Data dodania: 2012-10-19 (09:27)
Euro nieco słabsze: Czwartkowa sesja amerykańska rozpoczęła się w spokojnym nastroju. Notowania eurodolara nadal oscylowały wokół poziomu 1,31, a inwestorzy oczekiwali na pierwsze wiadomości z trwającego szczytu przywódców Unii Europejskiej.
Pogorszenie nastroju nadeszło jednak wraz z wyciekiem informacji o wynikach kwartalnych spółki Google. Dane okazały się sporo gorsze od oczekiwań analityków, co zaowocowało przeceną zarówno na indeksach z Wall Street, jak i na eurodolarze. Wspólna waluta straciła na wartości i kurs pary EUR/USD osunął się do poziomu 1,3060. Tam też byki obroniły się przed dalszymi spadkami i w dalszej części handlu notowania znów poruszały się w kierunku bocznym. Niewiele do obrazu notowań wniosły postanowienia ze szczytu przywódców Unii Europejskiej. Rozmowy toczyły się przede wszystkim w kwestii banków. Nie poruszano natomiast kwestii Hiszpanii, czy Grecji. Rada ustaliła, że do końca roku mają zostać uzgodnione przepisy dotyczące wspólnego nadzoru bankowego, który ma zacząć funkcjonować w 2013 roku. Nie podano jednak kiedy dokładnie ma to nastąpić. Jak stwierdził przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Barroso, wprowadzenie takiego nadzoru powinno zająć mniej niż rok, ale z pewnością dłużej niż jeden, dwa miesiące. Taka informacja może jednak nie zadowolić inwestorów. Bowiem bez szybkiego uruchomienia wspomnianego systemu nie będzie możliwa bezpośrednia rekapitalizacja banków przez Europejski Mechanizm Stabilizacyjny. W efekcie znów mogą powrócić obawy w kwestii stabilności sektora bankowego między innymi w takich krajach jak Hiszpania. Już teraz bowiem tamtejsze banki potrzebują zewnętrznego wsparcia.
Sporo zmienności
Końcówka wczorajszej sesji europejskiej przyniosła próbę ponownej aprecjacji złotego. Rodzima waluta korzystała z ustabilizowania się notowań eurodolara. Kurs pary USD/PLN powrócił poniżej wartości 3,13, natomiast notowania EUR/PLN odsunęły się od poziomu 4,11. Sytuacja ulegała zmianie po przypadkowy ogłoszeniu słabszych od oczekiwań wyników spółki Google. W wyniku pogorszenia się nastrojów na szerokim rynku notowania par złotowych znów ruszyły w kierunku północnym. Dziś tuż przed otwarciem sesji amerykańskiej, za dolara trzeba zapłacić 3,1430 zł, zaś za euro 4,1020 zł. W ciągu dnia, z uwagi na brak istotnych wydarzeń z rodzimej gospodarki, inwestorzy będą skupiać się na dwóch rzeczach. Pierwszym będą komentarz po wczorajszym spotkaniu przywódców Unii Europejskiej, drugim zaś rynek długu, gdzie rentowności polskich obligacji zmierzają w kierunku historycznych minimów.
Niewiele danych na koniec
Ostatni dzień tygodnia przyniesie tylko jedną istotną publikacją. O godzinie 16:00 znana będzie liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym w USA. Analitycy zakładają, że we wrześniu wskaźnik ten osiągnie poziom 4,75 mln, po tym jak w poprzednim okresie zanotowano 4,82 mln.
Sporo zmienności
Końcówka wczorajszej sesji europejskiej przyniosła próbę ponownej aprecjacji złotego. Rodzima waluta korzystała z ustabilizowania się notowań eurodolara. Kurs pary USD/PLN powrócił poniżej wartości 3,13, natomiast notowania EUR/PLN odsunęły się od poziomu 4,11. Sytuacja ulegała zmianie po przypadkowy ogłoszeniu słabszych od oczekiwań wyników spółki Google. W wyniku pogorszenia się nastrojów na szerokim rynku notowania par złotowych znów ruszyły w kierunku północnym. Dziś tuż przed otwarciem sesji amerykańskiej, za dolara trzeba zapłacić 3,1430 zł, zaś za euro 4,1020 zł. W ciągu dnia, z uwagi na brak istotnych wydarzeń z rodzimej gospodarki, inwestorzy będą skupiać się na dwóch rzeczach. Pierwszym będą komentarz po wczorajszym spotkaniu przywódców Unii Europejskiej, drugim zaś rynek długu, gdzie rentowności polskich obligacji zmierzają w kierunku historycznych minimów.
Niewiele danych na koniec
Ostatni dzień tygodnia przyniesie tylko jedną istotną publikacją. O godzinie 16:00 znana będzie liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym w USA. Analitycy zakładają, że we wrześniu wskaźnik ten osiągnie poziom 4,75 mln, po tym jak w poprzednim okresie zanotowano 4,82 mln.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









