
Data dodania: 2012-12-13 (09:35)
Rezerwa Federalna jest zdeterminowana wspierać gospodarkę aż do skutku, czyli dopóty, dopóki stopa bezrobocia w USA nie spadnie poniżej 6,5 proc. Dodatkowe 45 mld dol., które miesięcznie będzie powiększało bilans Fed, jest niewątpliwie czynnikiem z fundamentalnego punktu widzenia pogarszającym perspektywy amerykańskiej waluty.
Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecydował rozszerzyć od nowego roku program skupu obligacji o 45 mld dol. miesięcznie. Jest to dokładnie tyle, ile przeznaczane było na skup długoterminowych obligacji w ramach wygasającej z końcem roku Operation Twist. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami. Pieniądze będą przeznaczone na skup długoterminowych papierów rządowych (Treasuries).
Jednocześnie Fed poinformował, że wprowadza limity, po osiągnięciu których ilościowe luzowanie polityki pieniężnej będzie zakończone. Rezerwa będzie dostarczać płynności dopóki stopa bezrobocia będzie utrzymywała się powyżej 6,5 proc., a inflacja nie przekroczy 2,5 proc. Wprowadzenie limitów nie było decyzją oczekiwaną przez wszystkich analityków. Część spodziewała się, że stanie się to dopiero na początku 2013 r.
Fed nie zmienił znacząco prognoz makroekonomicznych na nadchodzące trzy lata. Spodziewa się, że PKB wzrośnie w 2013 r. o 2,3-3,0 proc., a w kolejnych dwóch przyspieszy powyżej 3 proc. Inflacja mierzona wydatkami na konsumpcję (PCE, Personal Consumption Expenditures) na przez cały okres prognozy ma pozostać poniżej poziomu 2 proc. Stop bezrobocia utrzyma się, zdaniem Fed, między 7,4 a 7,7 proc. w przyszłym roku, spadnie do 6,8-7,3 proc. w 2014 r., a w 2015 r. wyniesie 6,0-6,6 proc.
Choć termin zakończenia rozszerzonego właśnie programu QE3 nie został sprecyzowany szacuje się, że zwiększy on bilans Rezerwy Federalnej o 1,1 bln dol. Zakłada się, że ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej potrwa do końca 2014 r. Wówczas wartość aktywów na rachunkach Fed wyniesie około 4 bln dol. Dla porównania w pierwszym programie quantitative easing rozpoczętym w 2008 r. zakupiono obligacje (głównie agencji rządowych, mortgage-backed securities) za kwotę blisko 1,75 bln dol. Druga runda, trwająca od listopada 2010 r., zwiększyła bilans Fed o 600 mld dol. Wówczas Fed kupował przede wszystkim obligacje rządu USA (Treasuries). W trzeciej, od nowego roku będzie dodrukowywane 85 mld dol. miesięcznie, za które mniej więcej w równych proporcjach, Fed zakupi obligacje zabezpieczone hipotekami i papiery emitowane przez rząd Stanów Zjednoczonych.
Jakkolwiek silna byłaby krytyka działań Fed odnośnie niestandardowych działań w celu łagodzenia polityki monetarnej, programy QE przynoszą zakładane rezultaty. Rynek nieruchomości odbił od dna, nastroje Amerykanów utrzymują się na najlepszym od lat poziomie, konsumpcja przyspieszyła, a gospodarka USA rozwija się szybciej niż europejska. Jednocześnie, nie ma sygnałów rosnącej presji inflacyjnej. Wskaźnik CPI stabilizuje się w okolicach celu Fed (2 proc. r/r). Trudno jednoznacznie określić, co przyniesie taka polityka w długim terminie. Uważam jednak, że w przypadku Stanów Zjednoczonych prowadzone na masową skalę łagodzenie ilościowe, nie musi wcale oznaczać, wedle przytaczanej analogii Japonii, dwóch dekad stagnacji gospodarczej. Nie stanie się tak dzięki diametralnie korzystniejszej od Japonii sytuacji demograficznej Ameryki oraz posiadającego status waluty rezerwowej świata dolara. Pierwszy czynnik, dzięki niskim stopom procentowym, pozwoli na przesunięcie części przyszłej konsumpcji na teraz, zaś drugi zapewni mniejszy odpływ kapitału z USA z tytułu odsetek płaconych za wyemitowane obligacje.
