
Data dodania: 2012-10-26 (11:09)
Rozczarowanie wynikami Apple’a i Amazona mocno wpłynęło na nastroje podczas sesji azjatyckiej. Zyskał jen, mimo, że japoński rząd zaaprobował wart 5,3 bln USD nowy pakiet stymulacyjny (potwierdziła się wczorajsza strategia – kupuj plotki, sprzedaj fakty).
W Europie nastroje pogorszyły nowe plotki nt. Grecji, chociaż nieco optymizmu tchnęły znacznie lepsze dane nt. nastrojów wśród niemieckich konsumentów (indeks Gfk liczony już na listopad wzrósł do najwyższego poziomu od 2007 r., to jest 6,3 pkt.). W najbliższych godzinach kluczem będą dane z USA nt. dynamiki PKB za III kwartał, a także nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan na koniec października.
Grecka saga nadal trwa, a jej akcenty przesuwają się w stronę problemów ze sfinansowaniem większych potrzeb, które będą wynikiem udzielenia zgody na wydłużenie okresu dostosowawczego o 2 lata, o co usilnie zabiegają Grecy od jakiegoś czasu. O ile wczoraj rano Handelsblatt wspominał o kwocie 16-20 mld EUR (która też przewijała się wcześniej po rynku), to już Wall Street Journal informuje powołując się na wysoko postawione źródła unijne, iż dyskutowana jest kwota 30 mld EUR. Rozważane są różne formy jej pozyskania, łącznie z „mocną” restrukturyzacją długu na którą nalega Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Inne możliwości to obniżenie oprocentowania pożyczki, bezpośrednie wsparcie greckich banków z funduszu ESM, czy też umorzenie części pożyczek udzielonych w ramach pierwszego bailoutu z 2010 r. Te opcje są na stole od dawna, ale decyzji wciąż brak. Odwlekanie tego w czasie będzie negatywnie wpływać na nastroje na rynku, chociaż ten nadal wydaje się dość optymistycznie zapatrywać na przyszłość Grecji…
Dzisiaj kluczem będą dane z USA, które poznamy o godz. 14:30. O trudnej interpretacji danych dotyczących PKB za III kwartał pisałem już wczoraj po południu, ale powtórzmy ten akapit: „Rynkowa poprzeczka ustawiona jest dość wysoko (1,9 proc. wobec 1,3 proc. w II kwartale), chociaż próba przełożenia odczytu na rynkowe nastroje może nie być taka łatwa. Słabe dane będą złym sygnałem dla rynków akcji, zwiększą też obawy związane z ryzykiem klifu fiskalnego i ewentualnym mocnym spowolnieniem amerykańskiej gospodarki w I półroczu. W takiej sytuacji dolar zyska. Podobnie stanie się też, jeżeli dane będą dość dobre, gdyż taki odczyt zmniejszy prawdopodobieństwo zwiększenia programu QE3 przez FED w końcu roku, na co wciąż liczy rynek”. Od wczoraj wiele się w tym względzie nie zmieniło, a raczej po rozczarowaniu publikacją wyników Apple’a, rynek będzie bardziej wyczulony na negatywne informacje. O godz. 15:55 poznamy też indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan – czy uda się utrzymać dobrą passę z połowy miesiąca, kiedy to indeks wzrósł do 83,1 pkt? Teraz poznamy pełne dane – oczekiwania mówią o 83,0 pkt.
