
Data dodania: 2012-11-08 (16:24)
Czwartek ponownie przynosi osłabienie złotego. Nastroje na rynkach globalnych nie są najlepsze pomimo przyjęcia przez grecki parlament pakietu reform. Sytuację ratują nieco dobre dane z amerykańskiej gospodarki, ale to może być zbyt mało.
Grecki parlament przyjął pakiet oszczędności większością zaledwie trzech głosów. Aż 18 posłów koalicji było nieobecnych na głosowaniu nad pakietem, który obejmował m.in. obniżki emerytur i płac w sektorze publicznym, podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat, podwyżki podatków na tytoń oraz reformy rynku pracy. Wynik w tym głosowaniu oznacza, iż grecki parlament w niedzielę niemal na pewno przyjmie budżet, ale wbrew wcześniejszym oczekiwaniom nie musi oznaczać, iż w poniedziałek euro grupa da zielone światło do wypłacenia Grekom kolejnej transzy pomocy. Niemiecki minister finansów zasugerował, iż kraje strefy euro nie mają tu jeszcze wypracowanego rozwiązania, a jako że Grecy mają (przynajmniej oficjalnie) fundusze, które starczą im tylko do połowy miesiąca możliwe jest rozwiązanie tymczasowe, które będzie polegało na przekazaniu Grecji niewielkiej kwoty. Reszta zostałaby wstrzymana do momentu, kiedy będzie wiadomo, jak obniżyć greckie zadłużenie.
Na nastrojach ciążyły także prognozy KE, mimo, iż zostały one opublikowane już wczoraj. Znacznie gorsze prognozy dla Hiszpanii i Włoch są jasnym przekazem – kraje te szybko nie poradzą sobie z problemami finansów publicznych. A trzeba pamiętać, iż Komisja w ostatnim czasie wykazywała raczej optymizm w kwestii prognoz i nie można wykluczyć, że (szczególnie w Hiszpanii) cięcia budżetowe na południu Europy skończą się jeszcze bardziej dotkliwą recesją. Problem potęguje niechęć Madrytu do złożenia wniosku o pomoc, w efekcie czego dzisiejsze posiedzenie EBC było w dużej mierze formalnością – bank nie zacznie interweniować na rynku obligacji dopóki takiego wniosku nie będzie.
Nastroje poprawiły natomiast dane z USA. Liczba nowych bezrobotnych spadła do 355 tys., choć dane mogą być zniekształcone wpływem huraganu. Tezę tę zweryfikujemy dopiero za tydzień. Natomiast dane o handlu zagranicznym były już bezdyskusyjnie dobre. Po wzroście o ponad 3% w skali miesiąca amerykański eksport był we wrześniu najwyższy w historii. To zaś oznacza, iż PKB za trzeci kwartał może być lekko skorygowany w górę. Dane z USA to jednak może być zbyt mało aby przesądzić o udanej końcówce tygodnia na rynku. Do tego potrzebny będzie podobny wydźwięk danych z Chin, które poznamy w nocy. Szczególną uwagę rynek zwróci o dane o produkcji i sprzedaży detalicznej (publikacja o 6.30, konsensus to odpowiednio 9,5% i 14,4% R/R). W czwartek o 16.00 euro kosztowało 4,16 złotego, dolar 3,26 złotego, zaś frank 3,45 złotego.
Na nastrojach ciążyły także prognozy KE, mimo, iż zostały one opublikowane już wczoraj. Znacznie gorsze prognozy dla Hiszpanii i Włoch są jasnym przekazem – kraje te szybko nie poradzą sobie z problemami finansów publicznych. A trzeba pamiętać, iż Komisja w ostatnim czasie wykazywała raczej optymizm w kwestii prognoz i nie można wykluczyć, że (szczególnie w Hiszpanii) cięcia budżetowe na południu Europy skończą się jeszcze bardziej dotkliwą recesją. Problem potęguje niechęć Madrytu do złożenia wniosku o pomoc, w efekcie czego dzisiejsze posiedzenie EBC było w dużej mierze formalnością – bank nie zacznie interweniować na rynku obligacji dopóki takiego wniosku nie będzie.
Nastroje poprawiły natomiast dane z USA. Liczba nowych bezrobotnych spadła do 355 tys., choć dane mogą być zniekształcone wpływem huraganu. Tezę tę zweryfikujemy dopiero za tydzień. Natomiast dane o handlu zagranicznym były już bezdyskusyjnie dobre. Po wzroście o ponad 3% w skali miesiąca amerykański eksport był we wrześniu najwyższy w historii. To zaś oznacza, iż PKB za trzeci kwartał może być lekko skorygowany w górę. Dane z USA to jednak może być zbyt mało aby przesądzić o udanej końcówce tygodnia na rynku. Do tego potrzebny będzie podobny wydźwięk danych z Chin, które poznamy w nocy. Szczególną uwagę rynek zwróci o dane o produkcji i sprzedaży detalicznej (publikacja o 6.30, konsensus to odpowiednio 9,5% i 14,4% R/R). W czwartek o 16.00 euro kosztowało 4,16 złotego, dolar 3,26 złotego, zaś frank 3,45 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.