
Data dodania: 2012-12-11 (10:18)
Poranny, wtorkowy handel na złotym przynosi kontynuacje umocnienia polskiej waluty wobec zagranicznych dewiz. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1074 PLN za euro, 3,1690 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3977 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu wyznaczyły nowe rekordowe minima i aktualnie wynoszą 3,867% w przypadku papierów 10-letnich.
Wczorajszy handel na złotym zgodnie z prognozą podzielił się na dwie części: nad ranem obserwowaliśmy lekka wyprzedaż polskiej waluty z uwagi na negatywne sygnały płynące z szerokiego rynku (zapowiedz dymisji premiera Włoch) oraz wypowiedzi krajowych decydentów sugerujące, iż styczniowa obniżka stóp jest „raczej pewna”. Popołudnie przebiegało już w znacznie lepszych nastrojach, a pozycjonowanie się inwestorów na eurodolarze przed końcem roku zdołało zanegować poranne spadki i ostatecznie domknąć weekendową lukę. W ślad za eurodolarem umocniły się bardziej ryzykowne waluty, w tym złoty.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju, stąd uwaga inwestorów na złotym, podobnie jak wczoraj, skupiona będzie na wydarzeniach i nastrojach na szerokim rynku. Przede wszystkim liczyć się będzie dzisiejszy odczyt niemieckiego indeksu ZEW (oczek. -12 pkt.), który najprawdopodobniej potwierdzi zaprezentowane ostatnio pesymistyczne prognozy Bundesbanku dla tamtejszej gospodarki. Ponadto w trakcie dzisiejszej sesji Grecja zaoferuje inwestorom 3-serie bonów skarbowych. Wydarzenie to będzie również pozostawało w centrum uwagi rynków ponieważ równocześnie Hellada prowadzi (buyback przedłużony został do wtorku) skup i wymianę wcześniej wyemitowanych, wysoko oprocentowanych obligacji. W tle pozostaje konflikt na linii Niemcy – MFW co do sposobu rozwiązania problemu zadłużeniowego Grecji. Ponadto tradycyjnie liczyć należy się z popołudniowymi komentarzami dot. klifu fiskalnego z USA, gdzie w trakcie wczorajszej sesji rzecznik J. Boehnera poinformował, iż negocjacje zostały wznowione.
Z rynkowego punktu widzenia mieszane dane fundamentalne i wieści polityczne z Europy nie przeszkadzają inwestorom kontynuować pozycjonowania przed końcem roku. Wczorajszej zamkniecie pro-spadkowej luki na eurodolarze wskazuje na dużą determinację rynku, a wśród doniesień rynkowych naprzemiennie wymieniany jest popyt ze wschodu, Azji czy Londynu. Potencjalna zwyżka euro sprzyja wycenie bardziej ryzykownych walut jak np. złotego. PLN po wybiciu z ostatniej konsolidacji skierował się w kierunku 4,10 EUR/PLN i najprawdopodobniej zakres ten chwilowo ograniczy dalszą aprecjację.
Wczorajszy handel na złotym zgodnie z prognozą podzielił się na dwie części: nad ranem obserwowaliśmy lekka wyprzedaż polskiej waluty z uwagi na negatywne sygnały płynące z szerokiego rynku (zapowiedz dymisji premiera Włoch) oraz wypowiedzi krajowych decydentów sugerujące, iż styczniowa obniżka stóp jest „raczej pewna”. Popołudnie przebiegało już w znacznie lepszych nastrojach, a pozycjonowanie się inwestorów na eurodolarze przed końcem roku zdołało zanegować poranne spadki i ostatecznie domknąć weekendową lukę. W ślad za eurodolarem umocniły się bardziej ryzykowne waluty, w tym złoty.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju, stąd uwaga inwestorów na złotym, podobnie jak wczoraj, skupiona będzie na wydarzeniach i nastrojach na szerokim rynku. Przede wszystkim liczyć się będzie dzisiejszy odczyt niemieckiego indeksu ZEW (oczek. -12 pkt.), który najprawdopodobniej potwierdzi zaprezentowane ostatnio pesymistyczne prognozy Bundesbanku dla tamtejszej gospodarki. Ponadto w trakcie dzisiejszej sesji Grecja zaoferuje inwestorom 3-serie bonów skarbowych. Wydarzenie to będzie również pozostawało w centrum uwagi rynków ponieważ równocześnie Hellada prowadzi (buyback przedłużony został do wtorku) skup i wymianę wcześniej wyemitowanych, wysoko oprocentowanych obligacji. W tle pozostaje konflikt na linii Niemcy – MFW co do sposobu rozwiązania problemu zadłużeniowego Grecji. Ponadto tradycyjnie liczyć należy się z popołudniowymi komentarzami dot. klifu fiskalnego z USA, gdzie w trakcie wczorajszej sesji rzecznik J. Boehnera poinformował, iż negocjacje zostały wznowione.
Z rynkowego punktu widzenia mieszane dane fundamentalne i wieści polityczne z Europy nie przeszkadzają inwestorom kontynuować pozycjonowania przed końcem roku. Wczorajszej zamkniecie pro-spadkowej luki na eurodolarze wskazuje na dużą determinację rynku, a wśród doniesień rynkowych naprzemiennie wymieniany jest popyt ze wschodu, Azji czy Londynu. Potencjalna zwyżka euro sprzyja wycenie bardziej ryzykownych walut jak np. złotego. PLN po wybiciu z ostatniej konsolidacji skierował się w kierunku 4,10 EUR/PLN i najprawdopodobniej zakres ten chwilowo ograniczy dalszą aprecjację.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.