Data dodania: 2012-10-10 (10:40)
Wczorajsza sesja przebiegała bardzo spokojnie. Nie było żadnych publikacji danych makroekonomicznych, które mogłyby zachęcić do większego zaangażowania w handel. Uwaga rynku skupiła się na wizycie kanclerz Niemiec A. Merkel w Atenach oraz przemówieniu szefa EBC M. Draghiego w Parlamencie Europejskim.
Złoty pozostawał stabilny wobec najważniejszych walut, nieznacznie traciły natomiast obligacje.
Przemawiając do deputowanych w Brukseli prezes EBC M. Draghi powtórzył w większości znane dotychczas tezy. Stwierdził, że Grecja i inne kraje z problemami długu uczyniły ogromne postępy w konsolidowaniu finansów, ale tak przed nimi, jak i całą Europą wciąż długa droga do całkowitego rozwiązania kryzysu zadłużenia. Dodał, że nie ma innej drogi jak cięcia i oszczędności (austrity). Europejski Bank Centralny nie zastąpi działań reformatorskich poszczególnych rządów; nie może i nie będzie drukował pieniędzy. Oceniając stan gospodarki Draghi powtórzył to, co powiedział podczas ostatniego posiedzenia EBC, że w najbliższych miesiącach strefa euro pozostanie w recesji. W dalszym ciągu utrzymuje się wiele zagrożeń dla wzrostu PKB w Europie i w krótkim terminie ryzyka pozostają po stronie nasilenia recesji. Jeszcze przez jakiś czas inflacja pozostanie na podwyższonym poziomie, ale w 2013 r. spadnie poniżej 2 proc. (r/r). Prezes EBC wezwał do dalszych działań w kierunku pogłębienia integracji, wspólnego nadzoru i unii bankowej.
Po spotkaniu z premierem Grecji A. Samarasem kanclerz Niemiec A. Merkel powiedziała, że chce by jego kraj pozostał w strefie euro. Wyznała, iż po wizycie w Atenach w większym stopniu rozumie obawy mieszkańców i problemy, z którymi zmaga się grecki rząd. Doceniła dotychczasowe wysiłki reformatorskie zmierzające do ograniczenia deficytu budżetowego oraz zapewniła o pomocy Niemiec w dalszym przezwyciężaniu problemów. Jak stwierdziła, nie da się ich rozwiązać jednego dnia. Przyznała, że w ostatnim czasie tempo reform w Grecji wyraźnie przyspieszyło i jest dobrej myśli, jeśli chodzi kontynuację działań.
Pierwsza od pięciu lat wizyta niemieckiej kanclerz w pogrążonej w kryzysie Grecji spotkała się z ostrymi protestami na ulicach Aten. A. Merkel jest dla wielu Greków symbolem wyrzeczeń i upokarzających kraj warunków stojących za przyznawanymi dwukrotnie pakietami pomocowych. Jak się można było tego spodziewać, spotkanie przywódców Niemiec i Grecji nie przyniosło żadnych istotnych rozstrzygnięć czy decyzji. Wizyta ma, jednak dla Aten niebagatelne znaczenie, ponieważ przełamuje izolację, w której kraj znalazł się od czasu wybuchu kryzysu, ujawnienia fałszerstw statystyk i absurdów panujących na półwyspie. Jest to również ważny sygnał jedności krajów wspólnoty oraz dalszych wysiłków w celu zachowania spójności strefy euro. Dla rynków oznacza to, że dalsze granie na wyjście Grecji ze strefy euro spotka się ze zdecydowanym odzewem ze strony europejskich polityków i zrobią oni wszystko by do tego nie dopuścić. Jest to kolejny, mały kroczek w kierunku przywracania stabilności i zaufania do regionu i wspólnej waluty.
Przemawiając do deputowanych w Brukseli prezes EBC M. Draghi powtórzył w większości znane dotychczas tezy. Stwierdził, że Grecja i inne kraje z problemami długu uczyniły ogromne postępy w konsolidowaniu finansów, ale tak przed nimi, jak i całą Europą wciąż długa droga do całkowitego rozwiązania kryzysu zadłużenia. Dodał, że nie ma innej drogi jak cięcia i oszczędności (austrity). Europejski Bank Centralny nie zastąpi działań reformatorskich poszczególnych rządów; nie może i nie będzie drukował pieniędzy. Oceniając stan gospodarki Draghi powtórzył to, co powiedział podczas ostatniego posiedzenia EBC, że w najbliższych miesiącach strefa euro pozostanie w recesji. W dalszym ciągu utrzymuje się wiele zagrożeń dla wzrostu PKB w Europie i w krótkim terminie ryzyka pozostają po stronie nasilenia recesji. Jeszcze przez jakiś czas inflacja pozostanie na podwyższonym poziomie, ale w 2013 r. spadnie poniżej 2 proc. (r/r). Prezes EBC wezwał do dalszych działań w kierunku pogłębienia integracji, wspólnego nadzoru i unii bankowej.
Po spotkaniu z premierem Grecji A. Samarasem kanclerz Niemiec A. Merkel powiedziała, że chce by jego kraj pozostał w strefie euro. Wyznała, iż po wizycie w Atenach w większym stopniu rozumie obawy mieszkańców i problemy, z którymi zmaga się grecki rząd. Doceniła dotychczasowe wysiłki reformatorskie zmierzające do ograniczenia deficytu budżetowego oraz zapewniła o pomocy Niemiec w dalszym przezwyciężaniu problemów. Jak stwierdziła, nie da się ich rozwiązać jednego dnia. Przyznała, że w ostatnim czasie tempo reform w Grecji wyraźnie przyspieszyło i jest dobrej myśli, jeśli chodzi kontynuację działań.
Pierwsza od pięciu lat wizyta niemieckiej kanclerz w pogrążonej w kryzysie Grecji spotkała się z ostrymi protestami na ulicach Aten. A. Merkel jest dla wielu Greków symbolem wyrzeczeń i upokarzających kraj warunków stojących za przyznawanymi dwukrotnie pakietami pomocowych. Jak się można było tego spodziewać, spotkanie przywódców Niemiec i Grecji nie przyniosło żadnych istotnych rozstrzygnięć czy decyzji. Wizyta ma, jednak dla Aten niebagatelne znaczenie, ponieważ przełamuje izolację, w której kraj znalazł się od czasu wybuchu kryzysu, ujawnienia fałszerstw statystyk i absurdów panujących na półwyspie. Jest to również ważny sygnał jedności krajów wspólnoty oraz dalszych wysiłków w celu zachowania spójności strefy euro. Dla rynków oznacza to, że dalsze granie na wyjście Grecji ze strefy euro spotka się ze zdecydowanym odzewem ze strony europejskich polityków i zrobią oni wszystko by do tego nie dopuścić. Jest to kolejny, mały kroczek w kierunku przywracania stabilności i zaufania do regionu i wspólnej waluty.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.