagatelne znaczenie dla Australii, dla której Chiny są największym partnerem handlowym.
Komentarz RBA nie miał większego przełożenia na notowania par walutowych z dolarem australijskim. Notowania AUD/USD dotarły w ubiegłym tygodniu do rejonu 1,0560-1,0580, który stanowi opór techniczny na wykresie tej pary walutowej. Dzisiaj notowania AUD/USD delikatnie spadają, jednak nie wyklucza to ruchu wzrostowego w najbliższych dniach. Istotniejszym poziomem oporu jest bowiem dopiero rejon 1,0600-1,0625.
Rand najsilniejszy względem dolara od 2,5 miesiąca
Dużo więcej działo się wczoraj na wykresie afrykańskiego randa względem amerykańskiego dolara. Kurs USD/ZAR dotarł wczoraj do najniższego poziomu od początku października tego roku. Siła południowoafrykańskiej waluty była rezultatem wyniku wewnętrznych wyborów lidera w Afrykańskim Kongresie Narodowym – centrolewicowej partii rządzącej w RPA od 1994 r.
Obecny przewodniczący tej partii – Jacob Zima – jest obecnie prezydentem RPA i praktycznie pewnym kandydatem do zwycięstwa w kolejnych wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2014r. Wczorajsza decyzja o ponownym wyborze go na przewodniczącego wiodącej partii w tym kraju sprawia, że rynki odetchnęły z ulgą – taki wybór oznacza bowiem przewidywalność dalszej polityki przywódców RPA.
Dzisiaj notowania USD/ZAR delikatnie odbijają na północ. Może to wynikać z bliskości technicznego wsparcia na wykresie tej pary walutowej, które znajduje się w rejonie 8,48-8,51.
Trojka dostrzega zagrożenia dot. reform w Grecji
Gdyby nie czarne chmury nad amerykańską gospodarką, to zapewne wczoraj zobaczylibyśmy spadek wartości eurodolara. Co prawda pozytywnymi akcentami było wystąpienie Mario Draghiego oraz informacja o otrzymaniu przez Grecję kolejnej transzy pomocy finansowej, jednak opublikowany wczoraj raport Trojki przypomniał, że sytuacja w Grecji jest daleka od ideału. W publikacji tej podano, że wprawdzie Grecja zasłużyła sobie na wypłatę kolejnej transzy pomocy finansowej, jednak nadal istnieje zagrożenie, że kraj ten nie wywiąże się z wszystkich zobowiązań. Problemem w Grecji jest opór polityczny wobec wprowadzanych reform – koalicja rządząca z determinacją stara się je przeforsować, jednak znajduje się pod wpływem różnych grup nacisku, prezentujących roszczeniową postawę. Trojka określiła także dotychczasowe postępy procesów prywatyzacyjnych w Grecji jako rozczarowujące.
Niekorzystne informacje po obu stronach Oceanu Atlantyckiego sprawiły, że kurs eurodolara wczoraj był stabilny – notowania tej pary walutowej od początku poniedziałkowej sesji tkwią w konsolidacji w kanale 1,3150-1,3170. Górna granica tego kanału – okolice poziomu 1,3170, to opór wynikający także z wrześniowego lokalnego maksimum. Jest to też najwyższy poziom de facto od maja tego roku, dlatego jego pokonanie wydaje się mało prawdopodobne – zwłaszcza że rozwiązanie problemu klifu fiskalnego jest bardzo prawdopodobne.
RBA: lepsza sytuacja w gospodarce Australii
Dzisiaj w nocy uwagę inwestorów na krótko przyciągnęły informacje z Australii – opublikowany został protokół z posiedzenia RBA. Bank wytłumaczył, że zdecydował się na obniżenie poziomu stóp procentowych na początku grudnia, gdyż oczekiwał, że boom na inwestycje w sektorze budowlanym w tym kraju się kończy, co negatywnie wpłynęłoby na australijską gospodarkę. Bank wolał więc nie przekładać tej decyzji na później.
Niemniej jednak, późniejsze dane makro pokazały, że sytuacja w gospodarce tego kraju nie jest tak zła, jak wcześniej się obawiano. Dodatkowo, w ostatnim czasie opublikowane zostały dobre dane makroekonomiczne dla gospodarki Chin – ma to niebagatelne znaczenie dla Australii, dla której Chiny są największym partnerem handlowym.
Komentarz RBA nie miał większego przełożenia na notowania par walutowych z dolarem australijskim. Notowania AUD/USD dotarły w ubiegłym tygodniu do rejonu 1,0560-1,0580, który stanowi opór techniczny na wykresie tej pary walutowej. Dzisiaj notowania AUD/USD delikatnie spadają, jednak nie wyklucza to ruchu wzrostowego w najbliższych dniach. Istotniejszym poziomem oporu jest bowiem dopiero rejon 1,0600-1,0625.
Rand najsilniejszy względem dolara od 2,5 miesiąca
Dużo więcej działo się wczoraj na wykresie afrykańskiego randa względem amerykańskiego dolara. Kurs USD/ZAR dotarł wczoraj do najniższego poziomu od początku października tego roku. Siła południowoafrykańskiej waluty była rezultatem wyniku wewnętrznych wyborów lidera w Afrykańskim Kongresie Narodowym – centrolewicowej partii rządzącej w RPA od 1994 r.
Obecny przewodniczący tej partii – Jacob Zima – jest obecnie prezydentem RPA i praktycznie pewnym kandydatem do zwycięstwa w kolejnych wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2014r. Wczorajsza decyzja o ponownym wyborze go na przewodniczącego wiodącej partii w tym kraju sprawia, że rynki odetchnęły z ulgą – taki wybór oznacza bowiem przewidywalność dalszej polityki przywódców RPA.
Dzisiaj notowania USD/ZAR delikatnie odbijają na północ. Może to wynikać z bliskości technicznego wsparcia na wykresie tej pary walutowej, które znajduje się w rejonie 8,48-8,51.
Źródło: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.