
Data dodania: 2012-11-02 (09:42)
Eurodolar niżej: W Polsce, a także na Słowacji i na Węgrzech mieliśmy wczoraj dzień wolny od pracy, rzecz jasna z powodu dnia Wszystkich Świętych. Na światowych rynkach handel jednak toczył się bez przeszkód, publikowano także dane makroekonomiczne.
Pozytywnie zaskoczył raport ADP opisujący zmianę zatrudnienia w pozarolniczym sektorze prywatnym Stanów Zjednoczonych: wynika z niego, że w październiku przybyło 158 tys. miejsc pracy, gdy tymczasem prognoza dla tego odczytu przewidywała jedynie 135 tys. Z kolei tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (363 tys.) okazała się niższa zarówno od prognozowanej, jak i poprzedniej. Z drugiej strony indeks PMI dla przemysłu okazał się nieco słabszy od przewidywań (końcowy odczyt na poziomie 51 pkt).
Tymczasem w Grecji Trybunał Konstytucyjny uznał, że jeden ze sposobów oszczędzania - a mianowicie obniżki emerytur – jest niezgodny z konstytucją. Orzeczenie to nie jest zobowiązujące dla rządu, ale można je zestawić z faktem, że w ostatnim czasie nastąpiły pewne przetasowania w greckim parlamencie. W ich wyniku których koalicja rządząca ma jedynie minimalną przewagę nad opozycją, a to może stawiać pod znakiem zapytania kwestię reform i oznaczać niestabilność polityczną.
Na eurodolarze wczorajszy dzień przyniósł porażkę byków w okolicach oporu na 1,2980, potwierdzoną kolejnym spadkiem po północy. Dziś rano jesteśmy już poniżej 1,29, można w zasadzie mówić o testowaniu wsparcia na poziomie 1,2890. Jego przebicie otwierałoby drogę do 1,2860 i 1,28. Dziś oczywiście uwagę inwestorów przyciągać będą dane z amerykańskiego rynku pracy, a mianowicie stopa bezrobocia i tzw. payrollsy, które zostaną opublikowane o 14:30. Wcześniej (krótko przed godziną 11:00) pojawią się odczyty indeksów PMI dla przemysłu Niemiec i Strefy Euro.
Złoty się umocnił, ale…
Nasza waluta znacznie się wczoraj umocniła względem euro (spadek kursu EUR/PLN z okolic 4,14 do 4,1160 – 4,12). Umocnienie było zapewne skutkiem dobrych danych (wczorajszych) z USA (wspomniane już ADP i liczba wniosków o zasiłek), co zwyczajowo zwiększa chęć ryzykowania u inwestorów. Spadła też wczoraj rentowność polskich obligacji 10-letnich. Dziś rano zaczyna się jednak powoli rysować wstępna korekta i wykres oscyluje w okolicach 4,1215. Warto jednak zauważyć, że graczom przyjdzie zmierzyć się z oporem w okolicy 4,1250.
Wykres USD/PLN kształtował się wczoraj oraz w nocy w miarę podobnie do EUR/PLN – również mieliśmy do czynienia z umocnieniem naszej waluty, ale dziś podążamy już w górę. Testowany jest pierwszy opór mniej więcej na 3,1950, ważna będzie też psychologiczna granica 3,20. Ewentualne słabe dane zza Oceanu oraz z gospodarki Strefy Euro i Niemiec mogłyby pogłębić korektę, tj. osłabienie złotego, dlatego inwestorzy powinni czuwać zarówno o 11:00, jak i 14:30.
Co nas dzisiaj czeka?
