Data dodania: 2012-11-09 (10:08)
Europejski Bank Centralny utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie i sugeruje, że pozostaną one na poziomie 0,75 proc. jeszcze przez kolejne kilka miesięcy. W Polsce, wiceminister finansów spodziewa się utrzymania wzmożonego popytu na obligacje i sugeruje, że okresy osłabienia złotego będą wykorzystywane do sprzedaży posiadanych walut na rynku.
EUR/PLN dociera do średniej z ostatnich 200 dni, co powinno skutkować lekkimi, korekcyjnymi spadkami notowań.
EBC nie dostrzega sygnałów wskazujących na to, by sytuacja gospodarcza w strefie euro zaczynała się poprawiać. Do końca 2012 r. aktywność pozostanie na niskim poziomie, a w przyszłym roku nastąpi tylko niewielka poprawa. Ryzyka dla wzrostu gospodarczego są nadal poważne. Z powodu wysokich cen energii inflacja w strefie euro jeszcze przez jakiś czas pozostanie na podwyższonym poziomie, ale w przyszłym roku spadnie poniżej celu EBC, czyli 2 proc. w ujęciu rok do roku. Nie ma zagrożeń dla stabilności cen w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. EBC nie dostrzega również tendencji deflacyjnych. M. Draghi powtórzył, że warunki rozpoczęcia działań w ramach programu skupu obligacji (OMT) zostały precyzyjnie sformułowane i przekazane rządom zainteresowanych państw, a EBC gotowy jest działać w każdej chwili. Decyzja zależy od władz danego kraju, który musi złożyć odpowiedni wniosek i spełnić kryteria. Dotychczasowe działania rządu w kierunku konsolidacji finansów publicznych przynoszą pozytywne rezultaty, ale w dalszym ciągu wiele pozostaje do zrobienia. EBC wyczerpał możliwości obrony przed rozpadem strefy euro. Obecnie tylko odpowiednie działania polityczne, reformy strukturalne są w stanie trwale oddalić tę groźbę, przywrócić potencjał rozwojowy i zredukować istniejące nierównowagi.
M. Draghi powtórzył, wygłoszoną po raz pierwszy przy okazji przedstawienia szczegółów planu OMT formułę, że EBC jest zdeterminowany by przywrócić właściwy mechanizm transmisji polityki pieniężnej na gospodarkę. Tymi słowami potwierdził de facto, iż stopy procentowe w strefie euro, w najbliższych kilku miesiącach, nie ulegną zmianie.
Wiceminister finansów W. Kowalczyk stwierdził wczoraj w wywiadzie dla agencji Reuters, że spodziewa się utrzymania wzmożonego popytu na polskie obligacji, a co za tym idzie dalszego spadku rentowności długu. W jego ocenie, Polska jest dobrze postrzegana przez inwestorów. Co wyróżnia nasz kraj na tle innych, to relatywnie wysoki wzrost gospodarczy, w połączeniu z restrykcyjną polityką fiskalną. Dodał, że inwestorzy zagraniczni chętnie wybierają Polskę jako miejsce do inwestycji, ponieważ Polska dysponuje instrumentami zabezpieczającymi w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowych. Odnosząc się do złotego, wiceminister stwierdził, że obecny kurs jest dobry z punktu widzenia polskiej gospodarki. Zastrzegł, że korekty w długoterminowym trendzie aprecjacji złotego resort może wykorzystywać do wymiany części środków unijnych na rynku. Wypowiedź Kowalczyka może do pewnego stopnia wesprzeć złotego ograniczając w krótkim terminie wyprzedaż, jaka stała się jego udziałem na przestrzeni ostatnich kilku dni. Świadomość możliwości pośredniej interwencji ministerstwa na rynku może powstrzymywać część uczestników przed dalszym pozbywaniem się polskiej waluty.
EBC nie dostrzega sygnałów wskazujących na to, by sytuacja gospodarcza w strefie euro zaczynała się poprawiać. Do końca 2012 r. aktywność pozostanie na niskim poziomie, a w przyszłym roku nastąpi tylko niewielka poprawa. Ryzyka dla wzrostu gospodarczego są nadal poważne. Z powodu wysokich cen energii inflacja w strefie euro jeszcze przez jakiś czas pozostanie na podwyższonym poziomie, ale w przyszłym roku spadnie poniżej celu EBC, czyli 2 proc. w ujęciu rok do roku. Nie ma zagrożeń dla stabilności cen w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. EBC nie dostrzega również tendencji deflacyjnych. M. Draghi powtórzył, że warunki rozpoczęcia działań w ramach programu skupu obligacji (OMT) zostały precyzyjnie sformułowane i przekazane rządom zainteresowanych państw, a EBC gotowy jest działać w każdej chwili. Decyzja zależy od władz danego kraju, który musi złożyć odpowiedni wniosek i spełnić kryteria. Dotychczasowe działania rządu w kierunku konsolidacji finansów publicznych przynoszą pozytywne rezultaty, ale w dalszym ciągu wiele pozostaje do zrobienia. EBC wyczerpał możliwości obrony przed rozpadem strefy euro. Obecnie tylko odpowiednie działania polityczne, reformy strukturalne są w stanie trwale oddalić tę groźbę, przywrócić potencjał rozwojowy i zredukować istniejące nierównowagi.
M. Draghi powtórzył, wygłoszoną po raz pierwszy przy okazji przedstawienia szczegółów planu OMT formułę, że EBC jest zdeterminowany by przywrócić właściwy mechanizm transmisji polityki pieniężnej na gospodarkę. Tymi słowami potwierdził de facto, iż stopy procentowe w strefie euro, w najbliższych kilku miesiącach, nie ulegną zmianie.
Wiceminister finansów W. Kowalczyk stwierdził wczoraj w wywiadzie dla agencji Reuters, że spodziewa się utrzymania wzmożonego popytu na polskie obligacji, a co za tym idzie dalszego spadku rentowności długu. W jego ocenie, Polska jest dobrze postrzegana przez inwestorów. Co wyróżnia nasz kraj na tle innych, to relatywnie wysoki wzrost gospodarczy, w połączeniu z restrykcyjną polityką fiskalną. Dodał, że inwestorzy zagraniczni chętnie wybierają Polskę jako miejsce do inwestycji, ponieważ Polska dysponuje instrumentami zabezpieczającymi w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowych. Odnosząc się do złotego, wiceminister stwierdził, że obecny kurs jest dobry z punktu widzenia polskiej gospodarki. Zastrzegł, że korekty w długoterminowym trendzie aprecjacji złotego resort może wykorzystywać do wymiany części środków unijnych na rynku. Wypowiedź Kowalczyka może do pewnego stopnia wesprzeć złotego ograniczając w krótkim terminie wyprzedaż, jaka stała się jego udziałem na przestrzeni ostatnich kilku dni. Świadomość możliwości pośredniej interwencji ministerstwa na rynku może powstrzymywać część uczestników przed dalszym pozbywaniem się polskiej waluty.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









