Data dodania: 2012-11-06 (10:08)
Poranny handel na złotym przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty, jednak ruch ten odbywa się w ramach wczorajszej zmienności. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,113 PLN za euro, 3,215 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,407 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu przebiły 4,00% w przypadku obligacji 5-letnich ustanawiając nowe historyczne minima. Aktualnie oprocentowanie 5-letniego długu wynosi 3,919%.
Wczorajszy obrót na złotym przebiegał pod znakiem wyraźnego spadku wartości polskiej waluty na rynku. Dopiero włączenie się do gry dealerów z USA doprowadziło do ostatecznego, jedynie 0,14% spadku notowań złotego. Polska waluta oparła się presji podażowej wynikającej ze zniżkujących kwotowań eurodolara, gdzie inwestorzy niepokoją się zaplanowanym na środę głosowaniem nt. cięć oszczędnościowych w Grecji. Ponadto brak wyraźnego lidera w wyścigu o fotel prezydencki w USA utrzymuje wysoki poziom niepewności na rynkach. Notowania złotego tradycyjnie stabilizowane były przez przepływ kapitału w kierunku polskiego długu, który w przypadku obligacji 5-letnich ustanowił historyczne minima na rentownościach.
W trakcie dzisiejszej sesji, pomimo szeregu istotnych publikacji fundamentalnych na szerokim rynku (m.in. PMI dla usług w Strefie Euro), liczyć się będą głównie doniesienia zza oceanu, gdzie odbywać się będą wybory prezydenckie. O ile wpływ poszczególnych kandydatów na rynek pozostaje sporny to podstawową kwestią jest jak nowo wybrany Prezydent zareaguje na potencjalny tzw. klif fiskalny. Rynki obawiają się, iż podobnie jak w przypadku poprzednich wyborów, wygrany nie zostanie szybko ogłoszony, a sama przewaga będzie na tyle mała, że przegrane ugrupowanie będzie kontrolowało dużą część Senatu potencjalnie komplikując ewentualne dostosowanie budżetu.
Wtorek jest również pierwszym dniem posiedzenia krajowej Rady Polityki Pieniężnej. Jutrzejsza decyzja o obniżeniu stopy procentowej o 25pb. jest praktycznie przesądzona i czynnik ten został zdyskontowany przez kwotowania złotego. To co wydaje się jeszcze nie ujęte w cenach to zarysowanie potencjalnego cyklu obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach. W ostatnich miesiącach złoty stabilizowany był przez różne przepływy wynikające m.in. z transferów na rynek polskiego długu, dlatego ilość potencjalnych pozycji do zredukowania jest stosunkowo duża. Ponadto inwestorzy lokowali środki w PLN z uwagi na to, iż jest to ostatnia waluta z koszyka CEE (Walut Europy Środkowo – Wschodniej), która nie została poddana jeszcze presji podażowej wynikającej z luzowania polityki monetarnej. Banki Centralne na Węgrzech i w Czechach już od dłuższego czasu prowadzą „gołębią” politykę, reagując na znaczące pogorszenie się zewnętrznych warunków makroekonomicznych. W drugim przypadku mamy nawet do czynienia ze spekulacjami nt. możliwych interwencji walutowych na koronie czeskiej. Zarysowanie możliwego cyklu obniżek stóp procentowych przez RPP osłabiłoby złotego, który wspomógłby spowalniającą krajową gospodarkę.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze skokowe cofniecie się notowań z oporu na 4,1250 EUR/PLN wskazuje, iż obszar ten może być ponownie testowany podczas dzisiejszego handlu. Najprawdopodobniej jednak zmienność i aktywność na rynku złotego będą ograniczone ponieważ większość uczestników rynku wyczekuje już jutrzejszej decyzji RPP w zakresie stóp procentowych, powodując, iż złoty w ograniczonym stopniu reaguje na zachowanie kursu eurodolara.
Wczorajszy obrót na złotym przebiegał pod znakiem wyraźnego spadku wartości polskiej waluty na rynku. Dopiero włączenie się do gry dealerów z USA doprowadziło do ostatecznego, jedynie 0,14% spadku notowań złotego. Polska waluta oparła się presji podażowej wynikającej ze zniżkujących kwotowań eurodolara, gdzie inwestorzy niepokoją się zaplanowanym na środę głosowaniem nt. cięć oszczędnościowych w Grecji. Ponadto brak wyraźnego lidera w wyścigu o fotel prezydencki w USA utrzymuje wysoki poziom niepewności na rynkach. Notowania złotego tradycyjnie stabilizowane były przez przepływ kapitału w kierunku polskiego długu, który w przypadku obligacji 5-letnich ustanowił historyczne minima na rentownościach.
W trakcie dzisiejszej sesji, pomimo szeregu istotnych publikacji fundamentalnych na szerokim rynku (m.in. PMI dla usług w Strefie Euro), liczyć się będą głównie doniesienia zza oceanu, gdzie odbywać się będą wybory prezydenckie. O ile wpływ poszczególnych kandydatów na rynek pozostaje sporny to podstawową kwestią jest jak nowo wybrany Prezydent zareaguje na potencjalny tzw. klif fiskalny. Rynki obawiają się, iż podobnie jak w przypadku poprzednich wyborów, wygrany nie zostanie szybko ogłoszony, a sama przewaga będzie na tyle mała, że przegrane ugrupowanie będzie kontrolowało dużą część Senatu potencjalnie komplikując ewentualne dostosowanie budżetu.
Wtorek jest również pierwszym dniem posiedzenia krajowej Rady Polityki Pieniężnej. Jutrzejsza decyzja o obniżeniu stopy procentowej o 25pb. jest praktycznie przesądzona i czynnik ten został zdyskontowany przez kwotowania złotego. To co wydaje się jeszcze nie ujęte w cenach to zarysowanie potencjalnego cyklu obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach. W ostatnich miesiącach złoty stabilizowany był przez różne przepływy wynikające m.in. z transferów na rynek polskiego długu, dlatego ilość potencjalnych pozycji do zredukowania jest stosunkowo duża. Ponadto inwestorzy lokowali środki w PLN z uwagi na to, iż jest to ostatnia waluta z koszyka CEE (Walut Europy Środkowo – Wschodniej), która nie została poddana jeszcze presji podażowej wynikającej z luzowania polityki monetarnej. Banki Centralne na Węgrzech i w Czechach już od dłuższego czasu prowadzą „gołębią” politykę, reagując na znaczące pogorszenie się zewnętrznych warunków makroekonomicznych. W drugim przypadku mamy nawet do czynienia ze spekulacjami nt. możliwych interwencji walutowych na koronie czeskiej. Zarysowanie możliwego cyklu obniżek stóp procentowych przez RPP osłabiłoby złotego, który wspomógłby spowalniającą krajową gospodarkę.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze skokowe cofniecie się notowań z oporu na 4,1250 EUR/PLN wskazuje, iż obszar ten może być ponownie testowany podczas dzisiejszego handlu. Najprawdopodobniej jednak zmienność i aktywność na rynku złotego będą ograniczone ponieważ większość uczestników rynku wyczekuje już jutrzejszej decyzji RPP w zakresie stóp procentowych, powodując, iż złoty w ograniczonym stopniu reaguje na zachowanie kursu eurodolara.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









