
Data dodania: 2012-11-23 (10:50)
Piątkowy, poranny handel na złotym przebiega w spokojnej atmosferze, gdzie polska waluta stabilizuje się po wcześniejszym umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1068 PLN za euro, 3,1829 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4099 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu pozostały stabilne i wynoszą aktualnie 4,228% w przypadku 10-letnich obligacji skarbowych.
Wczorajszy handel na złotym przebiegał pod znakiem ok. 2-groszowego umocnienia wspartego wzrostami notowań eurodolara. Przez praktycznie całą sesję na rynku nie pojawiły się jakiekolwiek złe informacje czy też dane makro stąd sentyment rynkowy premiował inwestycje w bardziej ryzykowne aktywa. Poranne wskazanie przemysłowego indeksu PMI dla Chin (50,4 pkt.) okazało się być na najwyższym poziomie od 13 miesięcy zmniejszając obawy co do tzw. „twardego lądowania” Państwa Środka. Również odczyty PMI dla Strefy Euro były sumarycznie lepsze od oczekiwań pomagając wycenie wspólnej waluty, ale również zwiększając apetyt na waluty emerging markets. Ponadto wczoraj rozpoczął pierwszy dzień posiedzenia przywódców UE poświęcony budżetowi – aktualny scenariusz sygnalizowany m.in. przez stronę niemiecką sugeruje, iż budżet nie zostanie ustalony w tym tygodniu. Szczęśliwie dla inwestorów jest to w tej chwili bardziej wydarzenie polityczne niż rynkowe, stąd wpływ poszczególnych komentarzy euro-decydentów na notowania pozostaje ograniczony. Pozytywnych nastrojów na złotym nie zdołał nawet zepsuć wczorajszy komentarz Andrzeja Bratkowskiego z RPP, który powiedział, iż stopa procentowa powinna jak najszybciej zostać zredukowana do poziomu 3,00%.
W trakcie dzisiejszej sesji na złotym brak jest znaczących publikacji ani wydarzeń makroekonomicznych z kraju. Nastroje rynkowe ustalone zostaną przez poranne wydarzenia w postaci m.in. publikacji finalnego PKB dla Niemiec za III kw. (oczek. 0,2% k/k), wystąpienie publiczne szefa ECB (godz. 10:00) oraz odczyt niemieckiego indeksu IFO za listopad (oczek. 99,5 pkt. godz. 10:00). Sesja giełdowa w Stanach Zjednoczonych zostanie skrócona do godz. 19:00 z uwagi na tzw. black Friday. Większość uczestników rynku w USA zdecyduje się na długi weekend stąd aktywność rynku w trakcie popołudniowego handlu będzie najprawdopodobniej niewielka.
Z rynkowego punktu widzenia poranny sentyment rynkowy sygnalizowany przez wzrosty eurodolara w kierunku 1,29 USD powinien wspomóc złotego podczas płytkiego handlu. Niemniej wydaje się, iż przekroczenie 4,10 EUR/PLN stanowić będzie wyraźną trudność dla uczestników rynku, stąd najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiejszą sesję wydaje się stabilizacja notowań EUR/PLN w zakresie 4,10 – 4,115 EUR/PLN.
Wczorajszy handel na złotym przebiegał pod znakiem ok. 2-groszowego umocnienia wspartego wzrostami notowań eurodolara. Przez praktycznie całą sesję na rynku nie pojawiły się jakiekolwiek złe informacje czy też dane makro stąd sentyment rynkowy premiował inwestycje w bardziej ryzykowne aktywa. Poranne wskazanie przemysłowego indeksu PMI dla Chin (50,4 pkt.) okazało się być na najwyższym poziomie od 13 miesięcy zmniejszając obawy co do tzw. „twardego lądowania” Państwa Środka. Również odczyty PMI dla Strefy Euro były sumarycznie lepsze od oczekiwań pomagając wycenie wspólnej waluty, ale również zwiększając apetyt na waluty emerging markets. Ponadto wczoraj rozpoczął pierwszy dzień posiedzenia przywódców UE poświęcony budżetowi – aktualny scenariusz sygnalizowany m.in. przez stronę niemiecką sugeruje, iż budżet nie zostanie ustalony w tym tygodniu. Szczęśliwie dla inwestorów jest to w tej chwili bardziej wydarzenie polityczne niż rynkowe, stąd wpływ poszczególnych komentarzy euro-decydentów na notowania pozostaje ograniczony. Pozytywnych nastrojów na złotym nie zdołał nawet zepsuć wczorajszy komentarz Andrzeja Bratkowskiego z RPP, który powiedział, iż stopa procentowa powinna jak najszybciej zostać zredukowana do poziomu 3,00%.
W trakcie dzisiejszej sesji na złotym brak jest znaczących publikacji ani wydarzeń makroekonomicznych z kraju. Nastroje rynkowe ustalone zostaną przez poranne wydarzenia w postaci m.in. publikacji finalnego PKB dla Niemiec za III kw. (oczek. 0,2% k/k), wystąpienie publiczne szefa ECB (godz. 10:00) oraz odczyt niemieckiego indeksu IFO za listopad (oczek. 99,5 pkt. godz. 10:00). Sesja giełdowa w Stanach Zjednoczonych zostanie skrócona do godz. 19:00 z uwagi na tzw. black Friday. Większość uczestników rynku w USA zdecyduje się na długi weekend stąd aktywność rynku w trakcie popołudniowego handlu będzie najprawdopodobniej niewielka.
Z rynkowego punktu widzenia poranny sentyment rynkowy sygnalizowany przez wzrosty eurodolara w kierunku 1,29 USD powinien wspomóc złotego podczas płytkiego handlu. Niemniej wydaje się, iż przekroczenie 4,10 EUR/PLN stanowić będzie wyraźną trudność dla uczestników rynku, stąd najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiejszą sesję wydaje się stabilizacja notowań EUR/PLN w zakresie 4,10 – 4,115 EUR/PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).