Data dodania: 2012-11-22 (09:53)
Święto dziękczynienia w USA: Na rynku eurodolara obserwujemy dziś lekkie umocnienie się euro, choć w nocy przez chwilę górę zaczęła brać strona podażowa. Nadal znajdujemy się powyżej „psychologicznej” bariery 1,2800 USD, a kurs w tej chwili wynosi 1,2852USD.
Wczorajszy brak porozumienia Eurogrupy i MFW w sprawie pomocy dla Grecji nie wywołał długotrwałej fali pesymizmu na rynku. Dziś odbędzie się spotkanie Antonisa Samarasa - premiera Grecji, z szefem Eurogrupy Jean-Claudem Junckerem, poinformowała w środę grecka telewizja NET TV. Spotkanie polityków ma odbyć się w Brukseli.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy odczyty indeksu PMI dla przemysłu i usług dla Niemiec i Strefy euro, jednak cała sesja może być dość spokojna i pozbawiona impulsów z uwagi na Święto Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych.
Senny początek złotego
Na wykresie par EUR/PLN i USD/PLN jesteśmy dziś świadkami dalszego umacniania się złotego, jednak nie jest ono duże i spowodowane jest wzrostem wartości eurodolara. Obecnie kurs naszej waluty wynosi 4,1173, gdy chodzi o EUR/PLN, zaś na parze USD/PLN 3,2029.
Podczas dzisiejszej sesji brak będzie mocnych impulsów mogących wzmocnić lub osłabić złotego. Nie sądzimy, aby dzisiejsze pojawienie się protokołu z posiedzenia RPP i odczyty dotyczące koniunktury gospodarczej w Polsce mogły zachwiać kursem złotego, stąd wzrok inwestorów będzie raczej skupiony na szerokim rynku, a kurs naszej waluty może być kształtowany przez podaż i popyt na eurodolarze.
Pan Andrzej Kaźmierczak, przedstawiciel Rady Polityki Pieniężnej, stwierdził dziś w wywiadzie dla Naszego Dziennika, że w końcu tego roku inflacja może już być poniżej 3% (przypomnijmy, że inflacja za październik wyniosła 3.4%), a przewidywania pokazują, że mniej więcej w połowie 2013 roku będziemy blisko celu inflacyjnego, gdzie inflacja będzie wynosiła 2,5%.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy odczyty indeksu PMI dla przemysłu i usług dla Niemiec i Strefy euro, jednak cała sesja może być dość spokojna i pozbawiona impulsów z uwagi na Święto Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych.
Senny początek złotego
Na wykresie par EUR/PLN i USD/PLN jesteśmy dziś świadkami dalszego umacniania się złotego, jednak nie jest ono duże i spowodowane jest wzrostem wartości eurodolara. Obecnie kurs naszej waluty wynosi 4,1173, gdy chodzi o EUR/PLN, zaś na parze USD/PLN 3,2029.
Podczas dzisiejszej sesji brak będzie mocnych impulsów mogących wzmocnić lub osłabić złotego. Nie sądzimy, aby dzisiejsze pojawienie się protokołu z posiedzenia RPP i odczyty dotyczące koniunktury gospodarczej w Polsce mogły zachwiać kursem złotego, stąd wzrok inwestorów będzie raczej skupiony na szerokim rynku, a kurs naszej waluty może być kształtowany przez podaż i popyt na eurodolarze.
Pan Andrzej Kaźmierczak, przedstawiciel Rady Polityki Pieniężnej, stwierdził dziś w wywiadzie dla Naszego Dziennika, że w końcu tego roku inflacja może już być poniżej 3% (przypomnijmy, że inflacja za październik wyniosła 3.4%), a przewidywania pokazują, że mniej więcej w połowie 2013 roku będziemy blisko celu inflacyjnego, gdzie inflacja będzie wynosiła 2,5%.
Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
11:46 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
09:35 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
09:12 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).