Dzisiaj krótko przed godziną 11:00 poznamy odczyty indeksów PMI dla przemysłu Niemiec i Strefy Euro. W tym pierwszym przypadku prognoza przewiduje wynik 45,7 pkt (poprzednio 47,4 pkt), w tym drugim natomiast 45,3 pkt (wynik z września to 46,1 pkt). O 14:30 ważne dane z USA, dotyczące tamtejszego rynku pracy. Podany zostanie oficjalny odczyt stopy bezrobocia (spodziewany jest wzrost z 7,8% do 7,9%), a także wzrost liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (we wrześniu było to 114 tys. osób, teraz prognozuje się 125 tys. osób). O godzinie 16:00 odczyt na temat liczby zamówień dóbr trwałego użytku we wrześniu w USA: po uprzednim spadku miesięcznym o 13,1% analitycy prognozują wzrost o 9,9%.
Tymczasem w Grecji Trybunał Konstytucyjny uznał, że jeden ze sposobów oszczędzania - a mianowicie obniżki emerytur – jest niezgodny z konstytucją. Orzeczenie to nie jest zobowiązujące dla rządu, ale można je zestawić z faktem, że w ostatnim czasie nastąpiły pewne przetasowania w greckim parlamencie. W ich wyniku których koalicja rządząca ma jedynie minimalną przewagę nad opozycją, a to może stawiać pod znakiem zapytania kwestię reform i oznaczać niestabilność polityczną.
Na eurodolarze wczorajszy dzień przyniósł porażkę byków w okolicach oporu na 1,2980, potwierdzoną kolejnym spadkiem po północy. Dziś rano jesteśmy już poniżej 1,29, można w zasadzie mówić o testowaniu wsparcia na poziomie 1,2890. Jego przebicie otwierałoby drogę do 1,2860 i 1,28. Dziś oczywiście uwagę inwestorów przyciągać będą dane z amerykańskiego rynku pracy, a mianowicie stopa bezrobocia i tzw. payrollsy, które zostaną opublikowane o 14:30. Wcześniej (krótko przed godziną 11:00) pojawią się odczyty indeksów PMI dla przemysłu Niemiec i Strefy Euro.
Złoty się umocnił, ale…
Nasza waluta znacznie się wczoraj umocniła względem euro (spadek kursu EUR/PLN z okolic 4,14 do 4,1160 – 4,12). Umocnienie było zapewne skutkiem dobrych danych (wczorajszych) z USA (wspomniane już ADP i liczba wniosków o zasiłek), co zwyczajowo zwiększa chęć ryzykowania u inwestorów. Spadła też wczoraj rentowność polskich obligacji 10-letnich. Dziś rano zaczyna się jednak powoli rysować wstępna korekta i wykres oscyluje w okolicach 4,1215. Warto jednak zauważyć, że graczom przyjdzie zmierzyć się z oporem w okolicy 4,1250.
Wykres USD/PLN kształtował się wczoraj oraz w nocy w miarę podobnie do EUR/PLN – również mieliśmy do czynienia z umocnieniem naszej waluty, ale dziś podążamy już w górę. Testowany jest pierwszy opór mniej więcej na 3,1950, ważna będzie też psychologiczna granica 3,20. Ewentualne słabe dane zza Oceanu oraz z gospodarki Strefy Euro i Niemiec mogłyby pogłębić korektę, tj. osłabienie złotego, dlatego inwestorzy powinni czuwać zarówno o 11:00, jak i 14:30.
Co nas dzisiaj czeka?
Dzisiaj krótko przed godziną 11:00 poznamy odczyty indeksów PMI dla przemysłu Niemiec i Strefy Euro. W tym pierwszym przypadku prognoza przewiduje wynik 45,7 pkt (poprzednio 47,4 pkt), w tym drugim natomiast 45,3 pkt (wynik z września to 46,1 pkt). O 14:30 ważne dane z USA, dotyczące tamtejszego rynku pracy. Podany zostanie oficjalny odczyt stopy bezrobocia (spodziewany jest wzrost z 7,8% do 7,9%), a także wzrost liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (we wrześniu było to 114 tys. osób, teraz prognozuje się 125 tys. osób). O godzinie 16:00 odczyt na temat liczby zamówień dóbr trwałego użytku we wrześniu w USA: po uprzednim spadku miesięcznym o 13,1% analitycy prognozują wzrost o 9,9%.
Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).