EUR/USD – Złamaliśmy kluczową linię trendu wzrostowego, rynek może kierować się w stronę 1,2820-50
Linia wzrostowa trendu pociągnięta od dołka z lipca b.r. została dzisiaj złamana – tym samym okolice 1,2935-40 mogą pomału stawać się dość mocnym oporem. Rynek powinien kierować się w stronę wskazywanych w ostatnich komentarzach 1,2820-50 (to mocna strefa wsparcia oparta o minima z pierwszej połowy października). Po drodze mamy do sforsowania psychologiczną barierę 1,29 i wsparcie na 1,2875-80. Z racji faktu, iż sygnał techniczny jest czytelny, dynamika ruchu spadkowego powinna być duża.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2940; 1,2965-70; 1,3000; 1,3030; 1,3070; 1,3100; 1,3120; 1,3144; 1,3170; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,2900; 1,2875-80; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
EUR/JPY – Formacja RGR może sugerować głębsze spadki w nadchodzących dniach
O ile wytłumaczeniem wczorajszej słabości jena względem większości walut były oczekiwania związane z ogłoszeniem przez rząd nowego pakietu stymulacyjnego, to dzisiaj rynek zachował się klasycznie wg. reguły kupuj plotki, sprzedaj fakty – taki scenariusz sugerowaliśmy wczoraj. Wartość pakietu ogłoszonego przez rząd to 5,3 bln USD, co w zasadzie pokrywa się z rynkowymi oczekiwaniami. Minister gospodarki zapowiedział, iż dokładne szczegóły zostaną opublikowane w listopadzie. Uwagę inwestorów skupi teraz posiedzenie BOJ, zaplanowane na najbliższy wtorek. Z racji faktu, iż oczekiwania związane ze skalą zwiększenia programu QE zostały w ostatnich dniach zrewidowane o połowę do 10 bln JPY, może się okazać, że także i ten fakt jest już zdyskontowany. To sugerowałoby możliwość wyraźniejszego odbicia się notowań jena w nadchodzącym tygodniu.
Rzut oka na dzienny wykres EUR/JPY i widzimy formację głowy i ramion (RGR). Jej negatywną wymowę zwiększa fakt, iż można ją połączyć z koncepcją 2B – wyższy szczyt względem maksimum z września b.r., który nie został utrzymany – co może zwiastować bardziej gwałtowny ruch w dół. Scenariusz ten potwierdzałyby też dzienne wskaźniki. Reasumując zasięg można wyznaczyć w okolicach 101,15-101,40, które dodatkowo wyznacza górne ograniczenie dawnego kanału.
EUR/JPY
Kluczowe opory: 103,84-104,00; 104,40; 104,55; 105,40
Kluczowe wsparcia: 103,20; 103,00; 102,75; 102,05; 101,80; 101,40; 101,15
Grecka saga nadal trwa, a jej akcenty przesuwają się w stronę problemów ze sfinansowaniem większych potrzeb, które będą wynikiem udzielenia zgody na wydłużenie okresu dostosowawczego o 2 lata, o co usilnie zabiegają Grecy od jakiegoś czasu. O ile wczoraj rano Handelsblatt wspominał o kwocie 16-20 mld EUR (która też przewijała się wcześniej po rynku), to już Wall Street Journal informuje powołując się na wysoko postawione źródła unijne, iż dyskutowana jest kwota 30 mld EUR. Rozważane są różne formy jej pozyskania, łącznie z „mocną” restrukturyzacją długu na którą nalega Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Inne możliwości to obniżenie oprocentowania pożyczki, bezpośrednie wsparcie greckich banków z funduszu ESM, czy też umorzenie części pożyczek udzielonych w ramach pierwszego bailoutu z 2010 r. Te opcje są na stole od dawna, ale decyzji wciąż brak. Odwlekanie tego w czasie będzie negatywnie wpływać na nastroje na rynku, chociaż ten nadal wydaje się dość optymistycznie zapatrywać na przyszłość Grecji…
Dzisiaj kluczem będą dane z USA, które poznamy o godz. 14:30. O trudnej interpretacji danych dotyczących PKB za III kwartał pisałem już wczoraj po południu, ale powtórzmy ten akapit: „Rynkowa poprzeczka ustawiona jest dość wysoko (1,9 proc. wobec 1,3 proc. w II kwartale), chociaż próba przełożenia odczytu na rynkowe nastroje może nie być taka łatwa. Słabe dane będą złym sygnałem dla rynków akcji, zwiększą też obawy związane z ryzykiem klifu fiskalnego i ewentualnym mocnym spowolnieniem amerykańskiej gospodarki w I półroczu. W takiej sytuacji dolar zyska. Podobnie stanie się też, jeżeli dane będą dość dobre, gdyż taki odczyt zmniejszy prawdopodobieństwo zwiększenia programu QE3 przez FED w końcu roku, na co wciąż liczy rynek”. Od wczoraj wiele się w tym względzie nie zmieniło, a raczej po rozczarowaniu publikacją wyników Apple’a, rynek będzie bardziej wyczulony na negatywne informacje. O godz. 15:55 poznamy też indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan – czy uda się utrzymać dobrą passę z połowy miesiąca, kiedy to indeks wzrósł do 83,1 pkt? Teraz poznamy pełne dane – oczekiwania mówią o 83,0 pkt.
