Data dodania: 2012-12-10 (16:37)
Czy rezygnacja premiera Włoch popsuje nastroje rynku? Przez niemal całą dzisiejszą sesję kurs pary EUR/USD oscylował w okolicach 1,2900, na wykresie nie zauważyliśmy również większych odchyleń. Dopiero około godziny 14:00, kiedy na rynku pojawili się gracze zza oceanu, zobaczyliśmy lekkie osłabienie dolara wobec euro.
Sądzę jednak, że jest to tylko odreagowanie po ostatnich mocnych spadkach na wykresie. Obecnie wartość pary EUR/USD wynosi 1,2935.
Niemal codziennie docierają do nas doniesienia prasowe na temat braku porozumienia w USA w sprawie klifu fiskalnego. Sprawa Grecji została tymczasem zamknięta (przynajmniej na jakiś czas). W sobotę rynki obiegła informacja, że Mario Monti – premier Włoch – podjął decyzję o złożeniu dymisji ze swojego stanowiska zaraz po przyjęciu budżetu, co ma nastąpić już w najbliższych tygodniach.
Klaus Regling - szef europejskiego funduszu ratunkowego - żywi obawy, że po odejściu Mario Montiego Włochy mogą zrezygnować ze ścieżki niezbędnych reform, a te są konieczne zarówno dla Włoch, jak i całej unii walutowej. Dodatkowo niemiecki bank centralny (Bundesbank) zmniejszył prognozę wzrostu PKB w przyszłym roku. Według prognoz wyniesie on jedynie 0,4 procent wobec wcześniejszych prognoz na poziomie 1,6 procent. Mimo oczywistego osłabienia koniunktury prezes federalnego banku centralnego jest spokojny o gospodarkę swojego kraju. Jego zdaniem Niemcom nie grozi poważny wzrost bezrobocia ani inflacji, a jeśli kryzys w Europie się nie pogłębi, to już w 2014 roku Niemcy powinny wrócić na ścieżkę stabilnego wzrostu na poziomie około 2% PKB. Warto zauważyć, że we wszelkich prognozach na 2013 rok dotyczących wzrostu gospodarczego w Europie ten okres przestawiany jest jako recesyjny lub w najlepszym przypadku oczekiwania co do wzrostu są bardzo niewielkie.
Rostowski chce niższych stóp procentowych
Jacek Rostowski – minister finansów – stwierdził, że gorsze od prognoz dane dotyczące PKB za III kwartał (przypomnijmy, że PKB w III kwartale wzrósł o 1,4 proc. wobec prognozy wzrostu o 1,8 proc.) są po części efektem błędów w polityce monetarnej. Dodał również, że cykl obniżek stóp, rozpoczął się później niż powinien oraz, że oczekuje serii dalszych obniżek stóp, których efekty będą widoczne już w drugiej połowie 2013 roku.
Handel na parach złotowych przez większą część sesji przebiegał dość sennie, z niewielkimi odchyleniami kursu. Dopiero około godziny 14:00, kiedy inwestorzy z Ameryki weszli na rynek, nasza waluta zaczęła umacniać się. Po części może to być chęć realizacji zysków po ostatnich intensywnych wzrostach na wykresie. Obecnie kurs euro wynosi 4,1103, natomiast dolara 3,1765. Najistotniejszym wydarzeniem na szerokim rynku w tym tygodniu będzie niewątpliwie dwudniowe posiedzenie FOMC, natomiast uwagę inwestujących w złotego będzie przykuwała czwartkowa publikacja danych dotyczących inflacji CPI. Mogą one - przypadku odczytu znacznie większego od prognoz - powiększyć rozmiar zakładanej styczniowej obniżki stóp procentowych, a to wpisywałoby się w prognozę dotyczącą spadku wartości złotego w nadchodzącym okresie.
Niemal codziennie docierają do nas doniesienia prasowe na temat braku porozumienia w USA w sprawie klifu fiskalnego. Sprawa Grecji została tymczasem zamknięta (przynajmniej na jakiś czas). W sobotę rynki obiegła informacja, że Mario Monti – premier Włoch – podjął decyzję o złożeniu dymisji ze swojego stanowiska zaraz po przyjęciu budżetu, co ma nastąpić już w najbliższych tygodniach.
Klaus Regling - szef europejskiego funduszu ratunkowego - żywi obawy, że po odejściu Mario Montiego Włochy mogą zrezygnować ze ścieżki niezbędnych reform, a te są konieczne zarówno dla Włoch, jak i całej unii walutowej. Dodatkowo niemiecki bank centralny (Bundesbank) zmniejszył prognozę wzrostu PKB w przyszłym roku. Według prognoz wyniesie on jedynie 0,4 procent wobec wcześniejszych prognoz na poziomie 1,6 procent. Mimo oczywistego osłabienia koniunktury prezes federalnego banku centralnego jest spokojny o gospodarkę swojego kraju. Jego zdaniem Niemcom nie grozi poważny wzrost bezrobocia ani inflacji, a jeśli kryzys w Europie się nie pogłębi, to już w 2014 roku Niemcy powinny wrócić na ścieżkę stabilnego wzrostu na poziomie około 2% PKB. Warto zauważyć, że we wszelkich prognozach na 2013 rok dotyczących wzrostu gospodarczego w Europie ten okres przestawiany jest jako recesyjny lub w najlepszym przypadku oczekiwania co do wzrostu są bardzo niewielkie.
Rostowski chce niższych stóp procentowych
Jacek Rostowski – minister finansów – stwierdził, że gorsze od prognoz dane dotyczące PKB za III kwartał (przypomnijmy, że PKB w III kwartale wzrósł o 1,4 proc. wobec prognozy wzrostu o 1,8 proc.) są po części efektem błędów w polityce monetarnej. Dodał również, że cykl obniżek stóp, rozpoczął się później niż powinien oraz, że oczekuje serii dalszych obniżek stóp, których efekty będą widoczne już w drugiej połowie 2013 roku.
Handel na parach złotowych przez większą część sesji przebiegał dość sennie, z niewielkimi odchyleniami kursu. Dopiero około godziny 14:00, kiedy inwestorzy z Ameryki weszli na rynek, nasza waluta zaczęła umacniać się. Po części może to być chęć realizacji zysków po ostatnich intensywnych wzrostach na wykresie. Obecnie kurs euro wynosi 4,1103, natomiast dolara 3,1765. Najistotniejszym wydarzeniem na szerokim rynku w tym tygodniu będzie niewątpliwie dwudniowe posiedzenie FOMC, natomiast uwagę inwestujących w złotego będzie przykuwała czwartkowa publikacja danych dotyczących inflacji CPI. Mogą one - przypadku odczytu znacznie większego od prognoz - powiększyć rozmiar zakładanej styczniowej obniżki stóp procentowych, a to wpisywałoby się w prognozę dotyczącą spadku wartości złotego w nadchodzącym okresie.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
09:35 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
09:12 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).