
Data dodania: 2012-11-05 (15:31)
Nienajlepsze nastroje na rynkach finansowych, obawy o przyszłość Grecji, niepewność związana z wtorkowymi wyborami prezydenckimi w USA, oczekiwanie na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP), a także przecena EUR/USD, to wszystko składa się na poniedziałkowe osłabienie złotego w relacji do głównych walut.
O godzinie 14:57 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1174 zł wobec 4,1034 zł w piątek na zamknięciu. Kurs USD/PLN wzrósł w tym czasie do 3,2173 zł z 3,1953 zł.
W oczekiwaniu na wyniki wtorkowych wyborów prezydenckich w USA (Amerykanie we wtorek będą też wybierać Izbę Reprezentantów i jedną trzecią Senatu), w sytuacji gdy sondaże przedwyborcze nie wskazują zdecydowanego faworyta wyborczego wyścigu (lekką przewagę ma Obama), inwestorzy wolą pozbywać się ryzykownych aktywów. Szczególnie, że w dalszym ciągu utrzymuje się zaniepokojeniu sytuacją Grecji. W tym tygodniu tamtejszy parlament będzie głosował pakiet reform i budżet na 2013 rok. Od tych głosowań będzie zależało, czy Ateny dostaną kolejną transzę pomocy finansowej. Tymczasem czasu jest coraz mniej. Jak wcześniej deklarował premier Samaras, pieniędzy starczy zaledwie do połowy listopada. Nie ma natomiast pewności, czy na zaplanowanym na 12 listopada spotkaniu Eurogrupy pomoc zostanie uruchomiona.
Ta ucieczka od ryzyka, która spycha w dół europejskie indeksy oraz notowania EUR/USD, ma negatywny wpływ na notowania złotego. Od rana traci on na wartości. O ile jeszcze w przypadku EUR/PLN nie rodzi to żadnych technicznych reperkusji, to wybicie USD/PLN powyżej lokalnego oporu w okolicy 3,22 zł i atak na opór na 3,2349 zł (szczyt z drugiej połowy września br.), może zapowiadać wzrost najpierw do 3,30 zł, a później nawet do 3,3710 zł.
Polskiej walucie może też lekko szkodzić oczekiwanie na wyniki rozpoczynającego się jutro, dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jest niemal przesądzone, że Rada obniży stopy o 25 punktów bazowych (pb), rozpoczynając cykl obniżek.
Innym negatywnym impulsem jest przecena EUR/USD. Ostatnie spadki tej pary doprowadziły do wybicia dołem z formacji trójkąta, co poprzedziło przełamanie linii trendu spadkowego. To otwiera drogę w okolice 1,25 dolara. Obecnie za euro trzeba zapłacić 1,2785 dolara. Dalsze spadki miałby negatywny wpływ na złotego i inne waluty regionu.
W oczekiwaniu na wyniki wtorkowych wyborów prezydenckich w USA (Amerykanie we wtorek będą też wybierać Izbę Reprezentantów i jedną trzecią Senatu), w sytuacji gdy sondaże przedwyborcze nie wskazują zdecydowanego faworyta wyborczego wyścigu (lekką przewagę ma Obama), inwestorzy wolą pozbywać się ryzykownych aktywów. Szczególnie, że w dalszym ciągu utrzymuje się zaniepokojeniu sytuacją Grecji. W tym tygodniu tamtejszy parlament będzie głosował pakiet reform i budżet na 2013 rok. Od tych głosowań będzie zależało, czy Ateny dostaną kolejną transzę pomocy finansowej. Tymczasem czasu jest coraz mniej. Jak wcześniej deklarował premier Samaras, pieniędzy starczy zaledwie do połowy listopada. Nie ma natomiast pewności, czy na zaplanowanym na 12 listopada spotkaniu Eurogrupy pomoc zostanie uruchomiona.
Ta ucieczka od ryzyka, która spycha w dół europejskie indeksy oraz notowania EUR/USD, ma negatywny wpływ na notowania złotego. Od rana traci on na wartości. O ile jeszcze w przypadku EUR/PLN nie rodzi to żadnych technicznych reperkusji, to wybicie USD/PLN powyżej lokalnego oporu w okolicy 3,22 zł i atak na opór na 3,2349 zł (szczyt z drugiej połowy września br.), może zapowiadać wzrost najpierw do 3,30 zł, a później nawet do 3,3710 zł.
Polskiej walucie może też lekko szkodzić oczekiwanie na wyniki rozpoczynającego się jutro, dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jest niemal przesądzone, że Rada obniży stopy o 25 punktów bazowych (pb), rozpoczynając cykl obniżek.
Innym negatywnym impulsem jest przecena EUR/USD. Ostatnie spadki tej pary doprowadziły do wybicia dołem z formacji trójkąta, co poprzedziło przełamanie linii trendu spadkowego. To otwiera drogę w okolice 1,25 dolara. Obecnie za euro trzeba zapłacić 1,2785 dolara. Dalsze spadki miałby negatywny wpływ na złotego i inne waluty regionu.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.