
Data dodania: 2012-10-18 (10:25)
W trakcie porannego handlu złoty traci na rynku walutowym, jednak skala spadków jest jak dotąd niewielka. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,095 PLN za euro, 3,127 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,385 PLN wobec franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,598% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajsza sesja przyniosła podwyższoną zmienność na notowaniach złotego, który wyraźnie tracił po zaskakująco słabym odczycie dotyczącym produkcji przemysłowej w Polsce za wrzesień (oczek. – 3,65% r/r, odczyt -5,2% r/r). O reakcji złotego oraz długu na te dane pisaliśmy już we wcześniejszym komentarzu, dlatego skupmy się na późniejszych wydarzeniach po rozpoczęciu sesji w Stanach. Po godz. 15:30 pozytywne otwarcie giełd w USA doprowadziło do ponownego powrotu popytu na złotego powyżej 4,10 EUR/PLN. Zlecenia inwestorów preferujących złotego wobec euro zdołały zepchnąć kwotowania polskiej waluty ponownie w obręb prawie 3-tygodniowej konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN. Silna kontra popytu powyżej 4,10 EUR/PLN sygnalizuje, iż pomimo oczekiwanych obniżek stóp procentowych w Polsce, część graczy zdecydowała się zagrać na niejasne stanowisko RPP licząc na fakt, że skala potencjalnego luzowania polityki monetarnej może być przeszacowana. Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja na rynku polskiego długu, który po otwarciu w okolicach 4,55% (10YR) systematycznie tracił przez całą sesję.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia RPP, które odbyło się w październiku. Minutes najprawdopodobniej pokażą, iż dyskusja nad potencjalnym obniżeniem poziomu stóp procentowych ponownie miała miejsce, jednak wniosek ten nie znalazł większości. Złoty najprawdopodobniej nie zareaguje gwałtownie na ww. publikację, ponieważ możliwość obniżenia kosztu kredytu w listopadzie jest powszechnie znana, a ostatnie dane fundamentalne z Polsce wyraźnie zwiększają prawdopodobieństwo takiego ruchu.
Z rynkowego punktu widzenia aktualną wycenę złotego wspierają przede wszystkim nastroje na szerokim rynku, gdzie notowania eurodolara oscylują blisko 1-miesiecznego szczytu. Ponadto wczorajsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości istotnie zmniejszyły krótkoterminową awersję do ryzyka, a poranne odczyty fundamentalne z Chin były zgodne z oczekiwaniami (PKB 7,4% r/r) lub je przewyższyły (sprzedaż detaliczna 14,2% r/r. oczek. 13,3% r/r). Dodatkowo wczoraj wieczorem eksperci Troiki opublikowali komunikat, iż uzgodnili z Grecją większość spornych kwestii, jednak konieczne są dalsze rozmowy.
W dalszym ciągu podtrzymujemy, iż aktualne pole do ewentualnej deprecjacji złotego jest dużo większe niż prawdopodobieństwo potencjalnego umocnienia. Doskonale obrazuje to sytuacja na USD/PLN, gdzie złoty nie jest ostatnio w stanie trwale naruszyć ostatnich dołków na parze. Na rynku polskiej waluty trwa obecnie krótkoterminowa spekulacja pod potencjalną listopadową obniżkę poziomu stopy procentowej. Analogiczny scenariusz ma miejsce na notowaniach polskiego długu, którego zakupy wspierały ostatnio notowania polskiej waluty. Z technicznego punktu widzenia złoty powrócił w ramy konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN, gdzie wyznaczyć można jeszcze ważne intra-sesyjne wsparcie na poziomie 4,08 EUR/PLN.
Wczorajsza sesja przyniosła podwyższoną zmienność na notowaniach złotego, który wyraźnie tracił po zaskakująco słabym odczycie dotyczącym produkcji przemysłowej w Polsce za wrzesień (oczek. – 3,65% r/r, odczyt -5,2% r/r). O reakcji złotego oraz długu na te dane pisaliśmy już we wcześniejszym komentarzu, dlatego skupmy się na późniejszych wydarzeniach po rozpoczęciu sesji w Stanach. Po godz. 15:30 pozytywne otwarcie giełd w USA doprowadziło do ponownego powrotu popytu na złotego powyżej 4,10 EUR/PLN. Zlecenia inwestorów preferujących złotego wobec euro zdołały zepchnąć kwotowania polskiej waluty ponownie w obręb prawie 3-tygodniowej konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN. Silna kontra popytu powyżej 4,10 EUR/PLN sygnalizuje, iż pomimo oczekiwanych obniżek stóp procentowych w Polsce, część graczy zdecydowała się zagrać na niejasne stanowisko RPP licząc na fakt, że skala potencjalnego luzowania polityki monetarnej może być przeszacowana. Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja na rynku polskiego długu, który po otwarciu w okolicach 4,55% (10YR) systematycznie tracił przez całą sesję.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia RPP, które odbyło się w październiku. Minutes najprawdopodobniej pokażą, iż dyskusja nad potencjalnym obniżeniem poziomu stóp procentowych ponownie miała miejsce, jednak wniosek ten nie znalazł większości. Złoty najprawdopodobniej nie zareaguje gwałtownie na ww. publikację, ponieważ możliwość obniżenia kosztu kredytu w listopadzie jest powszechnie znana, a ostatnie dane fundamentalne z Polsce wyraźnie zwiększają prawdopodobieństwo takiego ruchu.
Z rynkowego punktu widzenia aktualną wycenę złotego wspierają przede wszystkim nastroje na szerokim rynku, gdzie notowania eurodolara oscylują blisko 1-miesiecznego szczytu. Ponadto wczorajsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości istotnie zmniejszyły krótkoterminową awersję do ryzyka, a poranne odczyty fundamentalne z Chin były zgodne z oczekiwaniami (PKB 7,4% r/r) lub je przewyższyły (sprzedaż detaliczna 14,2% r/r. oczek. 13,3% r/r). Dodatkowo wczoraj wieczorem eksperci Troiki opublikowali komunikat, iż uzgodnili z Grecją większość spornych kwestii, jednak konieczne są dalsze rozmowy.
W dalszym ciągu podtrzymujemy, iż aktualne pole do ewentualnej deprecjacji złotego jest dużo większe niż prawdopodobieństwo potencjalnego umocnienia. Doskonale obrazuje to sytuacja na USD/PLN, gdzie złoty nie jest ostatnio w stanie trwale naruszyć ostatnich dołków na parze. Na rynku polskiej waluty trwa obecnie krótkoterminowa spekulacja pod potencjalną listopadową obniżkę poziomu stopy procentowej. Analogiczny scenariusz ma miejsce na notowaniach polskiego długu, którego zakupy wspierały ostatnio notowania polskiej waluty. Z technicznego punktu widzenia złoty powrócił w ramy konsolidacji z zakresu 4,05 – 4,10 EUR/PLN, gdzie wyznaczyć można jeszcze ważne intra-sesyjne wsparcie na poziomie 4,08 EUR/PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.