Data dodania: 2012-12-07 (09:56)
W trakcie porannego, piątkowego handlu na rynku walutowym złoty pozostaje neutralny przy niskiej aktywności inwestorów. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1283 PLN za euro, 3,1854 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4170 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu pozostają blisko pełnego zakresu 4,00% i wynoszą aktualnie 4,04% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajszy handel na złotym przyniósł osłabienie polskiej waluty o ok. 1,3% (wobec amerykańskiego dolara). Złoty osłabiał się z uwagi na pogorszenie się nastrojów na szerokim rynku, gdzie notowania eurodolara przebiły pełen zakres 1,30 EUR/USD kontynuując korektę ostatnich 6-sesyjnych wzrostów. Jednak skala spadków na złotym, w porównaniu do pozostałych walut CEE (HUF, CZK) była znaczna. Sugeruje to, iż poza czynnikami zewnętrznymi inwestorzy w dalszym ciągu dyskontowali środową decyzję RPP i wypowiedz Marka Belki wskazującą na kontynuację cyklu obniżek stóp procentowych w styczniu. Dodatkowo nastroje wokół polskich aktywów pogorszyły się po wczorajszej nienajlepszej aukcji zamiany długu, po której rentowności polskich obligacji nieznacznie wzrosły.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju, jedynie NBP poda stan rezerw walutowych na koniec listopada. Informacje te nie stanowią jednak zwyczajowo impulsu dla notowań złotego. W ciągu najbliższych paru sesji na złotym liczyć będą się przede wszystkim nastroje i impulsy płynące z szerokiego rynku. Wśród danych makroekonomicznych zaplanowanych na dzisiaj tradycyjnie najważniejsze będą pochodzić z amerykańskiego rynku pracy. O godz. 14:30 zaplanowane została publikacja NFP (non-farm payroll’s oczek. 93k – RTRS), która najprawdopodobniej zadecyduje czy aktualna korekta na szerokim rynku będzie kontynuowana. Aktualne nastroje wśród inwestorów są raczej pesymistyczne po tym jak w trakcie wczorajszej sesji Mario Draghi obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Strefy Euro, a eskalacja napięcia politycznego we Włoszech potwierdziła wcześniejsze obawy, iż S. Berlusconi będzie aktywnie działał przeciw aktualnemu rządowi technokratów.
Z rynkowego punktu widzenia złoty naruszył zakładany wczoraj zakres korekty, czyli poziom 4,125 EUR/PLN. Notowania przetestowały nawet względnie słaby opór w okolicy 4,1370 EUR/PLN, który chwilowo powstrzymał sprzedających polską walutę. Poziom 4,125 EUR/PLN stanowić będzie teraz istotne wsparcie ograniczające potencjalne umocnienie złotego, natomiast silny opór figuruje dopiero w okolicy 4,15 EUR/PLN. Pomimo negatywnych nastrojów na szerokim rynku i potencjalnego kontynuowania obniżania stóp procentowych w Polsce złoty pozostaje jednak względnie stabilny sugerując, iż stan ten może utrzymać się również w trakcie ostatniej w tym tygodniu sesji.
Wczorajszy handel na złotym przyniósł osłabienie polskiej waluty o ok. 1,3% (wobec amerykańskiego dolara). Złoty osłabiał się z uwagi na pogorszenie się nastrojów na szerokim rynku, gdzie notowania eurodolara przebiły pełen zakres 1,30 EUR/USD kontynuując korektę ostatnich 6-sesyjnych wzrostów. Jednak skala spadków na złotym, w porównaniu do pozostałych walut CEE (HUF, CZK) była znaczna. Sugeruje to, iż poza czynnikami zewnętrznymi inwestorzy w dalszym ciągu dyskontowali środową decyzję RPP i wypowiedz Marka Belki wskazującą na kontynuację cyklu obniżek stóp procentowych w styczniu. Dodatkowo nastroje wokół polskich aktywów pogorszyły się po wczorajszej nienajlepszej aukcji zamiany długu, po której rentowności polskich obligacji nieznacznie wzrosły.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju, jedynie NBP poda stan rezerw walutowych na koniec listopada. Informacje te nie stanowią jednak zwyczajowo impulsu dla notowań złotego. W ciągu najbliższych paru sesji na złotym liczyć będą się przede wszystkim nastroje i impulsy płynące z szerokiego rynku. Wśród danych makroekonomicznych zaplanowanych na dzisiaj tradycyjnie najważniejsze będą pochodzić z amerykańskiego rynku pracy. O godz. 14:30 zaplanowane została publikacja NFP (non-farm payroll’s oczek. 93k – RTRS), która najprawdopodobniej zadecyduje czy aktualna korekta na szerokim rynku będzie kontynuowana. Aktualne nastroje wśród inwestorów są raczej pesymistyczne po tym jak w trakcie wczorajszej sesji Mario Draghi obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Strefy Euro, a eskalacja napięcia politycznego we Włoszech potwierdziła wcześniejsze obawy, iż S. Berlusconi będzie aktywnie działał przeciw aktualnemu rządowi technokratów.
Z rynkowego punktu widzenia złoty naruszył zakładany wczoraj zakres korekty, czyli poziom 4,125 EUR/PLN. Notowania przetestowały nawet względnie słaby opór w okolicy 4,1370 EUR/PLN, który chwilowo powstrzymał sprzedających polską walutę. Poziom 4,125 EUR/PLN stanowić będzie teraz istotne wsparcie ograniczające potencjalne umocnienie złotego, natomiast silny opór figuruje dopiero w okolicy 4,15 EUR/PLN. Pomimo negatywnych nastrojów na szerokim rynku i potencjalnego kontynuowania obniżania stóp procentowych w Polsce złoty pozostaje jednak względnie stabilny sugerując, iż stan ten może utrzymać się również w trakcie ostatniej w tym tygodniu sesji.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
2025-01-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
2025-01-16 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
2025-01-16 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.