Jednocześnie Fed poinformował, że wprowadza limity, po osiągnięciu których ilościowe luzowanie polityki pieniężnej będzie zakończone. Rezerwa będzie dostarczać płynności dopóki stopa bezrobocia będzie utrzymywała się powyżej 6,5 proc., a inflacja nie przekroczy 2,5 proc. Wprowadzenie limitów nie było decyzją oczekiwaną przez wszystkich analityków. Część spodziewała się, że stanie się to dopiero na początku 2013 r.
Fed nie zmienił znacząco prognoz makroekonomicznych na nadchodzące trzy lata. Spodziewa się, że PKB wzrośnie w 2013 r. o 2,3-3,0 proc., a w kolejnych dwóch przyspieszy powyżej 3 proc. Inflacja mierzona wydatkami na konsumpcję (PCE, Personal Consumption Expenditures) na przez cały okres prognozy ma pozostać poniżej poziomu 2 proc. Stop bezrobocia utrzyma się, zdaniem Fed, między 7,4 a 7,7 proc. w przyszłym roku, spadnie do 6,8-7,3 proc. w 2014 r., a w 2015 r. wyniesie 6,0-6,6 proc.
Choć termin zakończenia rozszerzonego właśnie programu QE3 nie został sprecyzowany szacuje się, że zwiększy on bilans Rezerwy Federalnej o 1,1 bln dol. Zakłada się, że ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej potrwa do końca 2014 r. Wówczas wartość aktywów na rachunkach Fed wyniesie około 4 bln dol. Dla porównania w pierwszym programie quantitative easing rozpoczętym w 2008 r. zakupiono obligacje (głównie agencji rządowych, mortgage-backed securities) za kwotę blisko 1,75 bln dol. Druga runda, trwająca od listopada 2010 r., zwiększyła bilans Fed o 600 mld dol. Wówczas Fed kupował przede wszystkim obligacje rządu USA (Treasuries). W trzeciej, od nowego roku będzie dodrukowywane 85 mld dol. miesięcznie, za które mniej więcej w równych proporcjach, Fed zakupi obligacje zabezpieczone hipotekami i papiery emitowane przez rząd Stanów Zjednoczonych.
Jakkolwiek silna byłaby krytyka działań Fed odnośnie niestandardowych działań w celu łagodzenia polityki monetarnej, programy QE przynoszą zakładane rezultaty. Rynek nieruchomości odbił od dna, nastroje Amerykanów utrzymują się na najlepszym od lat poziomie, konsumpcja przyspieszyła, a gospodarka USA rozwija się szybciej niż europejska. Jednocześnie, nie ma sygnałów rosnącej presji inflacyjnej. Wskaźnik CPI stabilizuje się w okolicach celu Fed (2 proc. r/r). Trudno jednoznacznie określić, co przyniesie taka polityka w długim terminie. Uważam jednak, że w przypadku Stanów Zjednoczonych prowadzone na masową skalę łagodzenie ilościowe, nie musi wcale oznaczać, wedle przytaczanej analogii Japonii, dwóch dekad stagnacji gospodarczej. Nie stanie się tak dzięki diametralnie korzystniejszej od Japonii sytuacji demograficznej Ameryki oraz posiadającego status waluty rezerwowej świata dolara. Pierwszy czynnik, dzięki niskim stopom procentowym, pozwoli na przesunięcie części przyszłej konsumpcji na teraz, zaś drugi zapewni mniejszy odpływ kapitału z USA z tytułu odsetek płaconych za wyemitowane obligacje.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.