
Data dodania: 2012-12-03 (10:37)
Po udanym poprzednim tygodniu, notowania eurodolara kontynuują wzrosty także na początku bieżącej sesji. W piątek naruszony został poziom 1,30 jako techniczny opór na wykresie EUR/USD, a dzisiaj notowania tej pary walutowej dotarły niemal do poziomu 1,3050. Obecnie wartość eurodolara oscyluje w okolicach 1,3030.
Impas w sprawie klifu fiskalnego w USA osłabia dolara
Dobra passa wspólnej europejskiej waluty wynika w dużej mierze z osłabienia amerykańskiego dolara. Na pierwszy plan wysunęły się bowiem kwestie rozmów w sprawie klifu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych. Wzrost podatków i jednoczesne obniżenie wydatków w USA mogą poważnie zaszkodzić gospodarce tego kraju, dlatego władze USA debatują obecnie nad możliwościami zapobieżenia temu zjawisku.
Propozycja prezydenta USA, Baracka Obamy, zakłada przedłużenie ulg podatkowych dla większości obywateli USA, a podniesienie podatków jedynie tym, którzy zarabiają powyżej 250 tysięcy USD rocznie. Jednak na taką propozycję nie chcą przystać Republikanie – i jeśli będą oni blokować decyzję, to od początku roku podwyżki podatków dotkną wszystkich Amerykanów. Administracja Obamy obwinia więc Republikanów za brak porozumienia w sprawie klifu fiskalnego – jednak druga strona odbija piłeczkę, zarzucając Demokratom marnowanie czasu i zbyt późne zajęcie się tym tematem.
Na rynku oczekuje się, że kompromis w sprawie klifu fiskalnego zostanie osiągnięty jeszcze przed końcem tego roku – niemniej jednak, Republikanie podkreślają, że amerykańscy politycy mogą nie zdążyć z podjęciem decyzji na czas.
Jednak nawet pomimo impasu politycznego w USA, spadek wartości amerykańskiej waluty względem euro jest ograniczony. Nie można bowiem zapominać o tym, że sytuacja w gospodarce eurolandu nadal jest bardzo chwiejna. Nie zmieniło tego porozumienie w sprawie bailoutu Grecji, które na rynku nie było żadną niespodzianką. Dodatkowo, w weekend agencja ratingowa Moody’s obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) oraz Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), z perspektywą negatywną w obu przypadkach, co było konsekwencją niedawnego obniżenia ratingu Francji.
Niepewna sytuacja gospodarcza w strefie euro na pewno ogranicza potencjał wzrostu wspólnej waluty, podczas gdy wartość dolara jest podtrzymywana przez status tej waluty jako „bezpiecznej przystani” (głównie ze względu na brak alternatywy). Z technicznego punktu widzenia, najbliższym oporem dla kursu EUR/USD są jednak dopiero okolice 1,3070-1,3080 i niewykluczone, że ten opór będzie testowany w najbliższych dniach, jeśli impas w sprawie klifu fiskalnego będzie się przedłużać.
USD/JPY: gra pod japońskie wybory
Amerykańska waluta dzisiaj rano delikatnie się osłabia względem japońskiego jena. Kurs USD/JPY trwa jednak w tendencji wzrostowej już od września i prawdopodobnie to jeszcze nie jest koniec wzrostów.
Wydarzeniem, które obecnie determinuje nastroje inwestorów w przypadku tej pary walutowej, są nadchodzące wybory parlamentarne w Japonii, zaplanowane na 16 grudnia. Jest niemal przesądzone, że wygra w nich obecny lider opozycji, Shinzo Abe, który jest zwolennikiem intensywnego luzowania ilościowego w Japonii, mającego na celu osłabienie japońskiej waluty. Jest więc prawdopodobne, że w ciągu najbliższych sesji inwestorzy będą grać pod to wydarzenie – a jeśli Abe zostanie nowym premierem Japonii, to kurs USD/JPY może wzrosnąć do najmniej do 84 pkt.
Dobra passa wspólnej europejskiej waluty wynika w dużej mierze z osłabienia amerykańskiego dolara. Na pierwszy plan wysunęły się bowiem kwestie rozmów w sprawie klifu fiskalnego w Stanach Zjednoczonych. Wzrost podatków i jednoczesne obniżenie wydatków w USA mogą poważnie zaszkodzić gospodarce tego kraju, dlatego władze USA debatują obecnie nad możliwościami zapobieżenia temu zjawisku.
Propozycja prezydenta USA, Baracka Obamy, zakłada przedłużenie ulg podatkowych dla większości obywateli USA, a podniesienie podatków jedynie tym, którzy zarabiają powyżej 250 tysięcy USD rocznie. Jednak na taką propozycję nie chcą przystać Republikanie – i jeśli będą oni blokować decyzję, to od początku roku podwyżki podatków dotkną wszystkich Amerykanów. Administracja Obamy obwinia więc Republikanów za brak porozumienia w sprawie klifu fiskalnego – jednak druga strona odbija piłeczkę, zarzucając Demokratom marnowanie czasu i zbyt późne zajęcie się tym tematem.
Na rynku oczekuje się, że kompromis w sprawie klifu fiskalnego zostanie osiągnięty jeszcze przed końcem tego roku – niemniej jednak, Republikanie podkreślają, że amerykańscy politycy mogą nie zdążyć z podjęciem decyzji na czas.
Jednak nawet pomimo impasu politycznego w USA, spadek wartości amerykańskiej waluty względem euro jest ograniczony. Nie można bowiem zapominać o tym, że sytuacja w gospodarce eurolandu nadal jest bardzo chwiejna. Nie zmieniło tego porozumienie w sprawie bailoutu Grecji, które na rynku nie było żadną niespodzianką. Dodatkowo, w weekend agencja ratingowa Moody’s obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) oraz Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), z perspektywą negatywną w obu przypadkach, co było konsekwencją niedawnego obniżenia ratingu Francji.
Niepewna sytuacja gospodarcza w strefie euro na pewno ogranicza potencjał wzrostu wspólnej waluty, podczas gdy wartość dolara jest podtrzymywana przez status tej waluty jako „bezpiecznej przystani” (głównie ze względu na brak alternatywy). Z technicznego punktu widzenia, najbliższym oporem dla kursu EUR/USD są jednak dopiero okolice 1,3070-1,3080 i niewykluczone, że ten opór będzie testowany w najbliższych dniach, jeśli impas w sprawie klifu fiskalnego będzie się przedłużać.
USD/JPY: gra pod japońskie wybory
Amerykańska waluta dzisiaj rano delikatnie się osłabia względem japońskiego jena. Kurs USD/JPY trwa jednak w tendencji wzrostowej już od września i prawdopodobnie to jeszcze nie jest koniec wzrostów.
Wydarzeniem, które obecnie determinuje nastroje inwestorów w przypadku tej pary walutowej, są nadchodzące wybory parlamentarne w Japonii, zaplanowane na 16 grudnia. Jest niemal przesądzone, że wygra w nich obecny lider opozycji, Shinzo Abe, który jest zwolennikiem intensywnego luzowania ilościowego w Japonii, mającego na celu osłabienie japońskiej waluty. Jest więc prawdopodobne, że w ciągu najbliższych sesji inwestorzy będą grać pod to wydarzenie – a jeśli Abe zostanie nowym premierem Japonii, to kurs USD/JPY może wzrosnąć do najmniej do 84 pkt.
Źródło: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.