EUR/USD – Złamaliśmy kluczową linię trendu wzrostowego, rynek może kierować się w stronę 1,2820-50
Linia wzrostowa trendu pociągnięta od dołka z lipca b.r. została dzisiaj złamana – tym samym okolice 1,2935-40 mogą pomału stawać się dość mocnym oporem. Rynek powinien kierować się w stronę wskazywanych w ostatnich komentarzach 1,2820-50 (to mocna strefa wsparcia oparta o minima z pierwszej połowy października). Po drodze mamy do sforsowania psychologiczną barierę 1,29 i wsparcie na 1,2875-80. Z racji faktu, iż sygnał techniczny jest czytelny, dynamika ruchu spadkowego powinna być duża.
EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2940; 1,2965-70; 1,3000; 1,3030; 1,3070; 1,3100; 1,3120; 1,3144; 1,3170; 1,3195; 1,3226; 1,3260; 1,3290
Kluczowe wsparcia: 1,2900; 1,2875-80; 1,2850; 1,2812-1,2825; 1,2800; 1,2765-80; 1,2740
EUR/JPY – Formacja RGR może sugerować głębsze spadki w nadchodzących dniach
O ile wytłumaczeniem wczorajszej słabości jena względem większości walut były oczekiwania związane z ogłoszeniem przez rząd nowego pakietu stymulacyjnego, to dzisiaj rynek zachował się klasycznie wg. reguły kupuj plotki, sprzedaj fakty – taki scenariusz sugerowaliśmy wczoraj. Wartość pakietu ogłoszonego przez rząd to 5,3 bln USD, co w zasadzie pokrywa się z rynkowymi oczekiwaniami. Minister gospodarki zapowiedział, iż dokładne szczegóły zostaną opublikowane w listopadzie. Uwagę inwestorów skupi teraz posiedzenie BOJ, zaplanowane na najbliższy wtorek. Z racji faktu, iż oczekiwania związane ze skalą zwiększenia programu QE zostały w ostatnich dniach zrewidowane o połowę do 10 bln JPY, może się okazać, że także i ten fakt jest już zdyskontowany. To sugerowałoby możliwość wyraźniejszego odbicia się notowań jena w nadchodzącym tygodniu.
Rzut oka na dzienny wykres EUR/JPY i widzimy formację głowy i ramion (RGR). Jej negatywną wymowę zwiększa fakt, iż można ją połączyć z koncepcją 2B – wyższy szczyt względem maksimum z września b.r., który nie został utrzymany – co może zwiastować bardziej gwałtowny ruch w dół. Scenariusz ten potwierdzałyby też dzienne wskaźniki. Reasumując zasięg można wyznaczyć w okolicach 101,15-101,40, które dodatkowo wyznacza górne ograniczenie dawnego kanału.
EUR/JPY
Kluczowe opory: 103,84-104,00; 104,40; 104,55; 105,40
Kluczowe wsparcia: 103,20; 103,00; 102,75; 102,05; 101,80; 101,40; 101,15
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.